Kiedy podawać nawozy

[Dzierzka666]

Tego tematu chyba jeszcze nie było...więc jak w tytule - w jakiej porze dnia podawać nawozy, aby zostały optymalnie wykorzystane przez rośliny?

Zachęcam do dyskusji i wymiany doświadczeń. 

[DavyJones]

To zależy jak chcesz prowadzić akwarium.

 

Ja nawoziłem już od pierwszego dnia w tym CO2 i światło na full. Inwazji glonów nie było.

 

[Dzierzka666]

Aj nie, mi chodzi o to, o jakiej porze dnia podawać nawozy? Rano, wieczorem? Zawsze było to mi obojętne, mikro podawałam w środku dnia, jak i całą resztę, a ostatnio dowiedziałam się, że mikro najlepiej podawać wieczorem po zgaszeniu światła. Chciałabym się dowiedzieć konkretnie, jak to ma być optymalnie dla krzaczków. Od czego to zależy, i dlaczego tak, a nie inaczej? Od razu po zgaszeniu światła, parę godzin po? Makro kiedy? 

[DavyJones]

Razem czy osobno, to jest bez znaczenia. Vimi do EI jest razem z Micro i makro. Większość zaleca podawać zaraz po zapaleniu światła, wtedy ruszy fotosynteza przy dostępności wszystkich składników. 

[Dzierzka666]

Więc dlaczego zaleca się choćby podawanie żelaza dopiero po zgaszeniu światła? Albo węgla w płynie? 

[DavyJones]

Cóż.. W internecie krąży wiele legend. 

[Dzierzka666]

Chm...myślisz, że tyle osób może się mylić? Znaczy teraz piszę o poradach z forum roślinnego. Skoro oni tak robią i rośliny im rosną bez żadnych glonów...nie wiem. Nie jestem pewna, czy to jakaś moja autosugestia, ale wydaje mi się, że kiedy daję węgiel na noc, mam mniej glonów na szybie i dopiero popołudniu szyba znowu zarasta. Ale jak pisałam - to może być tylko moja autosugestia, być może popołudniu światło pada inaczej (nie ma słonecznego już) i po prostu widać wszystko inaczej. 

[ahr]

Jeśli przyjąć, że roślina to takie głupie urządzenie co zaczyna działać po włączeniu światła, to pewnie niektórzy mają rację. Cóż, w internecie krąży wiele legend, można by rzec.

[piteros]

A co panowie sądzą o fotodegradacji chelatów żelaza?

Czy podawanie żelaza po zgaszeniu światła to jedna z legend krążących po internecie?

[DavyJones]

W dniu 11.03.2019 o 21:05, piteros napisał:

A co panowie sądzą o fotodegradacji chelatów żelaza?

Czy podawanie żelaza po zgaszeniu światła to jedna z legend krążących po internecie?

 

To nie wiem w jakiej formie podajesz to żelazo, bo istnieje sporo preparatów tak schelatowanych, że  światło nie zdąży ich rozłożyć a rośliny pobiorą sobie porcję żelaza taką jaką potrzebuję.

 

Znam tez pewnego akwarystę, który poszedł w nawożeniu żelazem tak daleko, że fotodegradacji nie spowoduje nawet laser. Mianowicie przy zakładaniu zbiornika sypie na dno (na to dopiero żwir) stare zardzewiałe gwoździe. Rośliny później bez nawożenia rosną bardzo dobrze. O czyms podobnym było na vlogu akwarystycznym na YT.

 

Jak napisał Ahr

W dniu 11.03.2019 o 20:55, ahr napisał:

roślina to takie głupie urządzenie co zaczyna działać po włączeniu światła

to podawanie nawozów tuż przed lub chwilę po zapaleniu oświetlenia ma większy sens.

 

Ale jak jesteś zadowolony z roślin przy dozowaniu nawozów na noc to po co to zmieniać?

[piteros]

Wszystkie nawozy za wyjątkiem mikro z żelazem podaję rano. Mikro z żelazem po zgaszeniu.

 Nie wiem jakiego chelatu używa producent nawozu. Wolę chuchać na zimne. Poza tym odnoszę wrażenie że przy tym systemie mniej pyli szyby.