Aldehyd glutarowy

[Dominik99]

Witam.

Chciałem zapytać czy któraś z osób czytających ten post stosowała u siebie w akwarium Aldehyd glutarowy?

Nie chodzi mi o ten który jest sprzedawany w zoologach (carbo) o stężeniu 2/3%, tylko ten "robiony" samodzielnie z tego o 25% stężeniu.

Warto się bawić w takie coś? Jeśli ktoś próbował to byłbym wdzięczny gdyby się wypowiedział

Pozdrawiam

[raiders]

Chyba oszalałeś jak chcesz stosować 25%aldehyd w akwarium 6% roztwór w nadmiarze jest juz niebezpieczny dla ryb i roślin
Lumia 640

 

No tak poprawka , sam jade na 4%   kupuje od znajomego 20zl/1l  i to uważam za bezpieczne max  .Z  6 %  roztwór  łatwo   przedawkować  a skutki widziałem   ,szkoda zwierząt .

Edytowane 29 Grudnia 2016 przez raiders

[michal_n]

Czytaj ze zrozumieniem.... ja robiłem. Początkowo w roztworach jak sklepowe a potem w okolicach 6% tylko lalem do komory pompy w sumpie żeby sie rozcienczylo.... działa tak samo ... uważaj przy rozcienczaniu bo żre w oczy....

 

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Dominik99]

Waszym zdaniem działa to jakoś pozytywnie na wzrost roślin czy bardziej nie szkodzi ?

[raiders]

Aldehyd bardziej do dezynfekcji /na glony używam niż na wzrost roślin.

W rozsądnych ilościach carbo pomaga roślinom we wzroście

Lumia 640

[DavyJones]

Stosuje się. http://forum.superakwarium.pl/topic/29107-nawo%C5%BCenie-ro%C5%9Blin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna/?do=findComment&comment=310998

[michal_n]

Aldehyd? Oczywiście że działa ale oczywiście w określonych sytuacjach tzn wtedy gdy przyczyną tempa wzrostu roślin jest względny niedobór węgla. Jak chcesz coś więcej to poszukaj w necie o węglu organicznym i co2 i fotosyntezie.

 

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

[DavyJones]

Jak już będziesz chciał aldehyd to kup na allegro http://allegro.pl/wegiel-w-plynie-co2-5000ml-na-250-000l-h2o-super-i6614003497.html

Tanio i dużo. Ja to kupiłem i obsady mi nie wybiło.

 

Ale pamiętaj, że nic nie zastąpi butli CO2.

[Dominik99]

Dzięki wszystkim za pomoc

[michal_n]

"Ale pamiętaj, że nic nie zastąpi butli CO2." 

a tutaj to się akurat nie zgadzam.... mam dużo lepsze doświadczenia z aldehydem niż CO2:

-dawkowanie dowolne a nie jak się akurat bąble uda ustawic

-nie jest zależne od drogiego sprzętu i nie wymaga ganiania i nabijania butli

-przy większych akwariach częstość zmiany butli jest zbyt duża a aldehyd można lać w wiekszych stężeniach i jest łatwiej organizacyjnie

-ponieważ jest zerowe prawdopodobieństwo awarii to jest też bezpieczniej tylko trzeba przed dziećmi zamknąć

-dwutlenkiem nie zwalczysz glonów przez polanie  

-przedawkowanie aldehydu nie szkodzi rybom (testowane do 4x zalecana dawka) a dwutlenku już tak... 

- o ile mi wiadomo roślinom jest dość wszystko jedno skąd biorą węgiel do fotosyntezy

 

pozdrawiam

 

Michał 

[raiders]

Michal większej bzdury nie słyszałem no może po za tym ze co2 jest wodzie kranowej

Lumia 640

[DavyJones]

 

"Ale pamiętaj, że nic nie zastąpi butli CO2." 

a tutaj to się akurat nie zgadzam.... mam dużo lepsze doświadczenia z aldehydem niż CO2:

 

 

Czyli nie miałeś butli i wygłaszasz sądy na temat jaka to butla jest do bani.

 

 

 

-dawkowanie dowolne a nie jak się akurat bąble uda ustawic

 

 

Można ręcznie bardzo precyzyjnie ustawić dawkowanie CO2, a jak masz komputer to możesz tak sterować podawaniem CO2, że będzie jego stały poziom w zbiorniku.

 

 

 

-nie jest zależne od drogiego sprzętu i nie wymaga ganiania i nabijania butli

 

 

Jak każda inwestycja wymaga nakładów na początku, potem nabicie butli to żaden pieniądz, za 2l butlę to 12-14 zł i wystarcza mi na 4 miesiące. Są też w sprzedaży butle 20l, jak ktoś nie lubi "ganiać". 

 

 

 

-przy większych akwariach częstość zmiany butli jest zbyt duża a aldehyd można lać w wiekszych stężeniach i jest łatwiej organizacyjnie

 

 

Czyli musisz podawać go codziennie ręcznie, tracisz czas, a ja nabijam butlę raz na 4 miesiące a gdybym miał butlę 20l to raz na 40 miesięcy (ponad 3 lata).

 

 

 

-ponieważ jest zerowe prawdopodobieństwo awarii to jest też bezpieczniej tylko trzeba przed dziećmi zamknąć

 

 

Są rośliny które nietolerują aldehydu: Nurzańce, zwartki i pewnie jeszcze jakieś inne, natomiast przy CO2 z butli każda roślina będzie rosła.

 

 

 

-dwutlenkiem nie zwalczysz glonów przez polanie 

 

 

Od kiedy mam butlę i z niej CO2 nie mam glonów. Nie ma czego zwalczać.

 

 

 

-przedawkowanie aldehydu nie szkodzi rybom (testowane do 4x zalecana dawka) a dwutlenku już tak... 

 

 

Przedawkowanie aldehydu szkodzi roślinom. Przedawkowanie wszytstkiego może być szkodliwe w tym CO2 - a jeśli masz akwarium bez ryb to możesz mieć poziomy CO2 jak w wodzie sodowej (no prawie)

 

 

 

- o ile mi wiadomo roślinom jest dość wszystko jedno skąd biorą węgiel do fotosyntezy

 

 

No właśnie tak się składa, że CO2 z butli jest dostępny natychmiast a na ten z aldehydu trzeba poczekać.

 

Kolego pokaż swoje akwarium i rośliny to zobaczymy jak działa u ciebie aldehyd. Mój zbiornik i rośliny możesz już teraz oglądać. 

[Vercynogetorix]

 

Czyli musisz podawać go codziennie ręcznie, tracisz czas, a ja nabijam butlę raz na 4 miesiące a gdybym miał butlę 20l to raz na 40 miesięcy (ponad 3 lata).

 

Są rośliny które nietolerują aldehydu: Nurzańce, zwartki i pewnie jeszcze jakieś inne, natomiast przy CO2 z butli każda roślina będzie rosła.

 

Kolego pokaż swoje akwarium i rośliny to zobaczymy jak działa u ciebie aldehyd. Mój zbiornik i rośliny możesz już teraz oglądać. 

 

Ad1. Możesz dozować tak samo jak uwodnione sole; nie o to w wypowiedzi chodziło

Ad2. Skąd wiesz i dlaczemu nie jest to podpięte (nie uwierzysz ile osób się na zwartkach wyłożyło przez carbo)

ad3. Przegrasz

Edytowane 2 Stycznia 2017 przez Vercynogetorix

[michal_n]

CO2 z butli mialem. Dla mnie to poważny kłopot organizacyjny że butle trzeba zmienic wtedy kiedy ona chce a nie kiedy mam czas. Zawsze na koncu butli mialem problemy. Dla mnie CO2 jest zdecydowanie mniej wygodne. Zwłaszcza przy dużych zbiornikach gdzie 2 litrowa butla starcza na krótko.

Nie mam dobrego doswiadczenia ze zwartkami. U mnie za bardzo nie rosną, teraz wiem z jakiego powodu choc jeszcze nie rozumiem dlaczego. Dzieki.

A co do zawodow to poddaje sie od razu.

A w temacie CO2 w wodzie kranowej to oczywiscie ze jest w ilosci proporcjonalnej do cisnienia parcjalnego dwutlenku wegla nad ciecza. Jak dla kazdego gazu.

Pozdrawiam i dzieki za info.

 

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

[DavyJones]

Butla dla zapracowanych: https://www.akwarystyczny24.pl/butla-co2-20l-czarna-p-6721.html  wystarczy na kilka lat bez wymiany