michal_n Opublikowano 3 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2022 (edytowane) Cześć, po likwidacji amazonki w tym samym zbiorniku powstaje takie prawie Malawi Dlaczego prawie? Bo jakoś bardzo hardcorowo do tego biotopu nie podejdę. Ryby będą z jednego jeziora ale z różnych jego obszarów, wystrój będzie też taki trochę inny bo głowne zadanie tego akwarium to ma łądnie wyglądać w salonie zdaniem żony (słowa kluczowe to "zdaniem żony") bo moim to czarne wody też są ładne ale no cóż... Na początek parametry i opis napowietrzanie - brak oświetlenie - na razie tylko 2 LEDy jeśli dobrze pamięam 8W światło białe, snop światła 10 st. filtracja - sump+hydroponika. Wkłady to gąbki, Siporax, X-port bioplate i X-port biocubes (250ml), Tropic Marine Bacto Tricks (około 500ml), ok 5 l grysu koralowego oraz hyropnika (resztki z tego co przetrwało remont akwarium czyli Epipremnum złociste i coś drugiego czego nazwy nie pamietam ale wszystk oponiosło spore straty (tak z 90% wylądowało w kuble na kompost a reszta na razie ledwie zipie, technika CO2 brak gatunki i ilość ryb: w zaplanowanej obsadzie będzie: 1 harem Pseudotropheus Saulosi zdjęcia; i na początek po 8 sztuk: Iodotropheus sprengereae zdjęcia, Metriaclima Estereae w wersji plamistej czyli wariant OB zdjęcia oraz Labidochromis ceaeruleus Nakhata Bay zdjęcia docelowo zostanie z wszystkich 4 gatunków po jedym haremie 1+3 a potem sie zobaczy co się będzie mnożyć a co padać... rośliny - na razie brak i chyba tak zostanie inne sprzęty - jeden dodatkowy falownik stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. - nie planuję, na razie trochę karmię rośliny bo ryb nie ma parametry wody: pH ok 8,4; GH ok 20, KH ok 18, temp ok 24. Akwarium sprzątane i myte od około 15 grudnia, potem trochę przeróbek elektrycznych (dwa dodatkowe gniazda 230V na ścianie na falownik i ewentualne doświetlenie - poprzednio nad akwarium było wyprowadzone tylko niskie napięcie do lampy LED DIY około 100W w 4-ech zestawach), potem malowanie (akwarium ma podest murowany i ściana pod akwarium trochę pleśniała ze względu na sump więc poszła do chlorowania i malowania odpowiednią farbą wodoodporną - zobaczymy czy pomoże). W sumpie wkleiłem dodatkowe przegrody ale o tym pewnie poniżej.... SUMP Od prawej będzie spust wody z akwarium ze zraszaną gąbką i małym przepływem (jak biologia urośnie to wiekszość wody idzie górą a przez te dziury na dole może z 10%), poniżej cały czas w prawej komorze będą te fantazyjne media co nie wiadomo czy działają poprzekładane gąbkami) kolejna komora to pocięte gąbki, potem gruba gąbka, potem grys koralowy, potem znowu ta dziwna cegła robiąca cuda, Siporax, termometr, grzałki, czujnik poziomu wody i pH w tej największej i po stronie prawej pompa powrotna Tunze. tak to mniej więcej wygląda... akwarium jak widać kształt ma dziwny ale takie były możliwości w salonie pod spodem za drewnianymi drzwiami część techniczna, nad akwarium dwa nowe gniazda 230V a po prawej na słupku włącznik świateł (tutaj pewnie coś będzie trzeba zrobić bo na razie ręczne sterowanie). To widok "od tyłu" czyli od korytarza.... na górze widać LEDy jeszcze nie wciśnięte we właściwe miejsca (farba schnie) pod akwarium komputer który na razie steruje niczym... ale może sie ua zrobić automatyczną dolewkę czy coś Rury niebieskie to woda gpospodarcza (ta krótsza) oraz woda po zmiękczaniu na wymienniku Ca++, Mg++ na Na+. Na dole spust do studni rozsączającej w ogrodzie. Ponieważ Żona lubi ciszę to zmieniłem przelew na Stockmann'a. Prosty a cichy i ma ogrmne możliwości regulacji. Względem tej wersji ostatecznie dorobiłem dziur (tak do końca pod tą białą uszczelkę) oraz zmieniłem tą rurkę zewnętrzną (ta po lewej) na większej średnicy bo za mały przepływ był.... Działa to fajnie... regulacja jest przez zmianę średnicy tej rurki (zacisk), zmianę głębokości jej wsadzenia oraz zmianę położenia tej zewnętrznej rurki więc da się dobrze wysterować cały system żeby nie "siorbało"... A tak wygląda po złożeniu już w kominie: w sumpie wyszło mnie więcej tak: ale oczywiście nie obyło się bez niespodzianek... Gąbki były prane w pralce - co prawda potem je dwa razy płukałem ale chyba nie do końca trzeba będzie trochę poczekać ale i tak akwarium dojrzewa. Oczywiści jest szansa, że to nie pieni się detergent (w sumie to nawet ta szansa nie jest mała bo piana nie ma zapachu "łazienkowego") tylko coś innego w wodzie ale chyba się tylko tak pocieszam tak wygląda zalane - widać jeszcze rurki trzymające korzeń parę dni będą musiały zostać i widok ogólny na akwarium i rośliny w hyroponice. Jak widać straty ogromne... z poprzedniego akwarium wyjąłem kilkanaście razy tyle... ale po ponad 2 tygodniach w wiarze na podłodze przetrwało bardzo mało... to co obciąłem bo albo padło albo nie dało rady odplątać to wypełniło dość dobrze ubite tak 3/4 dużego worka na śmieci... z tego o zostało też spora część nie przetrwa ale dam mu szansę i zobaczymy.... Akwarium jest wystartowane na nowym piasku, kamienie to lawa wulkaniczna (pierwsze odstępstwo od biotopu) częściowo pochodząca z akwarium w ktorym teraz są P. saulosi w piwnicy..., gąbki są wyprane ale Siporax jest też z poprzedniego akwarium... zalane 31.12.21 po południu. 1.1 dałem 2,5 grama amoniaku, porcję jedzenia (około1/3 tego co wydaje mi się, że będą jadły na raz), aldehyd glutarowy w dawce jak dla słabo oświetlonego roślinniaka i dzisiaj NO3 jest około 10 a NO2<0,05. Amoniaku nie mierzyłem. Dodałem kolejną porcję amoniaku i aldehydu i czekam na rybki... Saulosi czekają w piwnicy ale pozostałe będą za około 2-3 tygodnie. Pewnie za jakiś tydzień Saulosi wylądują w akawrium Edytowane 3 Stycznia 2022 przez michal_n Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.