[25l] Krewetkarium

[pietreksz]

Szkło: 25l (40x25x25) zestaw diversa start 40

Napowietrzanie: Filtr ma wejście na powietrze lub opcję deszczowni.

Światło: z zestawu 11W.

Filtr: z zestawu tj. Claro 300.

Co2: brak

Podłoże: bazalt (~5mm) i drobny piasek kwarcowy - czarne.

Rośliny: w planie jak najmniej wymagające - zapewne mchy.

Obsada: krewetki Red Cherry albo neocardinia - jakieś wytrzymałe

 

Woda którą mam dostępną z ujęcia (test paskowy JBL:):

CL 0

NO3 ~50mg/l

NO2 ~2mg/l

GH ~9

KH ~5

pH~6,4

 

Witam,

po trzech latach wracam do akwarystyki

 

Z racji bardzo ograniczonego wolnego czasu planuję zrobić małe akwarium z krewetkami. Zależy mi na jak najmniejszej obsłudze. Mam już wstępna aranżację (na sucho). Miało być iwagumi ale trafił się fajny korzeń i obecne ułożenie jest moim zdaniem całkiem ciekawe. Na to co jest teraz przyjdzie piasek kwarcowy.

Roślinki: jak już wspomniałem chciałbym coś mało wymagającego i dlatego planuję dać mchy (flame) za kamieniami po lewej oraz trochę trawy(takiej zwykłej - nie pamiętam nazwy) lub coś z innych mchów. Myślałem aby na drzewo peacock ale obecnie taka "sucha" wersja mi się podoba. W planie był też trawnik wszędzie z gałęzatki ale widziałem na żywo dzisiaj jak to się potrafi zasyfić i chyba zrezygnuję

 

Czekam na wasze propozycje i opinie co by można było fajnego tu wykombinować

 

 

[yuurei]

Kamienie trochę mniej równomiernie bym ułożyła, skup je może bardziej przy korzeniu, będzie dynamiczniej. Piasek kwarcowy przesypie się pod bazalt i tak. Mchy to dobry pomysł, krewetki mogą z nich zbierać jedzenie Fakt, że trawnik z gałęzatki jest kiepski, ale możesz pomyśleć o jakimś monte carlo (tylko tu może wejść dość regularne przycinanie).

Krewetki same w sobie tworzą mało syfu, więc raczej nie ma przy nich dużo sprzątania.

Testy paskowe straszne bzdury dają, ale jeśli faktycznie masz NO2>0 w kranie, to nie możesz takiej wody lać do akwarium...

[KAMYK32]

 

Woda którą mam dostępną z ujęcia (test paskowy JBL:):

CL 0

NO3 ~50mg/l

NO2 ~2mg/l

GH ~9

KH ~5

pH~6,4

 

IMG_7608.JPG

Zmierzone parametry paskami są orientacyjne bo pasek ma to do siebie,że przekłamuje co to za kamole są? sprawdzane pod względem zmiany parametrów wody ? niektóre bazalty mają podobnie -jako podłoże ostro krawędziowe może kaleczyć mieszkańców,cały syf będzie Ci się w tym osadzał.

[pietreksz]

Kamienie trochę mniej równomiernie bym ułożyła, skup je może bardziej przy korzeniu, będzie dynamiczniej. Piasek kwarcowy przesypie się pod bazalt i tak. Mchy to dobry pomysł, krewetki mogą z nich zbierać jedzenie Fakt, że trawnik z gałęzatki jest kiepski, ale możesz pomyśleć o jakimś monte carlo (tylko tu może wejść dość regularne przycinanie).

Krewetki same w sobie tworzą mało syfu, więc raczej nie ma przy nich dużo sprzątania.

Testy paskowe straszne bzdury dają, ale jeśli faktycznie masz NO2>0 w kranie, to nie możesz takiej wody lać do akwarium...

 

Micranthemum Monte Carlo - to faktycznie ciekawa opcja i małowymagająca, jedynie musiałbym poszukać innej lampki.

 

Dziś pojawiła się koncepcja aby dać więcej kamieni, bardziej na płaski i zostawić między nimi tak 1-2cm i tam dać wgłębkę albo właśnie Micranthemum Monte Carlo.

 

Z NO2 poradziłyby sobie zapewne rośliny ale koncepcja zakłada ich małą ilość. Jakiś Rogatek by pewnie pomógł ale nie pasowałby do wystroju.

 

Wodę dziś sprawdzę u teściów a potem deminarlkę pewnie będe dolewał.

 

 

 

Zmierzone parametry paskami są orientacyjne bo pasek ma to do siebie,że przekłamuje co to za kamole są? sprawdzane pod względem zmiany parametrów wody ? niektóre bazalty mają podobnie -jako podłoże ostro krawędziowe może kaleczyć mieszkańców,cały syf będzie Ci się w tym osadzał.

 

Kamienie - nie mam pojęcia. W sklepie brak info ale nie brudzą wody. Jak wspomniałem na wstępie - na ten bazalt przyjdzie piasek kwarcowy (zolux aqua sand nature) i będzie "gładko" poza tym planuję właśnie koncepcję zakrycia tego jakimś zielskiem. Z tym syfem bez przesady - z krewetkami nie będzie takiego syfu (chyba).

[pietreksz]

No i poszło

 

 

 

Trawka zrobiona z dziesięciu gałęzatek (kupiłem na styk). Mchy i rogatka dostałem w gratisie.

 

Tak, wiem, te krewetki zapewne padną (chociaż kiedyś zrobiłem też start Red Cherry i dały rade), ale 2,5 letniej córce nie da się odmówić

 

Woda: kran 5L i RO 13L. + bakterie.

 

Zobaczymy co z tego będzie.

 

[raiders]

A czemu maja paść? RC z powodzeniem można na samym kranie trzymać

Lumia 640

[chissa]

A czemu maja paść? RC z powodzeniem można na samym kranie trzymać Lumia 640

Zapewne chodziło o niedojrzałe akwarium.

[pietreksz]

Zaczyna dojrzewać.

Na korzeniu pojawił się biały nalot - kiedyś z tego powodu panikowałem, dziś wiem, że trzeba poczekać aż się wszystko ustabilizuje.

 

Sakury dają radę. Niestety tak jak przewidywałem - krewetki (5szt) zapaskudziły w dwa dni gałęzatkę. Strach pomyśleć co będzie przy 20szt.

 

 

Nie wiem czy czasem ten filtr nie jest za słaby. Mam teraz dołączoną deszczownię, która tylko miesza trochę tafle wody ale mam wrażenie, że woda w akwarium stoi. Podłączyłem na próbę końcówkę filtra z napowietrzaniem (wejście na wężyk) i przy maksymalnym otwarciu ledwo co lecę bąble. Prawdopodobnie winna jest dodatkowa gęstsza gąbka, którą wsadziłem do środka. Jutro ja wyjmę i zobaczę czy pomoże.

-----

Sprawdziłem, trochę spowalnia ale niedużo. Jak będzie miało to negatywny wpływ to się wymieni na sprawdzony Pat mini

------

I jeszcze jedno - temperatura wzrosła mi do 26stopni pomimo, że w pokoju jest 21. Podejrzewam, że winna może być ta lampka w pokrywie oraz to, że akwa stoi w narożniku i ma słabą wentylację.

------

Sprawa temperatury wyjaśniona - termometr w akwarium zawyżał temperaturę o 3 stopnie!

Edytowane 3 Lutego 2016 przez pietreksz

[pietreksz]

Witam po dłuższej przerwie. W międzyczasie zmieniła się koncepcja - z krewetkarium zrobił się mix

Obecna obsada:

3x Sakura Red

9x Neon zielony

6x Tera rubinowa

1x Otosek

 

Otosków było na początku 5 - niestety od początku 4 z nich wyglądały marnie i z czasem padły. Podejrzewam kiepskie warunki w jakich były w sklepie.

 

Parametry wody:

GH - pasek pokazuje 0 ale zwiększam podmianami.

PH - waha się w okolicach 7 (miernik elektroniczny)

 

Oświetlenie zmienione na Ciepłe LED razem około 13W

 

Obsada docelowo trafi do planowanego Black Water ale jeszcze nie wiem kiedy uda mi się zrealizować.

 

Tak to obecnie wygląda. Trochę zarosło i jutro muszę zrobić przycinkę.

 

 

 

[locdog]

Dramat.

[Krucka]

Ten "otosek" wygląda mi bardziej na grubowarga syjamskiego.

[pietreksz]

 

 

Dramat.

Tak doświadczonego akwarystę chyba stać na bardziej konstruktywną krytykę

 

 

 

Ten "otosek" wygląda mi bardziej na grubowarga syjamskiego.

100% Otosek.

[Krucka]

 

100% Otosek.

Zmutowany trochę. Chyba, że zapomniałeś dodać, że masz jeszcze kosiarkę.

Edytowane 29 Marca 2016 przez Krucka

[pietreksz]

Zmutowany trochę. Chyba, że zapomniałeś dodać, że masz jeszcze kosiarkę.

Kosiarkę mam w garażu

[Krzysiek1702]

Tak doświadczonego akwarystę chyba stać na bardziej konstruktywną krytykę

 

A tak rozwinięty organizm, który potrafi czytać, pisać i myśleć powinno być stać na dowiedzenie się co nie co na temat zwierząt, które się posiada (a najlepiej zwierząt, które chce się posiadać)

[Dhuz]

 

 

2,5 letniej córce nie da się odmówić

Obawiam się, że tu konstruktywna krytyka, ani argumenty nic nie dadzą, gdyż odmówić się nie da. Miałem napisać co jest nie tak i dlaczego, ale trafiłem na ten fragment i szczerze powiedziawszy odechciało mi się

[locdog]

Te otoski to padły nie ze względu na warunki w sklepie tylko po prostu doznały szoku i popełniły samobójstwo bo ich nowy właściciel wrzucił je do szklanki.

[pietreksz]

A tak rozwinięty organizm, który potrafi czytać, pisać i myśleć powinno być stać na dowiedzenie się co nie co na temat zwierząt, które się posiada (a najlepiej zwierząt, które chce się posiadać)

 

Spoko, świadomość dramatu jest pełna jak i znajomość zapotrzebowań obsady

Jak już wspomniałem w planie jest duże blackwater i tam docelowo trafią. Cyba lepiej jak czekają w mojej szklance niż sklepowej.

Jeśli chodzi o otoski to jak padły odwiedziłem sklep, w którym je kupiłem i dowiedziałem się, że wszystkie im padły... Jak je brałem to podobno były dopiero jeden dzień na sklepie.