Skocz do zawartości

Rzadkie podmiany wody, karmienie itp. Historia o akwarium.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To proszę mi powiedzieć jak zapewnić dobre warunki rybom ale bez uzdatniaczy i testów.

> Nie rzucaj rybom kawałków parówek (bo i tak nie zjedzą, a zasyfi wodę)

> Dobierz gatunki tak, by miały pokrywające się wymagania, które znów pokrywają się z tym, co wiesz, że płynie z twojego kranu (możesz sobie sprawdzić na stronie swoich wodociągów - nie musisz kupować testów. Albo dasz kilka złotych w dobrym akwarystycznym i ci sprawdzą)

> Nie pij wody z akwarium

> Małe akwarium  = mało małych ryb. Duże akwarium = mało dużych ryb, lub więcej małych ryb. Długość akwarium licz 10x długość dorosłej ryby przy gatunkach ryb  mniej ruchliwych (piękniczkowate, pielęgnicowate, sumokształtne), a 15x do 20x przy gatunkach ryb bardziej ruchliwych (wszelkie kąsaczokształtne, brzanki, razbory - typowe ławicowce i ryby stadne)

> Nie oceniaj jakości wody na 'oko', bo nie masz w oku mikroskopu i nie widzisz, co w tej wodzie jest. Jedyne, co w ten sposób robisz, to z siebie pośmiewisko przed samym sobą i jak się tym chwalisz, to przed całym internetem. Już prędzej oceniaj na zapach - jak capi, to znaczy, że mocno nie tak. Dobrze prowadzone akwarium ma zapach co najwyżej  lekkiej stawary, ale nie zajeżdża pleśnią/gnijącym mięsem/zgnilizną/bagnem.

> Jak za często będziesz zmieniać wkłady w filtrze, zapewnij swoim bakteriom nitryfikacyjnym inne siedliska - dużo roślin, kawałków drewna itp. To zmniejsza przestrzeń życiową ryb, ale pomaga utrzymać je przy życiu. Dlatego nie powinno się ładować do byle jakiego akwarium byle jakich gatunków w byle jakiej ilości, bo masz potem kilka kawałków mięsa zamulających w czymś o pojemności dużego kubła na wodę.

> I co najważniejsze, zawsze szukaj informacji, choćbyś był przekonany, że pozżerałeś wszystkie rozumy tego świata i więcej wiedzieć nie możesz, bo jesteś najmądrzejszy. Siedzenie w bezczynności na dupie i wołanie "wiem wszystko od cioci, możecie mi skoczyć" to zachowanie niegodne opiekuna żadnego zwierzęcia.

 

Jak informacje uzyskane na forum ci nie pasują, to szukaj gdzie indziej. Miej tylko na uwadze to, żeby te twoje ryby przeżyły blisko swojej maksymalnej długości życia, a nie to, byś usłyszał to, co chcesz usłyszeć. Po to ostatnie idzie się do wróżki. Płacisz 50 zyla i dowiadujesz się wszystkiego.

 

Prezentujesz postawę roszczeniową "a powiedzcie mi. nie, nie wiem. macie mi powiedzieć". To znaczy, że jesteś albo rozpuszczony i chcesz mieć wszystko podane na tacy i zrobione za ciebie, albo piszesz tu tylko po to, by powkurzać ludzi, dla których zwierzęta są podopiecznymi, a nie ozdobnymi kawałkami mięsa. W obydwu przypadkach sugeruję zapisać się na jakieś treningi rozwojowe dla charakteru, bo będzie ci ciężko w życiu poza-hobbystycznym.

Edytowane przez Dhuz
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po roku wymieniłem wkład w filtrze. Nie wymieniam go często tylko rzadko.

Rybom nie podaje żadnego mięsa ani parówek tylko kupuje im suchą karmę w zoologu i wody rybom nie pije. U mnie na stronie wodociągu kieleckiego pokazuje tylko twardość wody. Mogę chyba wziąść trochę wody z akwarium w słoik i zanieść do zoologicznego sklepu żeby zmierzyli mi parametry wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...