Skocz do zawartości

Pasożyty?


GrubyKN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ponad 3 tyg temu wystartowałem nowe akwarium, wszystko ładnie pięknie chodziło. Roślinki sobie rosną, problem mam tylko od początku z korzeniem (biały nalot) który co jakiś czas usuwam. Dziś patrzę sobie jak trawka wypuszcza korzonki w żwirze a przed oczami przepłynęło mi coś. Myślałem że to bombelka tlenu (filtr rusza tafla wody). Przyjrzałem się bardziej i jest tego pelno w akwarium (całe to coś ma max 3mm ale są też mniejsze). 

 

Czy coś zrobiłem nie tak? W akwarium tylko roślinki i 2 helmety od tygodnia. 

 

Akwarium typowe 72l. 

Świece już po 9h

Bez CO2 i nawozów. 

 

Podłoże żwir 6-10mm na filtrze dennym. 

 

Jak się przyglądam to się bawią radośnie... Płynie w górę i wolno opada jak bombka - znaki jakieś ??? Poruszają się bardzo szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczlik :) absolutnie niegroźne naturalne żyjątko, które lubi dojrzałe zbiorniki. 

Białym nalotem na korzeniu się nie przejmuj, z czasem przestanie się pojawiać. 

 

Chętnie zobaczymy całe Twoje akwarium. Możesz śmiało założyć o nim temat w dziale Słodkowodne i morskie. :)

Pozdrawiam.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką odpowiedź. 

Właśnie dziś miałem jechać po pierwsze rybki sprzątające, ale niestety nie pojechałem jak to zobaczyłem. Może jutro mi się uda złapać hodowcę. 

 

Jak zacznie to jakoś wyglądać to może pokusze się na temat. 

 

Mam jeszcze jeden problem. Wszystko jest obślizgłe. Obstawiam że to wina korzenia, ale poszukam jeszcze to coś może o tym znajdę. 

 

Pozdrawiam. :)

 

Właśnie znalazłem że to wina korzenia i pomogłyby właśnie otoski, które miały dziś zagościć, może od jutra się tym zajmą.

Edytowane przez GrubyKN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2022 o 20:56, GrubyKN napisał:

Mam jeszcze jeden problem. Wszystko jest obślizgłe. Obstawiam że to wina korzenia, ale poszukam jeszcze to coś może o tym znajdę. 

Jeśli wszystko jest oślizgłe, a nie tylko korzeń, to może być jakiś rodzaj pleśni, który nie zniknie, a będzie psuł ci wodę, 

Niestety czasem korzenie ze sklepu są źle spreparowane, albo zupełnie nie nadają się do akwarium.

Jak masz możliwość wyciągnąć ten korzeń na chwilę z akwarium, to go zwyczjnie powąchaj. Jeśli tylko delikatnie wydziela zapach "korzenny", może nawet taki lekko "ziemisty" zapach mieć, to wszystko jest ok i tak jak Luna pisała ten nalot sam zniknie z czasem.

Ale jeśli po wyjęciu korzenia smród jest konkretny, czuć zgnilizną, to zwyczajnie wymieniłabym korzeń, albo jeszcze raz go spreparowała (szorowanie i gotowanie w wodzie z solą i bez)

Z tym, że nalot na pozostałych elementach w akwarium może tak łatwo nie zniknąć.

Generalnie zapach (korzenia i samego akwarium, czyli wody) powinien Ci dużo powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie korzeń spreparowalem sam (nawet jeśli już był raz) szorowalem, gotowałem w solance i potem bez. Parę dni temu wyciągałem żeby go wyszorować z tego naotu i żadnych zapachów podejrzanych nie wyczuwałem. Choć przyznam się że go nie wąchałem. 

 

Na początku ustawiłem filtr tak żeby trochę zrzucił ten osad z korzenia więc podejrzewam że dlatego też jest dalej. Szyby są ok, wężyki od zewnętrznego tylko śliskie były jak i wewnętrzny filtr. 

 

Jak wrócę do domu raz jeszcze go obmyje i wywącham. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.01.2022 o 08:33, maziama napisał:

Jak masz możliwość wyciągnąć ten korzeń na chwilę z akwarium, to go zwyczjnie powąchaj. Jeśli tylko delikatnie wydziela zapach "korzenny", może nawet taki lekko "ziemisty" zapach mieć, to wszystko jest ok i tak jak Luna pisała ten nalot sam zniknie z czasem.

Ale jeśli po wyjęciu korzenia smród jest konkretny, czuć zgnilizną, to zwyczajnie wymieniłabym korzeń, albo jeszcze raz go spreparowała (szorowanie i gotowanie w wodzie z solą i bez)

Z tym, że nalot na pozostałych elementach w akwarium może tak łatwo nie zniknąć.

Generalnie zapach (korzenia i samego akwarium, czyli wody) powinien Ci dużo powiedzieć.

Dziękuję raz jeszcze. Dopiero znalazłem chwilę żeby go wyjąć. Po wyjęciu od razu bez wąchania poczułem dość nietypowy zapach, wcześniej go nie było, lub nie był tak intensywny.  

 

Gotowałem go w solance dość długo (prawie 2h) nie całego bo trochę wystawało (końcówki korzeni, całą bryla była w garnku) ale pod koniec chwilę każda końcówkę pod wodę wsadziłem, więc nie wiem czemu tak się może dziać. 

 

To mój 1 korzeń w akwarium więc też pewnie przeciwności losu. Wymylem go dobrze z tego syfu i już nie smierdzi. Wrzuciłem w wiadro z wodą i poczekam może już nie będzie się ten nalot gromadził. Było go już naprawdę niewiele, wcześniej o wiele większe warstwy ściągałem(ale nie śmierdziały). Jak nie pomoże to wygotuje jeszcze raz.

 

Minął prawie miesiąc od startu, filtr wcześniej chodził też miesiąc w dojrzałym akwarium, więc do akwarium wpuściłem małego gupika. Mam nadzieję że trochę tych oczlików wyłapie. Zauważyłem że są też rozdętki które z  helmetami wcinają okrzemki i wydaje mi się że ten nalot obślizgły, roślinki puszczają korzenie - jest coraz lepiej.

W dniu 28.01.2022 o 20:23, Luna napisał:

Chętnie zobaczymy całe Twoje akwarium.

Może i się naprawdę skusze na własny temat. 

 

Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...