Jump to content

Pasożyt Scutariella japonica


locdog
 Share

Recommended Posts

Ostatnio do mojego krewetkarium przywlokłem z krewetkami Neocaridina pewnego pasożyta.
Zwie się to Scutariella japonica i wyglądem przypomina białego robaczka.

 

Scutariella_3.jpg

Pasożyt ten zazwyczaj przyczepia się do rostrum krewetki i żywi się zarówno osoczem swojego żywiciela jak i detrytusem z wody. Krewetka może się go pozbyć sama przy wylince, ale wtedy pasożyt nie ginie tylko czeka na wylince na kolejnego żywiciela. Jajeczka składa na skrzelach krewetki.

 

Scutariella_4.jpg

Leczenie jest bardzo proste. Wystarczy sól akwarystyczna lub spożywcza niejodowana.
Jedna łyżeczka na szklankę wody z akwarium. Odławiamy zarażoną krewetkę i wrzucamy do szklanki z roztworem soli na ok 30 sekund. Można się wtedy przyjrzeć jak pasożyt odpada od krewetki. Odławiamy potem krewetkę i wrzucamy do zbiornika.
Niektórzy skutecznie walczą z tym pasożytem w krewetkariach za pomocą No Planaria.
Ja nie miałem tego specyfiku pod ręką, więc użyłem soli.
Z moich obserwacji i z tego co wyczytałem w internecie wynika, że pasożyt ten nie przyczynia się bezpośrednio do zgonów krewetek gdyż raczej pasożyty nie zabijają swojego żywiciela. Może jednak przyczynić się do osłabienia organizmu krewetki. Czy tak czy siak nie wygląda to zbyt estetycznie i lepiej pozbyć się go jak najszybciej gdyż bardzo skutecznie może się rozprzestrzenić.

Foto: http://www.karidesforum.com
 

Edited by locdog
  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

 

 

Leczenie jest bardzo proste. Wystarczy sól akwarystyczna lub spożywcza niejodowana.

Warto też zwrócić uwagę aby dana sól nie miała antyzbrylacza w sobie (bodajże E-536).

Jeżeli się nie mylę taką solą jest sól kłodawska:

http://www.sol-klodawa.com.pl/media_futurecms/produkt_foto/31_5697_zielona_3kg.jpg

Czasami antyzbrylacz może nieźle namieszać, przynajmniej u ryb objawi się to ostrym śluzowaniem, nie wiem jak u krewetek.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie takiej soli używam i nie zauważyłem skutków ubocznych u krewetek.

Odnośnie kuracji solą to ten sposób działa, ale na krótką metę.
Dzisiaj znowu pojawił się ten pasożyt na kilku krewetkach.
Jednak będzie trzeba wyleczyć cały zbiornik.
No Planaria już zamówiona. Po zastosowaniu napiszę tutaj czy to działa.

Edited by locdog
Link to comment
Share on other sites

No Planaria skutecznie wytłukła pasożyta.

Przy okazji pozbyłem się wypławek. Jedyne co przetrwało to krewetki, oczliki i nicienie.

Niektórzy radzą powtórzyć kurację po dwóch tygodniach gdyż No Planaria nie działa na jajeczka Scutarielli, więc czeka mnie powtórka za 14 dni.

Link to comment
Share on other sites

Prawdopodobnie w zbiorniku pozostały jaja pasożyta.

 

Wyczytałem że to organizm morski. Na krewetkach słodkowodnych żeruje chyba z konieczności.

http://www.marinespecies.org/aphia.php?p=taxdetails&id=484098

Na tej stronie co podajesz jest właśnie przekreślone zarówno marine jak i brackish, a pozostawili tylko fresh. Czyli jak najbardziej słodkowodny pasożyt ;-)
Link to comment
Share on other sites

Na tej stronie co podajesz jest właśnie przekreślone zarówno marine jak i brackish, a pozostawili tylko fresh. Czyli jak najbardziej słodkowodny pasożyt ;-)

 

Dokładnie. Gdyby to był organizm morski to słona woda by go nie zabiła.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...