Gnijące rośliny

[Edwardo]

Siemka w piątek 24.05 wystartowałem swój nowy baniaczek 37l z zestawu diversa podłoże mam zrobione na bazie ziemi ogrodowej 3-4cm i na to żwirek i pojawił się problem po kilku dniach zaczęły mi gnić roślinki(kryptokoryna karbowana itd...) świecę  około 5/6h dziennie świetlówka 11w pisze że jakaś tam energooszczędna itd... Czy powodem jest właśnie to że jest światło zbyt słabe i zbyt krótko świece czy jak? 

[Edwardo]

odkręcić tą osłonkę czy zostawić? bo wydaje mi się że właśnie to też jest problemem

[DavyJones]

Kryptokoryny po drastycznej zmianie warunków "zarzucają" liście. Pewnie masz formę emersyjną. 

Kolejną możliwą przyczyną jest ziemia i zbyt mała warstwa żwiru nad nią. Nawozy w nadmiarze mogły się przedostać do słupa wody i ja zatruć. Ciekawe co pokazały by testy NO3, NH4 i PO4. 

Nie wiem dlaczego wielu akwarystów poleca święcenie 4-6 godzin po wystartowaniu akwarium. Czemu to ma służyć? Na pewno nie temu żeby rośliny dobrze  rosły. Ja w swoich akwariach świecę od początku 10-12 godzin i nic złego się nie dzieje. Nawet nawet nawożę od drugiego dnia, a glonów jak na lekarstwo. 

Edytowane 28 Maja 2019 przez DavyJones

[Edwardo]

Zapewne tak popełniłem błąd podczas zsakładania akwarium nawet siatki nei dałem na tą ziemie ani nic piasku też tylko dwa worku grubego żwiru i reszta drobny jak sadzę roślinki to delikatniej głębiej włożę palec i wypływa troszke syfu mi... Więc co w takiej sytuacji mam zrobić? rozumiem że podmianki pewnie co codziennie/2 dzień i mam dać żwirku wiecej? ;d

[Edwardo]

Z gałęzatki też mam troche syfu i ją wrzuciłem do drugiego baniaka żeby tak go nie brudzić bo wiadomo martwe roślinki, coś uwalniają jakieś związki chyba trujące dla rybek itd...

[Edwardo]

Dobra dałem sporą warstwę żwirku i siatką złapałem ten syf mniej wiecej co był roslinki popatrzylem niektóre i np u jednej roślinki nie wiem jaka to jest coś podobnego do moczarki uciąłem martwy korzonek i wsadziłem na nowo jutro zrobię podmiankę 30% bo pewnie mam w ciul w słupie tych minerałów czy coś i jutro świecę 10-12h żeby te roślinki jakos funkcjonowały  a właśnie odnosnie tego nawożenia od drugiego dnia to chyba zależy od podłoża tak mi się wydaje bo jak podłoże ma w sobie jakieś tam substancje które mają już w sobie nawozy to własnie też pewnie idzie przenawozić na logikę 

[DavyJones]

Siatka nie jest konieczna. Ale jak już jest to ją zostaw. 

 

Ziemi jest za dużo. Aż 4 cm to już problem. Lepiej dać 1-2 cm a rośliny też będą rosły. Nad ziemią po wina by spora warstwa zwiru.

Podmiany wody 2-3 razy w tyg. są bardzo dobrym pomysłem. To samo robiłem przy AS II+, ktore wywala do wody masę nawozów podobnie jak inne substraty aktywne i ziemia i dzieki tym podmianim uniknąłem inwazji glonów.

 

Jesli nie stosujesz CO2 to z nawożeniem się wstrzymaj. 

Ziemia na razie nawozi za Ciebie. Możesz podawać tzw Carbo. Ewentualnie bimbrownię, chociaż to niestabilne źródło CO2. 

[Edwardo]

Odnośnie nawożenia to wiem przez 1 miesiąc ziemia sama będzie dawała mi nawozy, tak sobie myślę czy dziś nie zrobić tej podmianki 30% i dać spokoj tak na 3 dni bo wczoraj pewnie troche mi nawozów tez wywalilo a jak mam tą warstwę żwiru to powinno być już dobrze ^^