Bojownik pływa przy dnie, nie chce wyjść na powierzchnię, nie je, mało się rusza, pomocy!

[KranK]

Bojek od rana (wczoraj była podmiana wody, a 2/3 dni temu dałem mu nową karmę, tropical softline betta, z tydzień/dwa temu dałem szyszki olchy, 3 dni przed daniem do akwarium były na papierze, schły, oraz wysypałem z nich nasionka przed schnięciem. Co prawda nie schły na kaloryferze) pływa przy spodzie, mało się rusza, nawet tykniety w ogon tylko raz wypłynął na powierzchnię, tylko po to, aby inną drogą popłynąć na dół. Zawsze był leniuchem, ale dziś zjadł tylko jedną kulkę granulatu (nowego), a jak dałem stary to też nie ruszył. Mam go od grudnia 2018.

Dodatkowo jakiś czas temu coś mu wyskoczyło, jakby miał w środku siebie małą kulkę. Narośl, czy coś na obu bokach. Jest dość chudy, dostaje 5 kulek 2 razy dziennie, a je ile zje (czasami zostawia 1 lub 2), wcześniej jadł wszystkie i jeszcze więcej by zjadł jakby dać.

Woda to kranowa z uzdatniaczem, bactoactive i aqua plantem, podłoże aktywne, temperatura 25-27 stopni, filtr jest, parametrów wody nie znam. Odkąd pamiętam miał takie kiepskie, nadszarpane płetwy i zawsze był spokojny, dużo odpoczywał, ale często robił gniazda a kilka miesięcy temu całkiem przestał. Na zdj z widokiem z góry widać po bokach tą narośl, jednak przez film bakteryjny dość słabo. Jutro rano (woda odstanie się przez noc) planuję przenieść go do kuli z grzałką i świeżą wodą z uzdatniaczem (dodać jeszcze bacto active?) i w głównym akwa podmienić z połowę wody i może obniżyć jej poziom. Filtr niestety nie ma termostatu  Proszę o szybką pomoc!

[KranK]

Edytowane 22 Marca 2021 przez KranK

[DavyJones]

11 godzin temu, KranK napisał:

Woda to kranowa z uzdatniaczem

Jaki konkretnie?

 

11 godzin temu, KranK napisał:

temperatura 25-27

Podnieś temperaturę do 28-30 C

 

Nie przenosiłbym go do innego akwarium/kuli. Zostaw go w głównym zbiorniku.

[KranK]

44 minuty temu, DavyJones napisał:

Jaki konkretnie?

 

Podnieś temperaturę do 28-30 C

 

Nie przenosiłbym go do innego akwarium/kuli. Zostaw go w głównym zbiorniku.

Już  go rano przeniosłem, ma niski poziom wody. Grzałka nie ma niestety termostatu. Uzdatniacz esklarin. Ktoś zasugerował puchline i żeby dać antybiotyk ale niestety jedyne jaki mam to azycyna i xifaxan.

[KranK]

Godzinę temu, DavyJones napisał:

Jaki konkretnie?

 

Podnieś temperaturę do 28-30 C

 

Nie przenosiłbym go do innego akwarium/kuli. Zostaw go w głównym zbiorniku.

Jakieś rady? Na co to może wygląda ? Prawie się nie rusza sam i nie je

 

[KranK]

zjadł wlaśnie 3 kuleczki karmy co napuchły wody i spadły na podłoże

[ahr]

To już może być jego czas po prostu. A karmić w ogóle bym kilka dni przestał, bo może się zatkał tymi kuleczkami. Dwa dni głodówki, potem odrobinkę suszonej dafni, to dobre na czyszczenie jelit.

[KranK]

1 godzinę temu, ahr napisał:

To już może być jego czas po prostu. A karmić w ogóle bym kilka dni przestał, bo może się zatkał tymi kuleczkami. Dwa dni głodówki, potem odrobinkę suszonej dafni, to dobre na czyszczenie jelit.

Mam tylko dwa rodzaje granulatu 😕 nwm czy się przeżarł bo ostatnio mniej jadł i zostawiał, brzuszka nie ma opuchniętego. Nie wiem czy mu nie urosło trochę to coś, ta kulka po bokach. Leży na boku z głową do góry w tej kuli, na podłodze i od czasu do czasu podpływa wziąć powietrza z nad powierzchni. Zostawiłem mu z 6/7 cm wody, którą co 2/3h mierze termometrem, dolewam ciepłej i odbieram żeby został mniej więcej taki sam poziom bo łatwiej mu chyba wtedy podpływac do powietrza. Jak zjadł te 3 kulki to mnie trochę ucieszyło.

[KranK]

Właśnie o własnych siłach na chwilę normalnie "stanął" i z powierzchni wody zjadł 3 nienapuchnięte kulki

 

[KranK]

Dzisiaj nic isę nie zmieniło

 

[KranK]

Grzebie po internecie i wygląda na to, ze maluch ma albo torbiela albo guz wewnętrzny ale nie wiem czy to jest powodem jego choroby

[KranK]

Własnie pierwszy raz od dwóch albo nawet i 3 dni zrobił dużą kupę. Je kulki z wykałaczki chętnie

 

[ahr]

To głupia ryba, jak będziesz mu wiecznie pod pysk podtykać to będzie żreć. Tylko to mu nie pomoże. Zrób mu głodówkę i dopiero potem suszoną dafnię na przeczyszczenie. A nie mu wymyślasz choroby. Może lupusa jeszcze dr house?

[KranK]

Godzinę temu, ahr napisał:

To głupia ryba, jak będziesz mu wiecznie pod pysk podtykać to będzie żreć. Tylko to mu nie pomoże. Zrób mu głodówkę i dopiero potem suszoną dafnię na przeczyszczenie. A nie mu wymyślasz choroby. Może lupusa jeszcze dr house?

Po pierwsze jak dla mnie wcale nie głupia. Wczoraj jeszcze do wieczora nie jadł jak mu podkładałem. Po drugie - mógłbyś nie nazywać mnie prześmiewczo "dr house"? Uwierz, dałem o nim post i podzwoniłem gdzie mogłem i tylko tu mam coś o głodówce - wszyscy inni twierdzą, że to dobry znak, ze je. Skoro daje dobre znaki to czemu by iść w odwrotną stronę?

[KranK]

Jest w zbiorniku szklanym kwadratowym, wciąż niski poziom wody (7cm) ale ma już grzałke bo sie zmieściła, powierzchnia trochę większa, o wiele więcej zaczął pływać nawet niż w akwarium jak się rozchorował.

[DavyJones]

Bojowniki żyją zazwyczaj koło 2 lat, znam rekordzistę plus 3 lata. Te ryby są naprawdę bardzo wytrzymałe. Mają tylko jedno bezwzględne wymaganie, temperatura. Temperatura również nad poziomem wody. Musi być gorąco.

[KranK]

11 godzin temu, DavyJones napisał:

Bojowniki żyją zazwyczaj koło 2 lat, znam rekordzistę plus 3 lata. Te ryby są naprawdę bardzo wytrzymałe. Mają tylko jedno bezwzględne wymaganie, temperatura. Temperatura również nad poziomem wody. Musi być gorąco.

U mnie akurat jest ciepło w domu + ma prowizoryczną pokrywkę. W nowym zbiorniku o wiele więcej pływa niż wcześniej, zaczął już jeść z powierzchni i kolejną kupe zrobił

Edytowane 26 Marca 2021 przez KranK

[KranK]

Zrobił w nocy kupe i teraz, zjada już normalnie kulki z powierzchni, pływa więcej.  Jak tak dalej będzie to spróbuje dać go do akwarium głównego i poobserwuje

[KranK]

Rybka żyje, normalnie już je, pływa. Jest w głównym zbiorniku już. Zbiornik po dwoch podmianach 50% i jednej 30%. Najprawdopodobniej zatruł się za szybko wrzuconymi szyszkami olchy (i być może źle spreparowanymi).

[ahr]

Czyli jednak nie lupus...

[Jacekaj]

Jest to pewnie ospa rybia, możesz zobaczyć na tej stronie objawy i leczenie 

Nie wydaje mnie się. Nasze kompendium wiedzy też jest lepsze, bo nie kradzione. /ahr/