Skocz do zawartości

375L 150X50X50 Witam serdecznie


dlaryus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ryby które wymieniłeś mają zbliżone wymagania odnośnie parametrów wody, jak również pod względem zachowania nie powinno być problemu z ich wspólna hodowlą. Ja bym zaproponował Tobie taką obsadę 10 sztuk Kosiarek,8 sztuk otosków, parkę pielęgniczek kakadu, stadko 15 sztuk Zwinników i stadko 10 sztuk Kirysków (ale napisz jakie dokładnie chcesz mieć) Zrezygnowałbym przy takiej obsadzie ze skalarów. Ewentualnie zamienić np. Kosiarki na stadko 10 sztuk skalarów.

Edytowane przez _corydoras_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżko jaką wojnę? Co ty gadasz!!

Nie jestem twoim koleżką. ;) Sugeruję ostrożniej dobierać zwroty grzecznościowe.

Skalar, jak praktycznie każda pielęgnica dobiera się w pary, które zajmują terytoria. Przy założeniu, że ta grupka nie będzie samymi samicami, dobierze się przynajmniej 2-3 pary, które w pewnym momencie po osiągnięciu dojrzałości płciowej stwierdzą, że jest im ciasno. 

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skalar, jak praktycznie każda pielęgnica dobiera się w pary, które zajmują terytoria.

Co Ty koleżko wypisujesz!!??  Hodowałeś kiedyś skalary, bo mam wrażenie że jedyne Twoje doświadczenie ze skalarami, to jest oglądanie ich w sklepie zoologicznym. Ja hodowałem skalary przez 7 lat, miałem stadko 9 szt.w 240 litrowym akwarium i NIGDY nie zaobserwowałem jakiejś agresji wewnątrzgatunkowej, ani terytorializmu. Nie wypisuj bredni!!

Edytowane przez _corydoras_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u kumpla dominująca para zredukowała resztę skalarów w 300l do liczby okrągłego 0. ;) Da się? Da się.

 

I w czym wypisuję te Twoje brednie - w tym, że skalary to pielęgnice, tym, że dobierają się w pary, czy też może w tym, że para podczas tarła broni swojego terytorium? Zdecyduj się, bo póki co ograniczasz się do nazwania mnie koleżką i krzyczenia, że wypisuję brednie. Powtarzam - nie jestem twoim koleżką i nie mam zamiaru takowym zostać. A jak zamierzasz się o wszystko w ten sposób rzucać, to proponuję herbatkę z melisy ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skalar, jak praktycznie każda pielęgnica dobiera się w pary, które zajmują terytoria.

W powyższym cytacie nie ma mowy o tym o czym że owy terytorializm przejawia się jedynie w czasie tarła. Twój wpis który cytuje wyżej sugeruje iż terytorializm u skalarów jest jedną z ich cech, która przejawia się nieustannie. A to jest brednia!!

 

 

A u kumpla dominująca para zredukowała resztę skalarów w 300l do liczby okrągłego 0. ;) Da się? Da się.

Co ta para zeżarła resztę skalarów?? Nie zaśmiecaj tematu takimi bredniami!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W powyższym cytacie nie ma mowy o tym o czym że owy terytorializm przejawia się jedynie w czasie tarła. Twój wpis który cytuje wyżej sugeruje iż terytorializm u skalarów jest jedną z ich cech, która przejawia się nieustannie. A to jest brednia!!
Sam to napisałeś i teraz kłócisz się z czymś, co mi wmawiasz, że ja napisałem. :D  Ubaw po pachy i to za darmo. Terytorializm jest cechą każdej praktycznie pielęgnicy. A doprowadzenie pielęgnic do tarła, podczas którego się ujawnia, lub jest najsilniejszy, nie jest wcale żadną sztuką u ryby hodowanej i zmienianej przez człowieka od pokoleń.

 

 

Co ta para zeżarła resztę skalarów?? Nie zaśmiecaj tematu takimi bredniami!!
Zatłukła. Martwe ryby się wyławia, wiesz? 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałosny jesteś..... Porównaj sobie swoje wpisy. Pierwszy Twój wpis

 

Skalar, jak praktycznie każda pielęgnica dobiera się w pary, które zajmują terytoria.

i drugi

 

 

I w czym wypisuję te Twoje brednie - w tym, że skalary to pielęgnice, tym, że dobierają się w pary, czy też może w tym, że para podczas tarła broni swojego terytorium?

Nie napisałeś jak twierdzisz że para podczas tarła broni swojego terytorium. Napisałeś jedynie brednie że pary skalarów zajmują terytoria i bronią i w ten sppsóbh egzystują w akwarium. A to jest brednia!!!  W tym drugim swoim wpisie próbowałeś się w żałosny sposób ratować... próbując mi wmówić że napisałeś coś czego w rzeczywistości nie napisałeś, to ja mam ubaw patrząc jaki jesteś chłopaczyno żałosny. Zajmij się może lepiej doradzaniem ludziom jakiego koloru gupiki sobie kupić, bo widać żę Twoja wiedza na tyle jedynie pozwala

 

//Troszkę kultury. Za złośliwe "koleżkowanie" oraz mówienie, że ktoś jest żałosny - ostrzeżenie. To nie podwórko - zapoznaj się z regulaminem forum.

 

Nantai

Edytowane przez Nantai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałosny jesteś

A ty opanowany, kulturalny i wypowiadający się merytorycznie. ^_^ Możemy się wymieniać epitetami, ale nie zmienia to faktu, że:

 

 

 

Nie napisałeś jak twierdzisz że para podczas tarła broni swojego terytorium. Napisałeś jedynie brednie że skalary  zajmują terytorium i go bronią.

Skalar dobiera się w pary, które zajmują terytoria -> Po dobraniu pary ryby będą się chętnie wycierać, co oznacza zajęcie terytoriów. Jest to logiczna konsekwencja dobrania się pary. Nie napisałem "Skalar zajmuje terytorium. Skalar dobiera się też w pary". Bardzo wyraźnie parowanie zostało połączone z terytorializmem - zazwyczaj okresowym.

 

 

 

to ja mam ubaw patrząc jaki jesteś chłopaczyno żałosny. Zajmij się może lepiej doradzaniem ludziom jakiego koloru gupiki sobie kupić, bo widać żę Twoja wiedza na tyle jedynie pozwala

A twoja kultura osobista pozwala jedynie na rozmowy pod osiedlowym trzepakiem, a jednak popatrz, siedzisz na forum i robisz awanturę o to, że nie rozumiesz, co do ciebie napisałem i interpretujesz to na swój unikatowy, jedyny słuszny sposób ;)

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie też z "kolego" wyjeżdżał zresztą wg niego trzymanie party prętników w 30L to dobry pomysł...(a już zwłaszcza z krewetkami! :P)) Z tym "banem" to może trochę za szybko, ale przynajmniej spokój będzie.

 


 

Autorze tego tematu, dobrze by było przed zaplanowaniem obsady znać swoje parametry, natomiast teraz odniosę się do ryb, które wymieniłeś. 

 

kosiarki

 

Lubią chłodniejsze wody, mógłbyś je trzymać jakbyś zrezygnował ze skalarów, aczkolwiek, ja raczej wolałbym skalary :) To niestadne twory, ale jak będziesz miał ze 2-4 to będzie dla nich raźniej. 

 

Akwarium najlepiej jakby było przykryte, aczkolwiek to nie konieczność. Lubią prąd wody, co kolidować będzie raczej ze sklarami. Że tak powiem:...sklary...czy kosiarki?

 

otoski

 

Nie podałeś odmiany, tylko nazwę..zakładając, że myślałeś o dość popularnym Otosku przyujściowym to z obsadą, które wypisałeś możesz je trzymać. Myślę, że dobre 4-6 sztukowe stado będzie OK dla nich.

Podłoże masz dla nich w porządku.

 

zwinnik blehera

 

Może żyć w tym gronie, z kiryskami się dogada z resztą też powinna. Zapewni kryjówki w roślinności itp. Minimum to tak z 6 sztuk, ale zalecałbym 10 i więcej...

 

kiryski

 

Pstre? Spiżowe / Albinosy?

 

W sumie to ogromnej różnicy nie ma..możesz pstre albo spiżowe. Stado 6 sztuk będzie dobre. 

 

Kakadu

 

Nie lubią prądu wody, są agresywne podczas tarła dla innych ryb...średnio je tu widzę. 

 

Sklary

 

Wyżej możesz poczytać posty innych użytkowników (zrób sobie popcorn, - serio), wg mnie 10 skalarów to stanowczo za dużo, za mało cm i będzie wojna domowa jak nic. Para, dwie to taki max wynik do uzyskania.

 

 

Woda dla nich wszystkich to taki przedział 25 stopni Celsjusza wg mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micheal proszę nie wprowadzaj autora w jeszcze większy błąd. Intencje intencjami, ale...

 

 

To niestadne twory, ale jak będziesz miał ze 2-4 to będzie dla nich raźniej.
Ryba ławicowa, tak się składa, nie myl z 'labeo'.  Crossocheilus = stadna. Epalzeorhynchos = niestadna.

 

 

Nie podałeś odmiany
Gatunku. Otoski nie dorobiły się jeszcze zbytnio odmian.

 

 

Może żyć w tym gronie, z kiryskami się dogada z resztą też powinna. Zapewni kryjówki w roślinności itp. Minimum to tak z 6 sztuk, ale zalecałbym 10 i więcej...
Zwinnik Blehera to ryba wód chłodnych. Czerwonogłówki i rodostomusy są tropikalne i przez to kompatybilne ze skalarami.

 

 

Pstre? Spiżowe / Albinosy? W sumie to ogromnej różnicy nie ma..możesz pstre albo spiżowe. Stado 6 sztuk będzie dobre.
Jak autor chce kiryski do skalarów, to w grę wchodzą tylko Sterby.

 

 

Woda dla nich wszystkich to taki przedział 25 stopni Celsjusza wg mnie.
Jakbym słyszał gościa z jednego zoologa, który odwiedziłem. "25°C, 10 GH i pH 7 i można wszystkie rybki z całego świata trzymać razem" :P Dla jednych to będzie za chłodno, dla innych blisko górnej granicy. Po co tak ryby trzymać, skoro można zrobić obsadę, która będzie się bez problemu zazębiać potrzebami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie też z "kolego" wyjeżdżał zresztą wg niego trzymanie party prętników w 30L to dobry pomysł...(a już zwłaszcza z krewetkami! :P)) Z tym "banem" to może trochę za szybko, ale przynajmniej spokój będzie.

 


 

Autorze tego tematu, dobrze by było przed zaplanowaniem obsady znać swoje parametry, natomiast teraz odniosę się do ryb, które wymieniłeś. 

 

 

Lubią chłodniejsze wody, mógłbyś je trzymać jakbyś zrezygnował ze skalarów, aczkolwiek, ja raczej wolałbym skalary :) To niestadne twory, ale jak będziesz miał ze 2-4 to będzie dla nich raźniej. 

 

Akwarium najlepiej jakby było przykryte, aczkolwiek to nie konieczność. Lubią prąd wody, co kolidować będzie raczej ze sklarami. Że tak powiem:...sklary...czy kosiarki?

 

 

Nie podałeś odmiany, tylko nazwę..zakładając, że myślałeś o dość popularnym Otosku przyujściowym to z obsadą, które wypisałeś możesz je trzymać. Myślę, że dobre 4-6 sztukowe stado będzie OK dla nich.

Podłoże masz dla nich w porządku.

 

 

Może żyć w tym gronie, z kiryskami się dogada z resztą też powinna. Zapewni kryjówki w roślinności itp. Minimum to tak z 6 sztuk, ale zalecałbym 10 i więcej...

 

 

Pstre? Spiżowe / Albinosy?

 

W sumie to ogromnej różnicy nie ma..możesz pstre albo spiżowe. Stado 6 sztuk będzie dobre. 

 

 

Nie lubią prądu wody, są agresywne podczas tarła dla innych ryb...średnio je tu widzę. 

 

 

Wyżej możesz poczytać posty innych użytkowników (zrób sobie popcorn, - serio), wg mnie 10 skalarów to stanowczo za dużo, za mało cm i będzie wojna domowa jak nic. Para, dwie to taki max wynik do uzyskania.

 

 

Woda dla nich wszystkich to taki przedział 25 stopni Celsjusza wg mnie.

No i dzięki za odpowiedź :) Swoją drogą nie wiedziałem że się taka dyskusja wywiąże :)

Jeśli chodzi o pokrywe to jest, otoski tak jak przypuszczasz przyujściowe, kiryski panda, nie wiem teraz co z tymi kakadu bo bardzo mi się podobają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pojadę trochę łaciną, bo musisz sobie pogooglować nazwy i szukać opisów, a łaciną najłatwiej.

 

Jak mają być otoski 'przyujściowe', czyli w gruncie rzeczy Otocinclus macrospilus importowany jako Otocinclus affinis i do tego kiryski pandowate (Corydoras panda), to patrzysz na obsadę ryb lubiących chłodną wodę. W takim układzie skalary lepiej odpuścić, bo temperatura nie powinna długoterminowo przekroczyć 24°C. Pielęgniczki kakadu (Apistogramma cacatuoides) i zwinniki Blehera (Hemigrammus bleheri) pasują do obydwu powyższych gatunków. Woda dla wszystkich tych ryb powinna być miękka (GH < 9) i lekko kwaśna ( pH 6-6,8). Jak będzie szczelnie przykryte, można pomyśleć o jakichś drobnych pstrążenicach pod taflę, np pstrążeń srebrzysty (Gasteropelecus sternicla).

 

Jeśli podstawę stanowiłyby skalary, to trzeba dobierać inną obsadę do nich :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie kolejne wasze kolejne wpisy drodzy użytkownicy forum, i dochodzę do wniosku, że to forum stanowi świetne potwierdzenie tego że na forum internetowym można znaleźć informacje, ale nie wiedzę. Ale widać że z każdym miesiącem to forum zamiera i dobrze, bo poziom merytoryczny tego forum jest mizerny. Zdaje się że wielmożny pan Dhuz ( nie chcę zwracać się do niego per"kolega" bo mógłby się obrazić) traktuje to forum jako terapię na swoje kompleksy, cóż można i tak....

W tym miejscu zachęcam wszystkich początkujących do sięgnięcia po fachową literaturę akwarystyczną, oraz do odwiedzania stron internetowych poswięconym poszczególnym rodzinom i gatunkom ryb akwariowych np. pielęgnice- http://www.cichlidae.com/?lang=pl  zbrojniki- https://www.planetcatfish.com/ Bocje i piskorki - http://www.loaches.com/ itd. tam znajdziecie uporządkowaną, rzetelną wiedzę. Jak czytam że na 375 litrowe akwarium dwie pary skalarów to max to ogarnia mnie śmiech. Skalary to ryby stadne. A agresję (czyt. odganiają inne ryby) przejawiają jedynie podczas tarła ( i to też nie zawsze, zalezy od wielkości akwarium, wystroju i reszty obsady) ale takie zachowanie cechuje również inne gatunki ryb akwariowych. W 375 litrach spokojnie można hodować 5-6 dobranych par. Najlepiej wpuścić na początek większa liczbę ryb i pozwolić aby dobrały się w pary a "samotne" osobniki odłowić. Autora tego tematu zachęcam do sięgnięcia m.in do nr.15 zeszytów akwarystycznych, który poświęcony jest skalarom. A do forum należy podchodzić z rezerwą i posiadać już podstawową wiedzę, aby umieć odsiać głupoty. A szanowny pan moderator powinien chyba zbanować większość użytkowników tego forum, gdyż większość zwraca się do siebie per" kolego", ponadto szanowny pan Dhuz również obraził swojego rozmówcę a nie został zbanowany

Edytowane przez aqua1991
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się że wielmożny pan Dhuz ( nie chcę zwracać się do niego per"kolega" bo mógłby się obrazić) traktuje to forum jako terapię na swoje kompleksy, cóż można i tak....

Czyżby powrót Króla? ^_^ Jest różnica między sformułowaniem grzecznościowym 'kolego', jak się do siebie zwracamy, a pogardliwym 'koleżko' - jeśli jej nie dostrzegasz, nie moją rolą jest cię edukować w tym zakresie. Ja swoich kompleksów nie wyładowuję na ludziach z forum stosując wyzwiska i wycieczki osobiste, albo próbując analizować ich osobowość siedząc w fotelu X kilometrów dalej, za ekranem komputera. Na moje kompleksy mam inną terapię, dużo przyjemniejszą i nie wymagającą użerania się z ludźmi.

 

Skalary to ryby stadne. A agresję (czyt. odganiają inne ryby) przejawiają jedynie podczas tarła ( i to też nie zawsze, zalezy od wielkości akwarium, wystroju i reszty obsady) ale takie zachowanie cechuje również inne gatunki ryb akwariowych. W 375 litrach spokojnie można hodować 5-6 dobranych par.

I po raz kolejny nie czytacie, albo udajecie, że nie czytacie, o czym pisałem. Parowanie -> Tarło -> Agresja. A nie Agresja bez powodu. Z podanym przykładem, skąd takie, a nie inne moje poglądy na trzymanie skalarów w grupie w średniej wielkości akwarium. Które nie jest urządzone pod trzymanie skalarów w większym stadzie. Jak wiecie więcej, to dzielcie się tą wiedzą, zamiast jechać teksty "piszesz brednie, jesteś żałosny, róbcie tak, jak mówię". To nie piaskownica, przywalenie mi łopatką w ryj nie oznacza, że masz rację, tylko że nie potrafisz normalnie rozmawiać.

 

A szanowny pan moderator powinien chyba zbanować większość użytkowników tego forum, gdyż większość zwraca się do siebie per" kolego", ponadto szanowny pan Dhuz również obraził swojego rozmówcę a nie został zbanowany

Jak najedziesz kursorem na mój post, jest taki przycisk 'Zgłoś', zaraz obok 'Cytuj'. Możesz w ten sposób, wielmożny panie, zbawco łaskawy, zgłosić post, w którym dostrzegasz naruszenie regulaminu. Gwoli ścisłości na tyle, na ile mi wiadomo, banik nie poleciał za ciskanie się do mnie tutaj, bo jegomość oberwał osta. Banik poleciał chwilę później, więc mogę zgadywać, iż ost się nie spodobał i ktoś, może zupełnie przypadkiem i uważając to za formy grzecznościowe, powiedział kilka słów za dużo w kierunku moderacji.

 

 

że to forum stanowi świetne potwierdzenie tego że na forum internetowym można znaleźć informacje, ale nie wiedzę

Dlatego lepiej nie uczestniczyć w życiu przez 1,5 roku od rejestracji, niż wymienić się własnymi spostrzeżeniami, a potem jęczeć, że nie jest tak, jak chce się, by było. Nikt ci nie bronił włączyć się do życia forum i zesłać trochę światła na mą ciemnotę wcześniej, tylko jakoś dziwnie wybrałeś sobie moment. ;) Nigdzie nie twierdzę, że moje poglądy na agresję skalarów nie są stronnicze i że wiem więcej od wieloletnich hodowców -  wiedziony własnymi obserwacjami mogę być zbyt nastawiony w kierunku nadmiernej ostrożności, ale jak tłumacząc mi mój błąd masz urządzać chamówę, to zastanów się, czy podzielenie się swoją wiedzą zasługuje na tak ubogą formę przekazu.

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik _corydoras_ założył łącznie 4 konta, aqua1991 to jedno z nich. Na forum można mieć tylko jedno konto, o czym z resztą mowa w regulaminie który każdy z nas akceptował podczas rejestracji, zatem leci ban.

 

Autora tematu przepraszamy za niedojrzałe zachowanie użytkownika i zaśmiecanie wątku wycieczkami osobistymi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I chyba dobrze ;) bo w temacie skalarow to z ta agresja bywa ostro. Jak mają warunki to się tra na okrągło. Moje 530 l było małe na 6 sztuk bo się trzy pary dobraly (zaczynałem od 9 ale 3 szybko poszły do ludzi). 2 pary owocuja ciągłą wojną na granicach terytorium ale każdy mną gdzie uciekać. Rewir pilnowany przez parę podczas tarla to ok 70-80 cm srednicy. Mam P. scalare "Manacapuru".

 

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...