Dzierzka666 Opublikowano 25 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2019 Mam takie głupie pytanie. Często wyjeżdżam na kilka tygodni - praca. Kiedy opuszczam dom, akwarium wygląda w miarę dobrze (choć wiem, że większość doświadczonych akwarystów miałoby zastrzeżenia). Roślinki rosną ładnie, nie przycinam ich, ale wyglądają dobrze. Posiadam automatyczny podajnik nawozów, więc wszystko odbywa się automatycznie. Podczas mojej nieobecności o akwarium dba siostra, niemniej nawozy nadal podawane są automatycznie, oświetlenie również pozostaje bez zmian. Mimo to zawsze po przyjeździe moje akwarium wygląda jak pole chwastów. Na chwilę obecną zdziczała mi moczarka (musiałam wywalić) - zrobiła się cienka, a listki drobne, choć gęste. Mój pogostemon helferi zniknął, chociaż do mojego wyjazdu całkiem ładnie rósł. Zwartka również zdziczała, a mech jawajski zbrązowiał od glonów. Światła miały wystarczająco, ponieważ siostra regularnie odławia rzęsę. Zniknął również wywłócznik. No i nie wiem, co może być przyczyną, że tak się dzieje?? Ja czyszczę akwarium obecnie miej regularnie niż ona - ktoś ma jakieś pomysły, dlaczego po 6 tygodniach mojej nieobecności moje akwarium wygląda jak prapuszcza?😕 chciałabym zapobiec temu stanowi, bo ostatnio naprawdę sporo zainwestowałam w rośliny i najpiękniejsze po prostu zniknęły...rybom nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 8 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2019 Podejrzewam, że chodzi o brak podmian. Jak jesteś w domu robisz podmiany zapewne częściej niż raz na 6 tygodni. W wodzie wodociągowej są różne składniki, niekoniecznie obecne w gotowych nawozach. Ale to tylko przypuszczenie, bo nie piszesz czy stosujesz wodę wodociągową, czy RO, no i co to znaczy, że "o akwarium dba siostra". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DavyJones Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2019 Nawożenie jest niewłaściwe a akwarium na pewno jest przerybione. Z czasem NO3 dochodzi do takiego poziomu, że staje się szkodliwe dla ryb i roślin. Podmiana na wodę wodociągową to zawsze lepsze niż nic - (najlepiej robić to RO + mineralizator) - ale należy pamiętać, że woda wodociągowa zawiera składniki mineralne w tym NO3 a polska norma dopuszcza nawet 50 ppm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 W dniu 08.08.2019 o 18:34, maziama napisał: Ale to tylko przypuszczenie, bo nie piszesz czy stosujesz wodę wodociągową, czy RO, no i co to znaczy, że "o akwarium dba siostra" Stosuję odstaną wodę wodociągową. Siostra dba w tym sensie, że uzupełnia jedzenie w karmniku i podmienia wodę oraz czyści filtr - żeby nie było niejasności, czyści tylko gąbkę przy wlocie filtra i rurkę wylotową. W dniu 12.08.2019 o 12:53, DavyJones napisał: Nawożenie jest niewłaściwe a akwarium na pewno jest przerybione. Składam protest odnośnie przerybienia aktualnie znajdują się w tych 160 litrach 4 ryby. Co do nawożenia nie jestem pewna. Ale ono nie ulega zmianie podczas mojej obecności. Chyba że moja siostra do podmienianej wody nie dodaje nawozów albo podaje macro zamiast micro...właśnie dzisiaj obserwuję rybcie i zastanawiam się, czy to nie skutek użytkowania karmnika. Kiedy jestem w domu, moje rybki mają jednak częste i długie głodówki, bo nie zawsze chce mi się je karmić. Karmnik jednak trochę dużo tego żarcia sypie, chociaż ustawiłam go na minimalne porcje (za mało ryb ), i sporo z tego zapewne ląduje na dnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.