Skocz do zawartości

Pierwsze akwarium - ocena osprzętu i trapiące pytania laika


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim, jako, że to mój pierwszy post, witam wszystkich naraz i z osobna ;)
Nim przejdę do meritum sprawy wspomnę jedynie słowem, iż w całym moim 23-letnim życiu nie miałem styczności z akwarystyką wcale i nie ukrywam, że powodzenie operacji założenia własnego zbiornika w głównej mierze zależy od informacji, jakie tutaj od Was otrzymam. Wszystko jest na etapie wstępnego planowania i rozmyślania, dlatego też nie chcę Wam tutaj rzucać pustych obietnic. ;)

 

Dlaczego wpadłem na pomysł, by akwarium sobie założyć? Ponieważ doszedłem do wniosku, że przydałaby się jakaś ozdoba w moim mieszkanku, którą niewątpliwie potrafi być akwarium, przy czym zastrzegam, że nie lekceważę sobie zagadnienia opieki nad takowym i przyjmuję do wiadomości, że jednak trzeba będzie poświęcić temu trochę uwagi.

Przeczytałem kilka ogólnych tematów na wielu forach nt. akwarystyki, rzuciłem także okiem na filmy instruktażowe na YouTube, następnie tematów bardziej szczegółowo opisujących konkretne zagadnienia, po czym postanowiłem zebrać do "kupy" wszelkie pytania, jakie po drodze mnie strapiły, a przy tym spróbowałem swoich sił w kompletowaniu ewentualnego zestawu.

Na czym mi zależy? Przede wszystkim na... początku. Na stosunkowo prostym układzie, żeby przekonać się, czy podołam wyzwaniu.

 

Na sam początek przedstawię wytypowany przeze mnie ekwipunek z krótką wzmianką, dlaczego taki, a nie inny.
Żeby nie rzucać linkami do Allegro, podrzucać będę jedynie numery aukcji.
* Akwarium: 7619860675
Ponieważ nie znalazłem żadnego interesującego mnie zestawu zdecydowałem się na wybór samego zbiornika i późniejsze skompletowanie reszty. Jest to akwarium proste o wymiarach 60x30x45, o pojemności 81 litrów (według opisu aukcji). Zdaniem wielu, akwarium większe=łatwiejsze dla początkującego akwarysty, a te akwarium jest największym, na jakie mogę sobie pozwolić. Co o tym sądzicie?
* Oświetlenie: 
a) 6278495741 - najzwyklejsza, prosta pokrywa z modułem LED mocy 10W, niestety nie mogę się w niej dopatrzyć otworów np. do podawania pokarmu;
b) 8070916598 - co do tego oświetlenia, nie wiem co o tym sądzić. Niewątpliwie jest to oświetlenie do otwartego akwarium. Prawdopodobnie bezpieczniej dla mnie by było zdecydować się jednak na zamknięte?

Czy nie lepiej byłoby pójść w stronę oświetlenia za pomocą świetlówek?
Przyda się na pewno też elektroniczny programator, ale ten akurat mam ;)
* Grzałka: 8046097312
Grzałka jak to grzałka, najzwyklejsza z termostatem mocy 100W. Powinna dać sobie spokojnie radę, tym bardziej, że w pokoju zazwyczaj mam temperaturę w granicach 25oC.
* Filtr: 6004933861
Aquaszut Turbo 550 N typ wewnętrzny. Wyborem filtra kierowałem się głównie głośnością jego pracy przy relatywnie niedużej cenie - w tym samym pokoju zamierzam spać (:D) i muszę do tego mieć względną ciszę, a ten według opinii jest cichy. Czy ktoś miał z nim styczność, bądź może polecić inny, który spełni moje oczekiwania?
* Szafka: 7715547548
Ponieważ nie mam żadnego mebla, który nadałby się pod akwarium, muszę dokupić też szafkę. Upatrzyłem taką, według opisu aukcji jest przystosowana pod akwaria 60l, ale chyba 81 też wytrzyma? Może powinienem postawić na jakąś konstrukcję zrobioną samodzielnie? Choć, nie ukrywam, preferowałbym raczej gotowe rozwiązanie.

Jako podstawę pod akwarium planuję dociąć gumę pod wymiar. Sama guma ma jakieś 3mm grubości, ale można rozścielić na sobie np. dwa kawałki. Co sądzicie?

* do tego pierdółki typu prosty termometr, siatka do odławiania ryb.

 

Z akcesoriów:
* Czyścik magnetyczny: 6974990133
Z tego co wyczytałem, czyścik to przydatna rzecz. Taki magnetyczny podoła wyzwaniu? Pożyteczna rzecz, czy bardziej frustrująca?
* Odmulacz: 6498642738
Być może trochę przemagikowany (na baterie). Może być, czy wystarczyłby zwykły, tani, z pompką?
 

Do tego wypadałoby dodać oczywiście jakieś tło (o tym sobie jeszcze doczytam i skonstruuję, jeśli dobrze wnioskuję, to najlepiej prezentuje się wykonana własnoręcznie, w ciemnych barwach ;)) i podłoże. Jeśli o podłoże chodzi, mógłbym się zdecydować na żwirek rzeczny? Czy wybrać jakiś inny rodzaj? Widziałem również, że niegłupim pomysłem byłby dodatek chociażby ziemi ogrodniczej pod warstwą podłoża, jak w takim przypadku podłoże uformować? Żwirek -> ziemia -> żwirek? Czy może ziemia -> żwirek? Jeśli nie ziemia, to co?

 

Jeśli chodzi o "florę i faunę" - nad obsadą akwarium jeszcze nie rozmyślałem, natomiast wiem, że zarówno na tym, jak i na wielu innych forach, jest już wiele wymienionych propozycji do których postaram się dopasować wystrój ogólny zbiorniczka. Niemniej, na roślinki pomysłu jeszcze nie mam... ale to nie wszystko naraz, najpierw podstawy. ;)

 

Teraz pytania, mniej lub bardziej głupie, a na które chciałbym poznać odpowiedź :D
1. Czy powinienem na wstępie już znać parametry swojej wody - pH oraz twardości? Czy ma to aż tak bardzo duże znaczenie w przypadku nieskomplikowanych roślin?
2. Oświetlenie w akwarium nie tylko jest ważne dla procesów życiowych roślin i rybek, ale ma też za zadanie zasymulować cykl dnia i nocy. W związku z tym, czy oświetlenie może działać zero-jedynkowo (tzn. światło świeci i cyk, nagle nie świeci - wiecie o co mi chodzi... prawda?  🤣 ), czy powinno być stopniowo włączane i wyłączane? Jeśli stopniowo - w jaki sposób to osiągnąć przy oświetleniu np. ledowym, gdybym na takie się zdecydował? Czy sztuczne oświetlenie w pokoju (lampki, lampy, kinkiety czy, choćby, światło emitowane przez telewizor, obok którego akwarium miałoby stać) ma wpływ na akwarium?
3. Czy przy moich potrzebach istnieje potrzeba stosowania bimbrowni CO2?
4. Co z nawozami? Nie ogarniam, lekko mówiąc, tego tematu. Z tego co widziałem, rośliny można nawozić różnymi preparatami, a można też zastosować podłoże już bogate w wartości odżywcze dla roślin, dobrze rozumiem? Czy mógłby ktoś zalinkować temat, który rozwiałby moje wątpliwości, bądź nieco o tym opowiedzieć?
5. Co możecie mi powiedzieć w kwestii... muzyki? Nie chodzi mi oczywiście o to, że rybkom może nie spodobać się muzyka, której słucham 😆 bardziej o wibracje, które mogą przenosić się na akwarium. Zapewne szkło, jak i same rybki może nie do końca za tym przepadać?

 

Uff... na tą chwilę chyba poruszyłem wszystkie interesujące mnie zagadnienia. Wybaczcie za lekki chaos panujący w moim poście, jest jeszcze wiele rzeczy, które chciałbym wiedzieć. Starałem się wybrać te najbardziej dla mnie obecnie istotne. ;)

Otwarty jestem na wszelkie sugestie, podpowiedzi, wytknięcia błędów i wypaczeń w moim myśleniu... byleby za mocno mnie po łbie nie bić. :D

Jednocześnie zobowiązuję się regularnie dokształcać w wolnych chwilach. Wszak, podobno, pośpiech tutaj nie popłaca. Lepiej być gotowym w każdym aspekcie.

 

Z góry ogromne dzięki za odpowiedzi i za poświęcony czas na przeczytanie mojego postu ;)

Edytowane przez narcysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post długi ale "gładko" się go czyta, dzięki odpowiedniej pisowni ;) więc za to ci dziękuję.

Na wszystkie pytania nie odpowiem, są tutaj lepsi eksperci ode mnie, ale kilka słów dorzucę do tematu.

Po pierwsze powinieneś już teraz znać parametry wody, którą masz w kranie, bo według tego będziesz dobierał obsadę, a według obsady będziesz dobierał wystrój (podłoże, rośliny) akwarium. Możesz też spreparować wodę o odpowiednich dla planowanych ryb parametrach, ale to już się trzeba z tym "pobawić".

Pomyśl więc już teraz jakie chcesz mieć ryby, czy inne stworzenia i sprawdź wodę, czy masz dla nich odpowiednią. Potem dopiero można myśleć o podłożu - niektóre ryby wymagają piachu zamiast żwiru, inne kopią w podłożu więc ziemia pod podłożem może być ryzykowna (dla początkujących), niektóre ryby "wolą" ciemne podłoże, innym kolor nie robi różnicy. Rodzaj roślin ma znaczenie przy mocno kopiących rybach i takich, które lubią konsumować wszelkie zielsko, wtedy należy wybierać twarde, sztywne gatunki roślin i takie które trudno wykopać z podłoża.

Reasumując: najpierw parametry wody, potem jakie ryby chcesz mieć, potem reszta.

 

Co to symulacji dnia i nocy. Mam belkę LED i świetnie się sprawdza u mnie Easy LED Control 1 plus. Przerzuciłam się na taki rodzaj oświetlania zbiornika (stopniowo) i nie zamieniałabym już chyba na "klik i świeci". Nie wiem czy ryby ale ja jestem bardziej spokojna :lol: 

 

PS. Ekwiwalent zamieniałabym na ekwipunek ;) Chyba, że nie zrozumiałam sensu zdania 😛 

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech mnie, ale gafę strzeliłem 😆 faktycznie, rybki raczej ekwiwalentu mi nie wypłacą, chociaż... Kto wie, może za dobra opiekę dorzucą się do interesu? 😁 Dzięki za czujność. ;) I, naturalnie, cieszę się, że mój wpis nie sprawia trudności 😁 

Dziękuję również za odpowiedź, która oczywiście bardzo pomoże mi przy zakładaniu własnego zbiornika.

Jeżeli dobrze zrozumiałem, na pierwszy ogień powinienem wziąć pomiary swojego źródełka, zaś potem, na tej podstawie, dobrać przyszłych mieszkańców. Na koniec, bazując na potrzebach podopiecznych, dobrać roślinność. Nie brzmi to skomplikowanie... Póki co 😂 na pewno warto nad tym tematem zasiąść i pomyśleć dłużej niż tylko parę minut.

 

Gdyby ktoś był w stanie dorzucić garstkę informacji, byłbym bardzo wdzięczny, a jestem pewien, że i przyszłe akwarium nie będzie dłużne. ;)

 

Edytowane przez narcysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się dorzucić garstką - bimbrownia zależna jest od mocy oświetlenia i potrzeb roślin.  

Filtr chyba najlepszy byłby zewnętrzny.  Sama mam akwarium w sypialni i pamiętam, że np. filtr kaskadowy mi nie przeszkadzał w spaniu, podobnie kubełkowy obecnie (o ile jest czysty). Zaś filtr wewnętrzny jednak trochę tak. Poza tym filtry zewnętrzne nie marnują miejsca w samym akwarium i ich czyszczenie nie stresuje ryb tak mocno.  

Co do szafki - na Twoim miejscu jednak poszukałabym szafki pod akwarium 80 litrów, a może się zdecydujesz na większą. Pamiętaj, że im większe akwarium, tym więcej podłoża oraz wody musisz w nim  umieścić, co ma wpływ na ciężar ogólny.

Co do rodzajów podłoża, nie wypowiem się, ponieważ sama mam rzeczny żwirek i jego jakość jest na tym forum krytykowana :) jeśli zdecydujesz się na ziemię ogrodową lub jakieś gotowe podłoże pod żwirkiem, to wtedy nie musisz nawozić roślinek przez jakiś czas. Uwaga - niektóre rodzaju żwirku mogą zatwardzać wodę (np. wapienny). 

Odnośnie muzyki - ja zauważyłam, że moje rybki na niektóre rodzaje słuchanej muzyki reagują agresją, a inna je jakby uspokajała. Co do wibracji - ostatnio u mnie odbywają się imprezy noworoczne, muzyka leci wtedy na całą moc wzmacniacza, a rybkom jakoś to nie przeszkadza, o ile nie włączę im światła ;) bo potem śpią kilka dni...może wibracje są izolowane przez materiał oddzielający akwarium od półki - ja jako podstawę użyłam styropianu. Myślę, że 3 mm sa w porządku. Zalecane jest używanie podstawy w jednym kawałku - inaczej mogą się "rozjeżdżać".

Proponuję założyć na akwarium pokrywę. Nie dopuszcza do zbytniego wychłodzenia powierzchni wody, co może mieć znaczenie np. przy labiryntowatych, poza tym zapobiega ewentualnemu wyskakiwaniu ryb z akwarium. 

Co do sztucznego oświetlenia - nie przesadzaj. Ryby muszą też trochę zaakceptować Twoje potrzeby. Moje ryby czasami oglądają ze mną telewizor, więc chyba negatywnego wpływu nie ma (chyba że uzależnia te biedne stworzenia :P). 

 

NIe wiem, czy czyściki magnetyczne są lepsze od zwykłych, natomiast sądzę, że nie ma sensu wydawać kasy na odmulacz na baterie. Odmulacze co jakiś czas trzeba wymieniać, więc chyba lepiej kupić najzwyklejszy. Tym bardziej że po założeniu akwarium odczujesz różnicę w rachunkach za prąd :) (noo chyba że jednak pozostaniesz przy pomyśle założenia oświetlenia LED).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Ci napiszę co ja o tym sądzę:

1. Szkło. Parszywy wymiar do aranżacji, żeby wykorzystać przestrzeń musisz użyć dużych roślin (które pomniejszą optycznie akwarium) albo zbudować konstrukcję jakąś korzenną z epifitami (co z kolei zajmie całe miejsce w zbiorniku). Zrób sobie model z kartonu, pokombinuj, bo może znajdziesz jakiś sposób. W kwestii doboru obsady to mimo wszystko nadal szkło 54l, więcej to chyba żyworódek można by dodać. I to też niewiele bo nie wyrobisz z filtracją. A będziesz się irytował, że szkło jakieś puste takie.

2. Oświetlenie. Czy z pokrywą, czy z belką oświetleniową (jednak zdecydowanie nie taką jak proponujesz, a raczej coś w stylu Aquael Leddy Slim) to do większości tych lamp nie zamontujesz mechanizmu zmierzch/świt. Można to zrobić w formie dodatkowego oświetlenia (na bazie np modułów samsunga), albo od razu belka na zamówienie (są już dostępne tanie chińskie sterowniki, takie o jakich wspomina maziama). Ilość światła jakiej będziesz potrzebował wyniknie z wysokości zbiornika i roślin jakie wybierzesz. Pokrywa z reguły nie lubi się z roślinami pływającymi takimi jak pistia, więc jakbyś chciał ich użyć to miej to na uwadze.

3. Grzałka. Raczej poszukałbym czegoś markowego.

4. Filtr. Niewielkie złoże to częste czyszczenie. Ja bym pokusił się o użycie nawet pata mini, tylko z gąbką od chociażby u-jeta, chociaż niewątpliwie jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby użycie filtra zewnętrznego.

5. Szafka powinna wytrzymać jak ją dobrze posklejasz, da dykta z tyłu to jej słaby punkt. Mata pod akwarium to raczej pianka lub karimata niż guma.

6. Czyścik magnetyczny to fajna sprawa do czasu pierwszego ziarenka piasku i rysy przez całą długość przedniej szyby. ;)

7. Odmulacz najprostszy, byle nie aqua nova. Mi się udało kupić nie działający.

8. Nawozy, podłoże, dwutlenek zależy od wyboru roślin i ryb. Jeśli pójdziesz w epifity to bez sensu będzie dawanie żyznego podłoża, które przyda się raczej kryptokorynom czy żabienicom. Jak dasz ziemię (cienka warstwa 1 cm) to przykryj ją raczej piaskiem, odizoluje to ją od słupa wody i ograniczy dostęp glonów do składników odżywczych. Możesz też nawozić podłoże punktowo jakimiś kulkami czy pałeczkami. Dodatkowe nawożenie zdeterminuje też woda, bo może okazać się, że na potrzeby Twojego zbiornika wystarczy tego co dostarczysz w wodzie do podmian i z karmienia ryb.

Przemyśl wszystko po trzy razy. A potem zastanów się czy nie przekombinowałeś. I spiesz się powoli. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, dziękuję za odzew ;)

Pozwolę sobie posłużyć się cytatami konkretnych fragmentów, żeby jakoś te swoje myśli względnie uporządkować.

 

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

Filtr chyba najlepszy byłby zewnętrzny.  Sama mam akwarium w sypialni i pamiętam, że np. filtr kaskadowy mi nie przeszkadzał w spaniu, podobnie kubełkowy obecnie (o ile jest czysty). Zaś filtr wewnętrzny jednak trochę tak. Poza tym filtry zewnętrzne nie marnują miejsca w samym akwarium i ich czyszczenie nie stresuje ryb tak mocno.  

Z tego co się orientuję, filtr zewnętrzny jest nieco droższą zabawą, choć na Allegro wybór jest całkiem bogaty, od tańszych wytworów, do bardziej markowych typu Eheim. Ponieważ jednak nie chciałbym na sam filtr wydawać 700 zł (patrz: Eheim :D) zapytam - czy masz jakiegoś swojego faworyta lub jesteś w stanie polecić jakiś dobry, niedrogi model, który sprosta zadaniu przy możliwie niskim poziomie hałasu?

 

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

Co do szafki - na Twoim miejscu jednak poszukałabym szafki pod akwarium 80 litrów, a może się zdecydujesz na większą. Pamiętaj, że im większe akwarium, tym więcej podłoża oraz wody musisz w nim  umieścić, co ma wpływ na ciężar ogólny.

Postaram się poszperać za mocniejszą konstrukcją. Wymiary szafki nie są przypadkiem. Opiszę sytuację niżej ;)

 

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

Odnośnie muzyki - ja zauważyłam, że moje rybki na niektóre rodzaje słuchanej muzyki reagują agresją, a inna je jakby uspokajała. Co do wibracji - ostatnio u mnie odbywają się imprezy noworoczne, muzyka leci wtedy na całą moc wzmacniacza, a rybkom jakoś to nie przeszkadza, o ile nie włączę im światła

A więc jednak muzyka ma jakiś tam wpływ na życie rybek 😁 Warto o tym pamiętać, chociaż też wiadomo - nie ma co przesadzać.

 

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

może wibracje są izolowane przez materiał oddzielający akwarium od półki - ja jako podstawę użyłam styropianu. Myślę, że 3 mm sa w porządku. Zalecane jest używanie podstawy w jednym kawałku - inaczej mogą się "rozjeżdżać".

Jeśli tak faktycznie jest, to jednak z gumy zrezygnuję na rzecz czegoś bardziej odpowiedniego.

 

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

Proponuję założyć na akwarium pokrywę. Nie dopuszcza do zbytniego wychłodzenia powierzchni wody, co może mieć znaczenie np. przy labiryntowatych, poza tym zapobiega ewentualnemu wyskakiwaniu ryb z akwarium.

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

(noo chyba że jednak pozostaniesz przy pomyśle założenia oświetlenia LED).

Jedno z drugim, być może, uda się połączyć. Też bardziej kierowałbym się w stronę zastosowania pokrywy. A gdyby udało mi się połączyć pokrywę z oświetleniem LED - byłoby idealnie ;)

 

1 godzinę temu, Dzierzka666 napisał:

Co do sztucznego oświetlenia - nie przesadzaj. Ryby muszą też trochę zaakceptować Twoje potrzeby.

Oj, wcale nie przesadzam. Po prostu martwię się, że rybki uzależnią się od oglądania trudnych spraw 😆 Nie nie, tak bardziej z ciekawości zapytałem, na pewno nie odetnę sobie dostępu do mediów z powodu akwarium ;)

 

To teraz parę słów do kolegi w ramach odpowiedzi ;)

1 godzinę temu, ahr napisał:

1. Szkło. Parszywy wymiar do aranżacji

Wymiar akwarium dobrałem zupełnie nieprzypadkowo. Chciałem tutaj jakoś pogodzić większy litraż z dostępnym na akwarium miejsce. Problem w tym, że dokładnie taki wymiar (60x30 cm) mam dostępny pod szafkę oraz akwarium. Zbiornik większych rozmiarów wiąże się nie tylko z koniecznością aranżacji jego samego, ale i... przearanżowania mojego pokoju 😅 przy czym nie mam zbyt dużego pola do manewru. Aktualnie widzę tylko jedną alternatywę dla miejsca, które pierwotnie sobie wybrałem. Reszta możliwości, niestety, odpada. A to ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo z oknem (a prosto w okna parzy mi słońce od świtu do zmierzchu), a to ze względu na podłogę (panele vs kafelki)...

Nie mówię, że przeprowadzenie małej restrukturyzacji jest niemożliwe. Mógłbym się nawet o to pokusić, jeżeli ułatwiłoby mi to w przyszłości życie i wybór niższego zbiornika faktycznie byłby lepszym strzałem. A może zbiornik o podobnych wymiarach, ale nieco niższy, czyli prawdopodobnie o pojemności 54l? Nie wiem, czy kombinacje alpejskie po to, by pomieścić większe akwarium są w moim przypadku rozsądne, w końcu to dopiero moje początki z akwarystyką... Chyba potrzebuję w tej kwestii chłodnego spojrzenia, mogę liczyć na Twoje zdanie? 

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

2. Oświetlenie. Czy z pokrywą, czy z belką oświetleniową (jednak zdecydowanie nie taką jak proponujesz, a raczej coś w stylu Aquael Leddy Slim) to do większości tych lamp nie zamontujesz mechanizmu zmierzch/świt. Można to zrobić w formie dodatkowego oświetlenia (na bazie np modułów samsunga), albo od razu belka na zamówienie (są już dostępne tanie chińskie sterowniki, takie o jakich wspomina maziama). Ilość światła jakiej będziesz potrzebował wyniknie z wysokości zbiornika i roślin jakie wybierzesz. Pokrywa z reguły nie lubi się z roślinami pływającymi takimi jak pistia, więc jakbyś chciał ich użyć to miej to na uwadze.

Ta lampka od początku wydawała mi się licha. Być może z oświetleniem dodatkowym uda mi się coś wykombinować, jednak tutaj także pojawia się bardzo ważne pytanie - czy jest to dla mnie absolutnie niezbędne? Warto tą kwestię załatwić od razu?

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

3. Grzałka. Raczej poszukałbym czegoś markowego.

Prawdopodobnie mowa tutaj o produktach np. firmy Aquael?

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

4. Filtr. Niewielkie złoże to częste czyszczenie. Ja bym pokusił się o użycie nawet pata mini, tylko z gąbką od chociażby u-jeta, chociaż niewątpliwie jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby użycie filtra zewnętrznego.

Muszę przyznać, że nie miałem nawet pojęcia o poruszonej przez Ciebie kwestii złoża. ;)

Zaproponowany przez Ciebie filtr prawdopodobnie jednak odpada ze względu na hałas (według opinii użytkowników w Internecie).

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

5. Szafka powinna wytrzymać jak ją dobrze posklejasz, da dykta z tyłu to jej słaby punkt. Mata pod akwarium to raczej pianka lub karimata niż guma.

Za szafkami jeszcze się porozglądam, może wpadnie mi w oko coś solidniejszego. Dzięki Ci za sugestię odnośnie mat - warto pamiętać. Z gumy rezygnuję.

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

6. Czyścik magnetyczny to fajna sprawa do czasu pierwszego ziarenka piasku i rysy przez całą długość przedniej szyby. ;)

A więc jaką opcję warto by było rozważyć zamiast niego? Wystarczy zwykły czyścik na rączce? ;)

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

7. Odmulacz najprostszy, byle nie aqua nova. Mi się udało kupić nie działający.

Faktycznie nie ma co szaleć z jakimiś wynalazkami na baterie. Jeszcze będzie okazja do wydania pieniążków. 😆

1 godzinę temu, ahr napisał:

8. Nawozy, podłoże, dwutlenek zależy od wyboru roślin i ryb. Jeśli pójdziesz w epifity to bez sensu będzie dawanie żyznego podłoża, które przyda się raczej kryptokorynom czy żabienicom. Jak dasz ziemię (cienka warstwa 1 cm) to przykryj ją raczej piaskiem, odizoluje to ją od słupa wody i ograniczy dostęp glonów do składników odżywczych. Możesz też nawozić podłoże punktowo jakimiś kulkami czy pałeczkami. Dodatkowe nawożenie zdeterminuje też woda, bo może okazać się, że na potrzeby Twojego zbiornika wystarczy tego co dostarczysz w wodzie do podmian i z karmienia ryb.

Wniosek płynie z tego taki, że najpierw powinienem dowiedzieć się, jakie właściwości ma moja woda. Później, na podstawie tych informacji, dobiorę obsadę. Następnie według potrzeb przyszłych mieszkańców dobiorę roślinność odpowiednią do warunków panujących w mojej wodzie... I dopiero na końcu wyjdzie w praniu zapotrzebowanie na oświetlenie i ewentualne nawożenie roślin. Kiedy już zgromadzę sobie wszystkie te informacje, będę mógł myśleć o wystartowaniu akwarium.

Uff, mam nadzieję, że niczego nie pogmatwałem... a jeśli tak, to mogę zrzucić na zmęczenie 🤣

 

1 godzinę temu, ahr napisał:

Przemyśl wszystko po trzy razy. A potem zastanów się czy nie przekombinowałeś. I spiesz się powoli. Powodzenia.

Cały czas staram się trzymać swoje pomysły na wodzy, żeby nie przekombinować :D

Pośpiech jest oczywiście niewskazany. Akwarium to nie jedynie ozdoba. Akwarium to przede wszystkim życie. Żywe istoty. Dlatego też staram się wyzbierać możliwie jak najwięcej informacji zanim kliknę "Kup teraz"... ;)

 

W kwestii powodzenia - oczywiście nie, dziękuję! :D

Edytowane przez narcysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy przestawiłam się na filtry zewnętrzne zawsze kupuję JBL Cristal Profi. Są właściwie niesłyszalne, warunek - dokładne odpowietrzenie ;)  Minusem i słabym punktem tych filtrów jest niestety uszczelka pod głowicą, więc jak już się go zaleje i uruchomi lepiej nie otwierać i nie grzebać :lol: Poza tym -  dla mnie nr 1, przynajmniej w tym przedziale cenowym (na allegro ok. 350 zł). Do twojego akwarium model e702 i przy niezbyt licznej obsadzie na połowie mocy filtra woda będzie kryształ.

Co do czyścików magnetycznych, raz użyłam i poleciał do kosza (patrz: kamyczki o których pisał ahr ;) ). Czyścik na rączce sprawdza się gdy po prostu bez moczenia rąk chcesz przetrzeć "mgiełkę" na szybach, ale przy zabrudzeniu wymagającym odrobiny siły moim zdaniem niewypał - więcej się człowiek namacha niż to warte. Lepiej zamoczyć łapkę po łokieć i zwykłą gąbką wyczyścić sobie szybę, co w upalne dni łączy przyjemne z pożytecznym. 

Grzałka Aquael lub Hagen - sprawdzone, mało awaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje wsparcie jest wręcz nieocenione ;)

Troszkę, mimo wszystko, przeraża mnie cena filtrów od JBL. Postaram się wyłowić z oferty coś nieco tańszego, ale również nie będącego produktem z niższej półki. 

Co do zbiorniczka, kolejna przespana noc przyniosła mi, poniekąd, odpowiedź, co zrobię. Zdecyduję się jednak na bardziej ustandaryzowane akwarium - 60x30x30cm, a więc pojemność 54 litry. Na tym etapie nie warto jeszcze wprowadzać tak radykalnych zmian jak wymiana mebli i zmiana wystroju w pokoju 😁 I tak będzie lepiej niż pierwotnie zamierzałem - początkowo chciałem się połasić na akwarium 30L. Szybko jednak zrezygnowałem na wieść, że takie akwarium prowadzi się wręcz trudniej niż większe. :D 

I tutaj skłaniam się ku zestawom od Aquaela (zaś ten Aquael!) głównie ze względu na dołączone do zestawu oświetlenie - pokrywa z modułem LED Leddy Tube Retro Fit. Podobno, w razie potrzeby, można oświetlenie jeszcze rozbudować. W resztę gratisów typu wątpliwa grzałka czy filtr - pal sześć. Wystarczy fakt, że można dostać akwarium wraz z pokrywą z oświetleniem niemalże w cenie samego zbiornika.

 Rezygnuję również ze wszelkich zbędnych gadżetów typu czyścik magnetyczny czy odmulacz na baterie. Tutaj będzie wręcz czysta klasyka. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozejrzyj się po ogłoszeniach na olx, można za fajne pieniądze dostać prawie nowe zestawy (pomijając Januszy, którzy nie dość, że chcą się pozbyć kłopotu to jeszcze na tym zarobić), jest spora szansa że zestaw z pokrywą i filtrem wewnętrznym znajdziesz za 120 - 150 zł. Drugą opcją są zestawy z wystaw akwarystycznych (ale chwilowo chyba żadnej nie ma w najbliższym czasie), ja po targach w Nadarzynie kupiłem taki zestaw (szkło 60x30x30, belka, grzałka, filtr minikani 80, szafka) za 200 zł (a kolega godzinę później jeszcze wyrwał za 150).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, wracam do tematu już z podjętymi małymi krokami w stronę realizacji założenia akwarium. ;)

Otóż złożyłem zamówienie na tą fikuśną szafkę: 7715547548

Do tego zdecydowałem się na zestaw akwariowy Aquaela z akwarium 60x30x30cm (54l) z pokrywą z oświetleniem LED, o której wspomniałem wyżej: 7075280112

Gratisów może niewiele, ale za to same przydatne ;) przynajmniej nie będę musiał się głowić co zrobić z pozostałymi rupieciami ;)

Do tego dołożyłem grzałkę Aquaela, mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie: 7520489706

 

Zatrzymałem się jednak na etapie wyboru filtra. Po kolejnych paru przespanych nocach :D pomyślałem, że kupowanie kubełka na początek za niemal 400 zł to byłoby lekkie wariactwo z mojej strony... I w mojej głowie pojawiły się rozważania nad innymi rozwiązaniami.

1. Może postawić na rozwiązanie pośrednie - filtr kaskadowy? 🤔W oko wpadł mi model Aquael FZN-3, który podobno dobrze radzi sobie z zagadnieniem filtracji wody i do tego robi to cicho. Czy ktoś wyrobił sobie opinię na jego temat?

2. Całkiem poważnie zacząłem się zastanawiać, czy nie dać faktycznie szansy maluchowi od Aquaela - PAT Mini. Przyjacielu @ahr, wspomniałeś o możliwości montażu pod ten filterek gąbki od u-jeta. Czy trzeba wprowadzać jakieś modyfikacje, czy odbywa się to na zasadzie "pyk i działa"? ;)

 

Wyciągnąłem pewne informacje ze strony wodociągów na temat mojej wody, według której pH wynosi 6,9, a twardość 111... Czyli w stopniach niemieckich przedział 5-10. Jeszcze to sobie przebadam, ale wodę faktycznie mam raczej miękką.

 

Na zakończenie chciałbym usprawiedliwić się z kupna wszystkich rzeczy jako nowe - mieszkam w niewielkiej miejscowości, gdzie w dziale akwarystyka na Olx wystawione są aż 3 ogłoszenia! :D

Wygląda na to, że hodowla rybek nie jest u mnie zbyt popularnym zajęciem... Albo wręcz przeciwnie - akwaryści kochają swoje zbiorniki i nie chcą się z nimi rozstać  ;)

Edytowane przez narcysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎22‎.‎06‎.‎2019 o 12:15, narcysta napisał:

Może postawić na rozwiązanie pośrednie - filtr kaskadowy? 🤔W oko wpadł mi model Aquael FZN-3, który podobno dobrze radzi sobie z zagadnieniem filtracji wody i do tego robi to cicho. Czy ktoś wyrobił sobie opinię na jego temat?

 

 

Miałam kiedyś filtr kaskadowy - tylko nie pamiętam firmy - i byłam bardzo zadowolona. Kaskady są tak głośne, jak wypływająca z nich woda. Pamiętaj tylko o zasadzie, że filtr powinien mieć wydajność 4-5x objętości Twojego akwarium. Poza tym niestety niewiele mogę polecić. Ale w zasadzie kubełek na 54 litry to faktycznie trochę za duża zabawka. Poza tym kaskada to jakby nie patrzeć również filtr zewnętrzny ;) 

 

W dniu ‎18‎.‎06‎.‎2019 o 23:43, narcysta napisał:

A gdyby udało mi się połączyć pokrywę z oświetleniem LED - byłoby idealnie ;)

 

Mąż kuzynki ma pokrywę z oświetleniem LED i to od kilku lat - niestety w tej chwili nie jestem w stanie napisać, czy kupił gotowca, czy to samoróbka.  ale funkcjonuje. Ostatnio w internecie widziałam świetlówki LED pasujące do wejść na zwykłe świetlówki - sama zamierzam coś takiego kupić. Tylko wtedy już na bank będę musiała przejść na CO2 przy moich roślinach :(

 

W dniu ‎18‎.‎06‎.‎2019 o 22:23, ahr napisał:

Pokrywa z reguły nie lubi się z roślinami pływającymi takimi jak pistia, więc jakbyś chciał ich użyć to miej to na uwadze.

 

Nie napisałabym. W moim baniaku 54 l z pokrywą pistie mnożyły się jak głupie i rosły ładnie. Zmarniały, kiedy zmieniłam akwarium na większe i postawiłam je w innym miejscu pokoju. Natomiast obecnie mam taką dziwną roślinkę z Azji, którą co tydzień wywalam do śmietnika. U wspomnianego już męża kuzynki pistie również wymarły, chociaż przez wiele lat z sukcesem je hodował i pokrywa nie przeszkadzała. Sądzę, że bardziej wpływ miała zmiana jakości wody (ostatnio zaniedbuje akwarium) niż pokrywa czy jej brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.06.2019 o 09:49, Dzierzka666 napisał:

Miałam kiedyś filtr kaskadowy - tylko nie pamiętam firmy - i byłam bardzo zadowolona. Kaskady są tak głośne, jak wypływająca z nich woda. Pamiętaj tylko o zasadzie, że filtr powinien mieć wydajność 4-5x objętości Twojego akwarium. Poza tym niestety niewiele mogę polecić. Ale w zasadzie kubełek na 54 litry to faktycznie trochę za duża zabawka. Poza tym kaskada to jakby nie patrzeć również filtr zewnętrzny ;) 

 

Hej, po raz kolejny dzięki za odpowiedź ;)

Właściwie to wszystko mam już w domu, łącznie z szafką. Filtr wybrałem... cóż, może nie jest pierwszą klasą, aczkolwiek chciałem się sam przekonać jak to będzie - Aquael PAT Mini z dodatkowymi, gęstszymi gąbkami (które, podobno, zapychają się co 3 dni, dlatego kupiłem 3 sztuki 🤣 

Wczoraj było już pierwsze, testowe zalanie celem sprawdzenia szczelności zbiorniczka, oczywiście bez żadnego sprzętu, jedynie odmulacza użyłem jako pompki do spuszczenia wody :D Zdziwiłem się nieco tym, co po kilku godzinach zobaczyłem. Czego efektem mogą być takie bąbelki? Zwróćcie uwagę, że te bąbelki układały się w linie, które były liniami brzegiem wody w momencie napełniania akwarium. I to po kilku godzinach! Ciekawe zjawisko ;)

 

Przy okazji dowiedziałem się też, że mam strasznie krzywą podłogę. Nie dość, że całość stoi pod ukosem, to muszę szafkę postawić w konkretnym miejscu, żeby się nie kolibała 😆

IMG_20190627_210041446.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hejka!

Wczoraj nastąpił w końcu ten dzień - pojechałem do sklepu, nabyłem podłoże, rośliny, wymiksowałem, wymieszałem i zalałem akwarium. 😁 Ale! Cóż... Nie obyło się bez durnych wpadek początkującego, który dostał w swoje rączki po raz pierwszy zabawkę o nazwie "akwarium".

 

Komplikacje zaczęły się już w momencie zalewania wodą. O ile początkowa faza szła nawet gładko przy wykorzystaniu metody "na talerzyk" i dno zostało przykryte, w przypływie mojej nieocenionej inteligencji postanowiłem spróbować zalewać dalej bez talerzyka. Efekt? Nie widziałem co, gdzie i jak sadzę 😒 Tutaj zarazem popełniłem dwa błędy - z sianiem roślin mogłem (czy może nawet - powinienem?) zaczekać te dwa-trzy dni aż filtr wypracuje sobie ten bałagan + jednak mogłem wymyślić coś, dzięki czemu nie lałbym wody prosto na dno nie zraszając tego bałaganu. Efektem tego był szok kiedy zobaczyłem co ja tam najlepszego narozrabiałem kiedy to wszystko już opadło 😅 korzonki powywijane do góry ponad podłoże, jedna roślinka to w ogóle wyskoczyła z podłoża i pływała przy tafli... No tak, moje zdolności manualne bywają czasami z a t r w a ż a j ą c e.

W tej chwili woda nabrała już na przejrzystości i widać znacznie, znacznie więcej niż wczoraj (po zalaniu to nie widać było nawet korzenia leżącego przy przedniej ściance :D), niemniej przy tafli i w toni pływają jeszcze zanieczyszczenia typu resztki roślin, liście, pojedyncze źdźbła trawy i ziarenka podłoża. Czy filtr da radę to czyścić, czy powinienem wziąć się za to samodzielnie? Może problem rozwiąże się, kiedy to wszystko opadnie na dno, a ja za tydzień dokonam pierwszej podmiany wody ok. 50%, odsysając z dna to, co zalega?

 

Dokonałem też, niestety, rzeczy, która przechodzi ludzkie pojęcie - dopuściłem się bezmyślnego przyklejenia termometru wewnątrz akwarium, który przeznaczony jest do użytku zewnętrznego i teraz mam klej w miejscu, gdzie ten termometr był - brawo ja. Co mogę, a może co POWINIENEM z nim zrobić? Bo zdaję sobie sprawę, że tego typu chemia raczej niespecjalnie dobrze może wpłynąć na komfort życia w zbiorniku.

 

No i na koniec jeszcze jeden głupi błąd - kupując rośliny zapomniałem o tym, że nie mam jeszcze tła na tylną ściankę... No i teraz nie mam tła. Myślicie, że sytuacja jeszcze do odratowania, czy już tak będę musiał żyć?

 

Nie śmiejcie się, ja wiedziałem, że tak będzie. 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎14‎.‎07‎.‎2019 o 11:32, narcysta napisał:

No i teraz nie mam tła. Myślicie, że sytuacja jeszcze do odratowania, czy już tak będę musiał żyć?

 

Tło i tak montujesz od zewnątrz...

 

W dniu ‎14‎.‎07‎.‎2019 o 11:32, narcysta napisał:

 

Dokonałem też, niestety, rzeczy, która przechodzi ludzkie pojęcie - dopuściłem się bezmyślnego przyklejenia termometru wewnątrz akwarium, który przeznaczony jest do użytku zewnętrznego i teraz mam klej w miejscu, gdzie ten termometr był - brawo ja.

 

 

Ja osobiście zalecałabym wylanie całej wody i wyczyszczenie szyby z kleju. Pozytywna strona tej sytuacji to taka, że możesz naprawić przy okazji błąd wynikły z nieprawidłowego nalewania wody ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dzierzka666 napisał:

 

Tło i tak montujesz od zewnątrz...

 

No tak, no tak... 😆 Monotematyczna makietka koloru ciemnego już w drodze. Choć ścianę mam koloru ciemny brąz, to jednak przewody wiszące z tyłu nie wyglądają zbyt estetycznie ;)

 

Problem z klejem został zażegnany. Spuściłem wodę 3 cm poniżej poziomu, na którym kończył się ślad po kleju, czyli, de facto, niemalże cały zbiornik. Z pomocą przybył mi zwykły spirytus spożywczy. Wystarczyło przesuszyć, nasączyć lekko klej i po paru minutach delikatnie potrzeć gąbką jeszcze nasączoną spirytusem. Potem, naturalnie, przemyłem gąbką z czystą wodą. Łącznie zużyłem jakieś 15 ml specyfiku.

Spirytus ze wszystkiego zła, jakie mogłem do tego użyć, chyba był najbardziej zjadliwy ;) 

 

Akwarium zostało na powrót zalane, tym razem nie wlewałem wody ciurkiem z michy, a użyłem wężyka od odmulacza jak człowiek cywilizowany 🤣 Zanieczyszczenie się wzbiło do wody, ale już bez porównania do tego, co stało się za pierwszym razem.

Jedną z roślinek będę musiał prawdopodobnie zastąpić. Niestety zaczęła czernieć i jakby gnić, prawdopodobnie mam stanowczo zbyt słabe światło.

Wodę chwilowo mam mętną, mleczną - z tego co wywnioskowałem, to pierwotniaki. Tym się nie przejmuję na razie bo to dopiero początkowa faza startowania akwarium, ale do PATa mini dołożyłem wężyk napowietrzający i zafundowałem zbiornikowi "pralkę". Póki nie ma mieszkańców, nie powinno, myślę, być problemu ;) Do tego w drodze jest większa i gęstsza gąbka od u-jeta, tak, jak polecał kolega @ahr. Do tej pory działał z zamienną, "gęstszą" gąbką dedykowaną dla PATa.

 

Powiem Wam, że dobrze, że to dopiero początkowa faza startu. Na miejscu rybek nie byłbym zachwycony jakby jakiś gościu bez przerwy mi mieszał w wodzie i łapy wsadzał. ☺️

Edytowane przez narcysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to co tydzień, a nie codziennie. 🙂

 

Z ostatnich zmian, jakie miały miejsce - do standardowego modułu LED od Aquaela dodałem 10x moduły LED po 3 diody każdy o łącznej mocy ok. 7.4W. Doszedłem do wniosku, że jeden moduł LED 10W to stosunkowo niewiele, szczególnie na tym cierpiały boczne strefy zbiornika.

 

Aktualnie zmagam się z brązowym, włoskowatym nalotem na wszystkim, co znajduje się w akwarium... I z temperaturą. Przyszły upały, w zbiorniku już niemal 30 stopni... Grzałka ostatnio miała okazję włączyć się chyba z tydzień temu 😶

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Z ostatnich zmian, jakie miały miejsce - do standardowego modułu LED od Aquaela dodałem 10x moduły LED po 3 diody każdy o łącznej mocy ok. 7.4W. Doszedłem do wniosku, że jeden moduł LED 10W to stosunkowo niewiele, szczególnie na tym cierpiały boczne strefy zbiornika.

 

 

Czyli lepiej więcej lampek a mniejszych czy jedna duża ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, sorki za późną odpowiedź.

Powiem tak, moim zdaniem nie ma znaczenia, czy dołożysz dużą świetlówkę (lub świetlówkę LED, belkę LED, moduł LED), czy zastosujesz kilka małych. Różnica głównie jest w cenie.

Musisz jednak uważać na ich parametry. Ja aktualnie pozbyłem się większości modułów (sztuk 7), pozostałe 3 przyciemniłem, potem pozaklejałem prawie wszystkie diody taśmą izolacyjną i, finalnie, pełni to u mnie rolę oświetlenia nocnego. Zdemontowałem je, bo miały liche parametry i za bardzo nie pomagały - barwa 3000K i dość niskie wartości lumenów.

Teraz planuję dołożenie dwóch świetlówek LED barwy 6400K około 850 Lm każda, co w połączeniu z retrofitem dołączonym do zestawu da mi około 3000 Lm, co da już około 50 lm/litr.

 

Decyzję o zmianie oświetlenia podjąłem z powodu lichego wzrostu roślin + wykwitu paskudnego glona na roślinach i podłożu, choć mam obawy, że to krasnorosty, na które oświetlenie raczej nie wpłynie.

Wygląda dokładnie tak, jak na zdjęciu poniżej.

 

femanga-algen-stopp-general-najlepszy-preparat-na-glony-krasnorosty.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...