Skocz do zawartości

Bojownik wspaniały - własny chów


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 155
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tasman jak nic się dzisiaj nie wydarzy to popieram zalecenia embarrasseda. Tylko nie rezygnuj z rozmnażania! Poprostu twoja parka może potrzebować przerwy. ;)

 

PS. Jucha, te zdjątko już mamy od ciebie...(str. 2) ;):D:D Czekamy na następne :D

EDIT: Filmik z tarła obejrzałam... Ale masz fajnego tego bojka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jucha, to masz parkę w barwach coś jak moja. Też jestem ciekawa jakie te moje będą, na razie są jasne, blado-kremowe, coś tam jasno niebieskiego majaczy na płetwach ale to tylko majaczy... ;)

Kiziel, gniazdo za bardzo się nie zmienia, ważne, że samiec dobudowuje. Napisz jak teraz wyglądają relacje między twoimi tarlakami... :) Coś im się nie śpieszy... ;) Syfek wyczyścisz jak będzie po tarle (koniecznie!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gniazo niszczeje :(. Już nie ma na co liczyć -> patrz na mój poprzedni post do ciebie ;). Jucha ... ale ta twoja samiczka chuuudziuutka :) Moja to normalnie ... beka :mrgreen:

 

A teraz ode mnie :

 

Już po tarle :D, no może prawie bo samica jest jeszcze baaardzo gruba, a piana jest pełna jajeczek (nie mieści się :P) . Nio... tatusiek pilnuje gniazdka i jeszcze wyciska :lol:. Liczę na sporą ilość młodych :).

 

Pozdrawiam

embarrassed

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emb teraz ten miot był bezgniazdowy. dopiero jak doszło do tarła to po wszystkim bojek umieścił jajeczka w rogu akwarium na powierzchni wody i zbudował dla nich gniazdo, więc nic nie jest jeszcze stracone.

źle sformowałem :) Pierwsze zdanie było do kiziela a drugie do ciebie ;).

 

Maziama ... tak niestety. świadczą o tym te duże "bąble" Pomiędzy tą drobniejszą pianą. Czy tak czy siak, niech szanowany kiziel zrobi tak jak pisałem do tasmana 8-) .

Ach no i bym zapomniał ... kupiłem nową samiczkę :) Niebiesko-fioletową z seledynową, metaliczną poświatą :) .

 

A tu zdjęcie samiczki ok. godz. 8.00 ... póżniej zgrubiała jeszcze po niezłych "bęckach" Od samaca :lol:

 

Dołączona grafika

 

Jak widać na wyżej załączonym obrazku, wpuszczenie samicy do zbiornika tarliskowego "od razu" Powoduje szybsze dojrzewanie ikry niż w przypadku trzymania samicy np. w plastikowym woreczku :)

 

PS. Jej wygląd zmienił się z chudego "patyczka" do takiego potwora w niespełna 10h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście bachrata ta twoja samica... :D Oczywiście z wpuszczeniem od razu samicy do samca, ze względu na dojrzewanie ikry, masz jak najbardziej rację. Ale pamiętaj, że masz do czynienia z amatorami i wiem - po sobie zresztą - że początkujący w tej dziedzinie obawiają się tych agresywnych zalotów, sama z obawą obserwowałam tą gonitwę u siebie. Teraz gdybym miała rozmnażać po raz drugi już nie dawałabym żadnych woreczków czy pojemników, tylko srrruu do baniaka! :D No ale pierwszy raz to się zawsze ostrożnie robi, czyż nie...? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie chce się trzeć to sam wyciśnij. bo padnie. jeśli już miała kilka tareł za sobą i nic z nich nie wychodziło (a tak dokładnie to z niej) to znaczy że ma korek. inaczej tego nie wytłumaczę. jest taka możliwość że gdzieś się kanalik zatkał i nie może jajek złożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jucha, powiedz, wyciskałaś kiedyś osobiście? Teoretycznie wiem jak się to robi, bo czytałam o tym, ale tak prawdę powiedziawszy to ja bym miała stracha, że ją uszkodzę... No i czy taka rybcia to się tak da...? Nie "ucieka"...? :)

Ja niegdyś to robiłem z uwagi na "awarię samca". Ryba była już tak zmęczona tym wszystkim, że bez problemu dała się :). Dociskałem ją lekko do szyby ...

 

PS. Cały czas się trą ... a końca nie widać :D Od 13.00- 16.45 hmm rekord ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Embarrassed, moje też miały tarło 3 godziny, ale jak twoje jeszcze to robią to jakieś nie wyżyte są...! :D

Meydey, piękne te bojowniki na filmie! Chyba wszystkie możliwe barwy sobą reprezentują... I jak ich nie kochać!

 

Mam pytanie do doświadczonych "bojownikarzy": rozdzielacie młode samce do osobnych akwa, jeśli tak to w jakim wieku? Mogą coś zrobić swojemu rodzeństwu, czy są do nich, że tak powiem przyzwyczajone? Pytam, bo różnie czytałam. Najpierw piszą, że 2 cm samce są już agresywne i trzeba je rozdzielić, po czym widzę zdjęcie przedszkolnego akwa gdzie samiczki pływaja z samcami już wybarwionymi i prawie ukształtowanymi długimi "firankami". To jak to właściwie jest? Niedługo będę miała ten dylemat... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Embarrassed, moje też miały tarło 3 godziny, ale jak twoje jeszcze to robią to jakieś nie wyżyte są...! :D

Meydey, piękne te bojowniki na filmie! Chyba wszystkie możliwe barwy sobą reprezentują... I jak ich nie kochać!

 

Mam pytanie do doświadczonych "bojownikarzy": rozdzielacie młode samce do osobnych akwa, jeśli tak to w jakim wieku? Mogą coś zrobić swojemu rodzeństwu, czy są do nich, że tak powiem przyzwyczajone? Pytam, bo różnie czytałam. Najpierw piszą, że 2 cm samce są już agresywne i trzeba je rozdzielić, po czym widzę zdjęcie przedszkolnego akwa gdzie samiczki pływaja z samcami już wybarwionymi i prawie ukształtowanymi długimi "firankami". To jak to właściwie jest? Niedługo będę miała ten dylemat... :)

No to tak. Ja osobiście samców nie rozdzielam (ani od siebie ani od samic), przenoszę je tylko do większego akwarium tak, aby każdy mógł wyznaczyć swoje terytorium, poza tym samce które znają się "od jajka" nie są w stosunku do siebie ani agresywne, ani obojętne. Kiedy jakiś samczyk wpłynie na terytorium innego samczyka zaczynają się przepychanki, a nie bitwa jak to ma miejsce u samców które się nie znają ;). Problem zaczyna się kiedy ryby odkrywają (nie wiem jak to wyrazić ładniej, mam nadzieję, ze nikt mnie za to nie zlinczuje) swą seksualność... Bitwy, próby tarła, ofiary, rany, krwawa jadka ... Wtedy póbuję odseparować samce od samic ;), ale jeśli chodzi o ciebie maziama to jeszcze daleka przyszłość :D

 

PS. Moje bojki jeszcze się trą, ale "miłosne uściski" następują coraz rzadziej... samica się kończy. Hurra !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki embarrassed za wyczerpującą odpowiedź. Niby droga daleka ale już zauważam objawy "terytorializmu", każdy maluch na noc idzie spać w innym kącie akwarium... he he :D Ale mówisz, że do większego akwa dajesz, tzn. ile literków, bo musze pomału do świnki zajrzeć ile mam zaskórniaków :D

Kiziel, gratuluje wytrwałości i cierpliwości! Trzymam kciuki!

 

PS. Za 2-3 dni będę miała fajne zdjątka moich maluchów :D Siora mi zrobiła :D (ma lepszy sprzęt) więc się pochwalę niedługo... Liczę wciąż, że jucha dołączy do "galerii" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...