Skocz do zawartości

Filtr zewnętrzny TETRA EX800PLUS i problem


Dzierzka666
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Filtr kubełkowy jak w temacie. Mam go już piąty rok (chyba jakiś feralny dla moich kubełków, bo mniej więcej po takim czasie padł mój pierwszy). Od paru lat nie działa w nim funkcja automatycznego zalewania, więc zalewam go sama. Wczoraj po mniej więcej 6 miesiącach postanowiłam go otworzyć i wyczyścić wkłady, ponieważ już od miesiąca czy ponad zauważalnie spadł przepływ. No i od wczoraj nie może się doszczelnić. Na chwilę obecną chyba już nie cieknie (albo minimalnie), ale w nocy jeszcze było słychać kropelki spadające do miski(gdzie umieściłam kubełek).

 

I tutaj pytanie i prośba o radę:

- czy może faktycznie nalewam do niego za dużo wody, co powoduje, że głowica filtra nie dociska się do kubła?

- czy może to skutek zbyt dużej ilości wkładów filtracyjnych? W marcu podczas wymiany wkładów nieco zmodyfikowałam ilość mediów - do górnego kosza w miejscu na węgiel włożyłam bioballe,  zaś do kosza z biobalam dołożyłam ceramiki; pamiętam, że wtedy też miałam problem z dociśnięciem głowicy, ale nie trwało to za długo 😕

- czy po prostu zaczyna zawodzić sprzęt (może luzują klamry, albo pada uszczelka?)

Nie pamiętam, czy ten problem wystąpił po raz pierwszy z okazji dokładania wkładów,  czy też był już wcześniej, ponieważ aż tak często tego kubełka nie otwieram - na pewno jednak nie wystąpiło to aż tak drastycznie - teraz zaczął przeciekać po kilkunastu minutach działania i od tamtej pory nie mogę go uszczelnić.

Uszczelkę pod głowicę już zamówiłam, ale zapewne dojdzie dopiero we wtorek i teraz problem, ponieważ w czwartek wyjeżdżam do pracy i mam dylemat, czy nie lepiej mi kupić jakiś wewnętrzny filtr tymczasowy i Tetrę na czas wyjazdu odłączyć. Ponieważ poszperałam w necie i piszą, że to może być równie dobrze problem z uszczelkami od zaworów aquastopu, jak i uszczelki pod przyciskiem automatycznego zalewania. A jeśli to poluzowane klamry, to nowa uszczelka problemu nie rozwiąże, zaś moja siostra pracuje i nawet jeśli zaglądnie tutaj codziennie i nawet jeśli będzie tutaj spała, to jednak te 8 godzin filtr będzie bez kontroli.   Jutro jest czas podmiany wody w akwarium, czy może powinnam jeszcze podczas tej podmianki popróbować "docisnąć" tę Tetrę, czy sobie odpuścić.

 

Jakieś pomocne wskazówki poproszę :(

 

Edytowane przez Dzierzka666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chm…może spróbuję zmniejszyć liczbę biobali w górnym koszu, ale to jak podejdzie siostra, bo sama trochę się boję go już ruszać. Na chwilę obecną wygląda, jakby się doszczelnił, ale w niektórych miejscach przy połączeniu głowicy z kubłem pojawia się wilgoć. Może być, że miał tak wcześniej, mówiąc szczerze dopóki nie lało się z niego na podłogę, nie sprawdzałam go zbyt dokładnie pod tym względem, zresztą stoi w ciemnym miejscu i nic tam nie widać.  Kurczee...to byłoby niedobrze - ostatnio badałam z ciekawości poziom azotanów i przed podmianą wody oraz jeszcze przed czyszczeniem filtra ich poziom wynosił ok 20 mg/l, co mi się chyba nie zdarzyło, od kiedy w ogóle założyłam akwarium :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, poszukam w jakimś markecie. A jeszcze odnośnie filtra - na wszelki wypadek kupiłam zapasowy filtr, gdyby z jakichś powodów stary nie powrócił do stanu szczelności - Aquael 1000 i tu pytanie - do pojemnika na wkład biologiczny mogę rzucić cokolwiek? Znaczy w sensie, czy mogę wsadzić ceramikę z Tetry (nie całą oczywiście :P ), żeby już filtr nie musiał dojrzewać. Martwię się o moje staruszki - a ostatnio samiec gurami jakiś bardziej żwawy się zrobił i wolałabym, aby się nie rozchorował podczas mojej nieobecności. 

Edytowane przez Dzierzka666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit:

 

to chyba nie uszczelka głowicy. Dzisiaj robiłam podmiankę wody rybom i z tej okazji wyłączyłam filtr, aby wyczyścić prefiltr. Co zauważyłam po czyszczeniu: jeśli zawór od wlotu wody jest odkręcony na maksa, filtr cieknie. Wystarczy, że zmniejszę wpływ wody o 1/5-1/4, a filtr ciec przestaje (ostatnie 8 miesięcy obydwa zaworki były nieco przymknięte, bo robił się wirek).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie bardziej logiczna niż walnięta uszczelka zaworka - bo wtedy chyba powinno lecieć nawet przy zamkniętym zaworku. A zaworki są szczelne, inaczej by z nich kapało po odłączeniu węży od filtra. Masz rację, nie ma się czym podniecać. W każdym razie uszczelka jest, filtr zapasowy jest, tylko smaru silikonowego nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...