mario241079 Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 (edytowane) Witam, mam potężny problem i nie wiem co jest grane!!! akwa 240 filtr zew. sun HW-303b 1400l/h -wkład węglowy -zeolit -bio ceramika filtr wew. Aqua szut T-head 750 woda mierzona zoolekiem, tylko PH elektronicznie PH-7,8 No3- coś ponad 20 ciężko stwierdzić No2- 0 NH3-0 KH-7 GH-14 Ryby to 3 gupiki i 4 malutkie, 8 kirysków pand i pstrych, 4 ramirezy, 4 tęczanki boesmana 5 neonowe, 4 dorosłe glonojady. Nie podaje co2 i micro macro, rośliny to anubias z 10 kryptokoryn , 3 kabomby. A teraz do sedna. W niedzielę przywiozłem z giełdy w Łodzi tęczanki kirysy i 2 ramirezy. Jedna tęczanka padła na drugi dzień(przyspieszony oddech), tak po kolei pada mi reszta. W sumie od niedzieli 4 tęczanki dzień po dniu i ramireza. Wczoraj samiec gupika wyglądał ok i padł. Dzisiaj rano 2 samice gupika i kirys. Ogólnie ryby pływają jedzą w pewnym momencie dopada je przyspieszony oddech i po 1 lub 2 dniach zgon. Karmię je spiruliną w tabletkach i multiwitaminą w tabletkach i cały czas dostają mrożoną ochotkę. Do tej pory przez 2 lata było ok podmiany robiłem raz na dwa miesiące kranówy. We wtorek 2 dni po wpuszczeniu nowych ryb widząc jak dychają niektóre, wymieniłem ok 30% wody Edytowane 15 Lutego 2019 przez mario241079 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Widocznie nowe ryby były na coś chore i zaraziły resztę. Nie mają żadnych zmian w ubarwieniu? Nie są spuchnięte? Nie wiem, może odłów do innego akwarium kupione ryby, odkaź akwarium według wskazówek Mapeta z innych tematów...ciężko pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peeteer Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Ph 7.8 dla ramireza? Dla teczanek to tez za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario241079 Opublikowano 15 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Kolory potraciły, jedna samica gupika miała łuski odstające i była gruba ale ciążowo raczej☹️ 2 ramirezy miałem wcześniej 2 miesiące i się cieszyły. Tęczanki , kiryrysy i ramirezy kupowane od różnych sprzedawców wyglądały ok. Czemu padły silne gupiki w takim razie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 21 minut temu, mario241079 napisał: Kolory potraciły, jedna samica gupika miała łuski odstające i była gruba ale ciążowo raczej To wskazywałoby na posocznicę. Wiele lat temu samica bojownika padła mi na to dzień po tarle. Też myślałam, że jeszcze ma ikrę w brzuchu. 23 minuty temu, mario241079 napisał: Tęczanki , kiryrysy i ramirezy kupowane od różnych sprzedawców wyglądały ok. Jeśli to posocznica, wystarczy jedna ryba chora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario241079 Opublikowano 15 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Samiczka ewidentnie ciążowa raczej czarny kuper, wczoraj już miała rodzić bo już tył jej się (otworzył), może nie mogła się wypróżnić? Nie upieram się jednak przy chorobie, ale ona była u mnie ponad miesiąc już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Też może być (kojarzę, że kiedyś na tym forum też ktoś miał taki problem i okazało się, że samiczka gupika nie mogła urodzić). Ale ja patrzę na tę sytuację pod kątem tego, co piszesz o pomorze wśród Twoich rybek. Posocznica jest podstępną chorobą i szybko zabiera ryby. Odpukać - u mnie nie było jej już prawie 10 lat. Możliwe, że masz coś innego - ale jest to równie zabójcze dla Twoich rybek. Jedyne, co mi przychodzi na myśl - abyś odseparował jak najszybciej nowo kupione ryby od reszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario241079 Opublikowano 15 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Dzień przed sprowadzeniem nowych ryb oddałem do zoologa piękne pielęgnice severum parę. Jak poszedłem 4 dni później to masakra , samica z jakąś naroslą na oku ogólnie płetwy zwinięte i jakiś śluz. Może te zmiany wód najbardziej wpływają na tewszystkie ryby . U mnie były 2 lata piękne duże ponad 12 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 (edytowane) Wystarczy, że oddałam znajomej prętnika (zdechł po niecałym roku) i mieszaną parę gurami do sklepu (kilkanaście miesięcy potem ktoś oddał z powrotem tylko samicę i do tej pory mam wyrzuty sumienia, że jej nie odkupiłam znowu, tak marnie wyglądała - a jak je do sklepu dawałam, to ryby nadawały się na wystawę wyglądem) No - ale teraz musisz dbać o te pyśki, które masz. Edytowane 15 Lutego 2019 przez Dzierzka666 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapet Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 Cross contamination - reakcja krzyżow a w skróce wprowadziłeś sobie nie te patogeny co trzeba. Cały czas kiedyś było powtarzane przed wpuszczeniem kwarantnna , kwarantanna i jeszcze raz kwarntanna, chyba nigdy to nie dotrze... Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario241079 Opublikowano 22 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 3 tęczanki wyszły z tego , przestały dychać. Kirysek jeszcze wczoraj padł tylko. Ogólnie jakby wszystko wracało do normy mam nadzieję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapet Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 To podobna sytuacja jak Hiszpanie dotarli do ameryki, dzięki nim wśród tubylczych indian śmiertelność wynosiła od 50 do 90%, bo nie byli uodpornieni na patogeny z którymi europejczycy sobie radzili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario241079 Opublikowano 22 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 To w takim razie jak i kiedy wrzucać ryby z kwarantanny? Bo te patogeny to cały czas są przecież. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piteros Opublikowano 23 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2019 W dniu 22.02.2019 o 12:19, mario241079 napisał: Bo te patogeny to cały czas są przecież. Słusznie prawisz. Kiedyś jeden akwarysta zdradził swój sposób. Po miesięcznej kwarantannie wpuszczasz jedną, dwie ryby z ogólnego do kwarantanny i obserwujesz. Nie ma chyba innego sposobu w tej sytuacji. Trzeba duuuużo cierpliwości niestety. Tylko kto ją ma? Przecież każdy chciałby cieszyć się jak najszybciej nowym nabytkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.