Czy szafka jest na straty?

[florysta]

Drodzy forumowicze,

podczas zakładania akwarium (standardowe 200l) po trzyletniej przerwie od akwarystyki zdarzył mi sie bardo przykry wypadek.

Akwarium ma system filtraji narurowej mojego autorstwa. Dzień przed tym, jak miałem to wszystko puścić, żeby sobie dojrzewało w czasie, kiedy będę robił też pokrywę(samo szkło i woda) w nocy z 24. na 25. lutego rozszczelniło się jedno połączenie i do wnętrza szafki (oraz na podłogę) wylało się tak pi razy drzwi ~4 litry wody. Jak tylko zauważyłem, szybko spuściłem wodę, zdjąłem akwarium i przesunąłem szafkę z dywanu, na którym stała, a który wziął na siebie większość wody, bo podłoga(drewniania) była na oko nietknięta.

Teraz wszystko już wyschło, szafka i akwarium są na swoich dawnych miejscach - tylko akwarium stoi puste.

 

Po tym wszystkim zauważyłem, że szafka nabrała trochę wody, szczególnie po lewej, gdzie skupia się filtracja. Po prawej stronie "opuchlizna" nie była taka oczywista.

Dodam, że na przestrzeni około 5 lat, jak używam tej szafki, przy podmianach wody zawsze trochę chlapnęło, zdarzały się jakieś mniejsze lub większe wypadki(ale nie aż takie), w związku z czym szafka już przedtem była leciuko spuchnięta w kilku miejscach, ale wytrzymywała ciężar zalanego akwarium.

 

Tak wygląda lewa strona(jej się najbardziej oberwało):

 

A tak prawa(prawy przód spuchł minimalnie - daje mniej-więcej pojęcie, jak to wyglądało przedtem)

 

Czy szafka jest na straty, czy jeżeli wyschła nie powinienem się przejmować?

Edytowane 25 Lutego 2017 przez florysta

[Łza]

Za bardzo się nie znam na wytrzymałości płyt meblowych, ale to jest jednak 200litrów które może Ci zniszczyć dom i o łącznej wadze pewnie z 300KG. Więc osobiście bym nie ryzykował. Myślę natomiast, że szafka jest do uratowania - zniszczone elementy można wymienić u stolarzy, lub firm stolarskich, które zajmują się wykonywaniem mebli na wymiar. 

Masz okleinę buk, więc powinna być szeroko dostępna - naprawa może być niewidoczna, ewentualnie może wystąpić jakaś delikatna różnica w odcieniach.

Edytowane 26 Lutego 2017 przez Łza

[Peter007]

Niesprasowana płyta traci swoje właściwości i pod takim ciężarem może się rozlecieć. Ryzyko jest. Akwarium jest puste, więc możesz to ogarnąć i spać spokojnie.

[RyCho]

Myślę że w Twoim przypadku niekonieczna jest wymiana elementów szafki. Ja bym dał wzmocnienia co samemu można zdobić. I szafka nic nie straci na swojej atrakcyjności, a będzie bezpieczna. Myślę o przykręcenie na rogach listew.

[ahr]

Taka szafka to nie majątek. Ja bym nie ryzykował, bo mimo wszystko mokry wiór łamie się łatwo jak styropian.

[florysta]

Podjąłem już decyzję, że dopóki szafki nie zamienię, akwarium nie stanie. Nie ma co ryzykować.

[Peter007]

Chyba jedyne słuszne rozwiązanie