Skalar, mała biała narośl?

[Rorre]

Witam, mam problem z moim młodziutkim skalarem.

Zbiornik 260 litrów,  filtr Bioflow L Innenfilter, napowietrzacz sera air 275 R plus, 25 w granicach do 26 stopni celsjusza w akwarium.

Oświetlenie MultiLux 120cm (2x 29W | 1047 mm).  Grzałka Aqua Heat 300.

Podmianę wody robię średnio raz w tygodniu, czasem co 5 dni, czasem co 8, wymieniam wtedy od 10 do 15% wody, dodając wodę z Tetra AquaSafe, dna nie odmulam, nie potrzebuje, ponieważ mam piasek który kiryski świetnie same czyszczą. Filtr czyszczę raz w tygodniu, ale nie cały tylko wymieniam odpowiednie wkłady.  Dodatkowo raz dziennie dodaje, CO2 FROM A BOTTLE z firmy EASY-LIFE, dodaje mniej niż zalecane w instrukcji, około 60-70% tego co piszą. 

Pokarmy jakie stosuje:
Rano przed pracą : odrobinę TetraMin Flakes + JBL Novo GranoVert Mini (zielony)

po pracy : ochotka mrożona, czosnek z staksantyną, kantaksantyną, luteiną (Zdjęcie pokarmu) i co drugi dzień krewetki kryształowe mrożone na zmianę z gammarus (głównie dla buszowców ) albo zamiast mrożonek to raz, dwa razy w tygodniu żywą ochotke ( z której już zrezygnowałem ze względu na pasożyty )

i na wieczór tabletkę roślinną dla glonojada albo innych rybek które by tym sie zaciekawiły

W akwarium są :

4 (włącznie z chorym) skalary

2 buszowce ostropyskie

1 zbrojnik lamparci

4 gurami dwuplamiste

2 gurami perłowe

około 12 kirysków

rośliny pływające oraz zwykłe, niestety nie znam się na roślinkach na tyle aby każdą nazwę tu przedstawić ale mniej więcej jest tam jakaś moczarka i inne, na zdjęciu pokażę więcej.

 

Problem z rybką polega na tym, że od około 30-40 godzin siedziała na dnie, podczas karmienia nawet nie interesowała sie pokarmem, inny skalar ją od czasu do czasu atakował, więc przeniosłem chorą rybkę do 30-litrowego akwarium, odczekałem ponad jeden dzień lecz rybka dalej nie ma apetytu, jedzenie spada nawet koło niej, lecz ona nic nie tyka, od 12 godzin zauważyłem jakąś narośl w okolicach nosa, wygląda trochę jak jakiś pryszcz, trochę szukałem w internecie ale bez większych sukcesów.

 

 

 

Edytowane 14 Marca 2020 przez Rorre

[DavyJones]

Podałeś jakieś leki?

[Rorre]

Nie, nie wiem na co, nie chce podać złych leków 

[DavyJones]

Skalary - jak większość ryb - są nosicielami pasożytów. Mogą też zapadać na choroby bakteryjne, wirusowe i grzybicze.

Ja swoje leczyłem dwa miesiące. Walka z nicieniami i wiciowcami. Nawet na roślinach można coś zawlec. Sama kwarantanna daje niewiele. Kupione ryby trzeba leczyć nawet jak nie mają objawów. Przy stresie lub nawet chwilowym pogorszeniu warunków pasożyty przechodzą do ataku.

 

5 godzin temu, Rorre napisał:

podczas karmienia nawet nie interesowała sie pokarme

To świadczy o złym stanie ryby.

 

Możesz spróbować podać Formisol. Leczy wiele problemów związanych ze skórą. Dzisiaj chyba ostatni dzwonek żeby go kupić, bo potem sklepy będą zamknięte.

 

 

[Rorre]

Ja mieszkam w Niemczech. Niestety już są zamknięte bo w sobotę o tej godzinie zamknięte. W poniedziałek kupię, normalnie u nas otwarte. Dzięki za odpowiedź. 

[DavyJones]

Jeśli w Niemczech to masz dostęp do preparatów Sera, bo Formisolu może nie być.

 

https://www.plantica.pl/akwarystyka-slodkowodna/preparaty/leki/sera-omnipur-omniforte-wszechstronny-lek-50ml.html

https://www.plantica.pl/akwarystyka-slodkowodna/preparaty/leki/sera-baktoforte-lek-na-bakterie-50ml.html

https://www.plantica.pl/akwarystyka-slodkowodna/preparaty/leki/sera-mycopur-mycoforte-lek-na-grzybice-50ml.html

https://www.plantica.pl/akwarystyka-slodkowodna/preparaty/leki/sera-costaforte-lek-na-ospe-50ml.html

https://www.plantica.pl/akwarystyka-slodkowodna/preparaty/leki/sera-ectopur-w-przypadku-choroby-lub-szoku-130gr.html

 

Kwestia doboru odpowiedniego preparatu może nie być prosta. Ja zastosowałbym Omnipur - ten pierwszy.

[Rorre]

Ok. Kupię w poniedziałek jak najszybciej i zastosuje. Mam nadzieję że nie będzie za późno. 

[Dzierzka666]

Ten skalar ma zaczerwienione skrzela. 

[Rorre]

@DavyJones

Witam. Kupiłem i użyłem według instrukcji.  U skalara brak poprawy, nawet bym powiedział że na nosie uroslo mu coś jeszcze mocniej, niżej dodaje zdjęcia. Pokarmu nie rusza dalej, chyba tylko podgryza rośliny pływające aby przeżyć.. Sam nie wiem czym się dokładnie żywi ale tyle czasu bez jedzenia by nie przetrwał, widuje tylko jak podpływa delikatnie do roślin ale nie widzę jak je skubie.. 

[DavyJones]

3 godziny temu, Rorre napisał:

Witam. Kupiłem i użyłem według instrukcji. 

Jaki preparat kupiłeś?

 

[Rorre]

@DavyJones

 

[DavyJones]

Czy w filtrze są jakieś wkłady absorbujące? Węgiel? Zeolit? Torf? Purigen? itp... Trzeba je usunąć.

 

Jaką dawkę stosujesz? Ja zawsze podaję większą niż w instrukcji i dopiero wtedy pojawiają się efekty.

[Rorre]

Ok, usunę te niewielka ilość węgla z filtru (to jest filt mały wewnętrzny) i podam tym razem ciut większą dawkę leku. Dzięki za odpowiedź. 

[DavyJones]

Sądzę, że możesz podać dawkę x2.

[Rorre]

@DavyJones

Dzisiaj skończył się tydzień po podaniu leku, wymieniłem około 35% wody, jutro przeczyszczę filtr i wyrzucę węgiel, zostawię tylko ta watę. Pojutrze podam lek, zamierzam podać około 170% dawki. Miałeś kiedyś taki przypadek z skalarem? Taka narośl na nosie? Pozdrawiam 

[DavyJones]

18 minut temu, Rorre napisał:

Miałeś kiedyś taki przypadek z skalarem? Taka narośl na nosie?

Tak. Niestety skalar padł. To najprawdopodobniej wiciowce.

 

19 minut temu, Rorre napisał:

wyrzucę węgiel

Leczyłeś z węglem w filtrze? 🤔

[Rorre]

@DavyJones 

Niestety. 

Dosłownie 5ziarenek ale jednak węgiel. 

Edytowane 24 Marca 2020 przez Rorre

[DavyJones]

Pozostałe ryby w akwarium też są zainfekowane tylko nie mają objawów lub są nosicielami. 

 

Podawanie leków gdy w filtrze jest węgiel nie ma sensu.

[Rorre]

Inne ryby nie powinny być bo je obserwuję od 2 tygodniu, tyle ile ten skalar jest chory a jego samego odizolowałem do małego 30l akwarium które wcześniej uruchomiłem bo miało być na młode rybki.