Jump to content

Dziwne zachowanie Brotii


topsyt
 Share

Recommended Posts

Od pół roku mam 5 ślimaków Brotia pagodula. Nie było z nimi problemu, aż nagle przestały się ruszać. Leżą w jednym miejscu już kilka dni, najpierw trzy, potem do strajku dołączyły dwa pozostałe. Czasem leżą z wywalonym na zewnątrz cielskiem, czasem się zamykają. Nie wiem, na ile są to ruchy żywego ślimaka, a na ile ruch wody albo innych zwierząt (kiryski, ampularie, świderki). Nie mogę się zdecydować, czy uznać je za zdechłe i wyrzucić, żeby nie psuły wody, czy czekać, ale jeśli czekać, to jak długo. Raczej obstawiałbym, że są żywe, ale może właśnie konają? A może tylko zapadły w sen wiosenny? Ma ktoś z Was doświadczenie z takimi ślimaczymi zachowaniami?

Akwarium 126l ostatnio przeszło całkowitą wymianę roślinności w wyniku przegranej wojny z glonami. Dwie młode ampularie i stadko kirysków - jedne i drugie wyraźnie mniejsze od Brotii - są w zbiorniku od dziesięciu dni, więc może mogło to mieć związek ze zmianą zachowania Brotii.

Edited by topsyt
Link to comment
Share on other sites

Witam ,

Miałem podobną sytuację w zbiorniku z lampą leżącą na jego górze .

Z wewnętrznego filtra bąbelki powietrza wyrzucały mgiełkę wody na lampę , musiało dochodzić

do niewielkiego przebicia .

Ślimaki zbierały się w grupę wieczorem zdziwiony tym że nie ruszają się z miejsca sprawdziłem

wszystkie były martwe około 20szt .

W lampie znalazłem zachlapany przewód który był cały w zielonkawym osadzie , było to miejsce

pośrednie kontaktu z lustrem wody .

Sprawdź doklanie grzałkę , filtr , lampę oraz ich przewody .

Objawem przebicia może też być częste pocieranie się ryb o dno i inne przedmioty w zbiorniku .

Pozdr.

Edited by Grześ_95
Link to comment
Share on other sites

Test nr 1 wąchanie ślimaka - trupy śmierdzą. 

Test nr 2 delikatne dociskanie klapki - jeśli nie ma oporu to trup.

 

Test nr 1 - nie śmierdzą.

Test nr 3 - dwa się poruszyły wyraźnie z własnej inicjatywy. Może chciały w ten sposób wyrazić swoje zdanie na temat wąchania  ;-)

 

Niemniej ich zachowanie nadal pozostaje niepokojącą zagadką i nie wiem, w którą stronę sytuacja się rozwinie.

Link to comment
Share on other sites

Tak to mniej więcej wygląda:

gallery_10691_288_2358.jpg

 

Biorę ampularię, przenoszę w inny kąt akwarium, za minutę z powrotem siedzi na brotii, przy czym wybiera tę samą z pięciu.

Żadna z Brotii nadal nie śmierdzi, a jedna ewidentnie się porusza (żeby to stwierdzić, trzeba ładnych kilku minut intensywnego przyglądania się jej).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...