Małże [?]

[Atreyu]

Witam.

 

Swego czasu czytałem artykuły na Wikipedii ,znalazłem wymienione typy zwierząt akwariowych krewetki ,raki ,ryby i... małże. Przed chwilą odpowiedziałem jednemu użytkownikowi który "przygarnął" maiże na post... Wrzuciłem do Googli i okazało się że niektórzy hodują.

 

Stawów ze szczeżujami ci u nas dostatek. A więc pomyślałem żeby kiedyś w przyszłości od matki natury zapożyczyć takie zwierzątko. Podobno nieźle sprawdza się w roli naturalnego filtra biologicznego. I na tym kończy się moja wiedza o tych zwierzątkach...

Interesuje mnie głównie Racicznica Zmienna

 

A więc:

Hodował ktoś?

Jakie to musi mieć warunki?

Sprawdza się z rybkami?

Długo żyje/jak bardzo rośnie?

Polecacie ,nie polecacie?

[trot]

od matki natury bym nie pożyczał bo gratis możesz dostać coś więcej do akwa

 

ja polecam Yellow Clam często w zoologicznych je widać -> miłe la oka bestie;)

 

polecam

[embarrassed]

Ja daaawono hodowałem racicznice . Były wzięte z niezarybionego stawu. Do 4 sm średnicy dorastały. Bardzo szybko się mnoży więc trzeba wybierać ... mi "obrosły" cały filtr

[lukson997]

a jak małże sie rozmnażają i jak szybko rośnie ich populacja?

[embarrassed]

a jak małże sie rozmnażają i jak szybko rośnie ich populacja?

Gody. Po jakichś 3 dniach od tego zdarzenia W wodzie zaczynają pływać mikroskopijne larwy, które nie pasożytują na rybach ( konkretnie na skrzelach co ma miejsce u szczeżui). Larwy po pewnym czasie osadzają się na różnych ozdobach (żadko na roślinach ,ale ...) aby przekształcić się w miniaturkę dorosłego osobnika. Podczas wzrostu bardzo obniżają twardość wody ( duże zużycie wapnia do budowy muszelek). Tempo tych procesów ogromne jak i ich pożyteczność . A szczeżui nie polecam, z syfonu plują takimi "gródkami" które po pewnym czasie stają się uciążliwe .

 

PS. Racicznice produkują takie jakby hmmm jedwabne niteczki, które są z wielkim zapałem konsumowane przez ryby . Nie zauważyłem efektów ubocznych

[lukson997]

oooo ciekawe dziekuje