Skocz do zawartości

Bojownik wspaniały - własny chów


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 155
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie nie nie, już kiedyś hodowałem bojowniczki, ale nigdy nie doczekałem się maluchów. Teraz po przeczytaniu tematu wiem jakie błędy popełniałem i myślę, że teraz powinno być lepiej. Zobaczymy! :)

Na pewno pomógł mi ten temat, a tylko jak się coś wykluje to się podzielę informacjami, a póki co czekam na zdjęcia "tych o grubości palca" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jucha... masz u mnie wielki bukiet... z długopisów ;) za zdjątko...

Apogheus, cieszę się, że dołączysz swoją relację i z niecierpliwością na nią czekam :D Zdjątka... postaram się w najbliższym czasie... Przy karmieniu są bardziej śmiałe, więc może się uda... :D

PS. Tego osłabionego, który był w izolatce wpuściłam do ogólnego, bo już dość żwawo pływał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojowniczątka mają już 8 tygodni, dwa rosną "książkowo", mają po 2 cm, a dwa pozostałe nadal są o połowę mniejsze ale też nabierają kolorków :D Niestety ten, który był wpuszczony po przebywaniu w izolatce zniknął... :( Tak więc teraz mam już tylko 4 szt. Szczerze mówiąc jakiś tydzień temu miały bardziej "określowalne" barwy, teraz są takie... nijakie. :) Zdjęcia tym razem robione moim aparatkiem, siostra będzie u mnie za miesiąc to ją znowu wykorzystam :D To są te dwa największe bojusie, te małe jakoś nie chciały pozować ;)

post-2537-13685156767477_thumb.jpg

post-2537-13685156767665_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...