yuurei Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Zaczęłam się zastanawiać nad sprawą carbo. Wiem, że większość zaleca, aby makro podać rano, przed zapaleniem światła, mikro wieczorem, żeby nie spotkało się z makro (słyszałam, że lubią reagować ze sobą i stać się dość bezużyteczne), ale co gdy nie mam butli CO2 i podaję carbo? Daję je rano razem z makro, ale zaczęłam się zastanawiać, czy nie należałoby np. robić jakiejś przerwy pomiędzy nimi? Jakieś opinie w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy102 Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Leję od 3 tat Carbo, Macro i Micro Aqua Artu o różnych porach dnia 8,10,14,18,20...(wynikających z mojego systemu pracy), święcę od 12 do 21. Kompletnie nie zauważam żeby pora dnia, jak i i to czy leję je razem, czy osobno miało jakiś negatywny wpływ na rośliny/zbiornik . Jednak to jest moje subiektywne zdanie, oparte o obserwację tylko mojego baniaka, a jak wiadomo każdy zbiornik jest inny.... (inne podłoże, parametry, fauna, flora, światło itd.itp). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DavyJones Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 makro podać rano, przed zapaleniem światła, mikro wieczorem, żeby nie spotkało się z makro Najlepiej podawać makro i mikro w różne dni. Na przykład dzisiaj rano makro jutro rano mikro. Taki naprzemienny system proponuje Tom Bar. Ja w swoim zbiorniku nie widzę żadnej różnicy czy leję na przemian czy leję razem. Oczywiście wszystkie składniki pokarmowe powinny być dostępne kiedy włączy się światło. Zawsze jakaś dawka czy to CO2, czy NO3, choćby śladowa w akwarium się znajduje, więc kiedy światło załączy się o 9 rano a nawozy wlejemy o 12 w południe to nic się nie stanie. Jeśli chodzi o Carbo, to nigdzie nie znalazłem jednoznacznej i wyczerpującej informacji na jego temat. Czy Carbo rozkłada się w wodzie na CO2 i H2O, czy może w komórkach roślin bierze udział w cyklu Krebsa, tego żadna firma produkująca Carbo jasno nie napisała. Podejrzewam, że sami tego nie wiedzą, badania nie są tanie. Bez badań produkt sprzedaje się całkiem dobrze, akwaryści wierzą w działanie preparatu, więc po co wchodzić w koszty i prowadzić badania? Jeśli rozkłada się w wodzie na CO2 i H2O, to taki proces musi potrwać i lanie Carbo przed zapaleniem światła, to zbyt późno żeby dostarczyć CO2 roślinom. Osobiście nie zauważyłem spektakularnych efektów przy stosowaniu Carbo, rośliny nie rosły lepiej a ni gorzej, z wyjątkiem Nurzańców i Zwartek - one źle znoszą Carbo. Jedno jest pewne: doskonale zabija glony (nitki, wata, pędzle), podawane strzykawką bezpośrednio na niechciane ognisko. To akurat przetestowałem i mogę polecić jako doraźne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuurei Opublikowano 20 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Ja muszę powiedzieć, że rośliny dość mocno u mnie ruszyły od kiedy daję carbo, więc chyba jakoś działa Czyli najlepiej mikro i makro jeszcze bardziej od siebie odsunąć, ok, spróbuję dawać na przemiennie rano. Co do carbo - czy w takim razie lepiej byłoby dać je wieczorem? Czy parę godzin przed zapaleniem wystarczy? (światło zapala się o 13, zazwyczaj carbo daję koło 8-9) W sumie skoro nie ma żadnych badań, to tylko metodą prób i błędów można ocenić kiedy najlepiej... Ale może ktoś już to zrobił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raiders Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Ale co ty komplikujesz sobie proste sprawy jak lanie nawozów po co to ? jedyna różnica jaka jest i jaką znam to należy podawać żelazo przy zgaszonym świetle i tyle . Osobiście podaje makro i mikro kiedy mam czas i nie patrze na to czy to ranek czy popołudnie 12 czy13 ....ważne aby podać dzienną dawkę nawozu aby utrzymać wymagany stan/stężenie i tyle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Z tego co obiło mi się o uszy, to oprócz żelaza także carbo ma tendencję do rozpadu pod wpływem światła, stąd sugestia o podawaniu ich przed zapaleniem/po zgaszeniu oświetlenia. Oczywiście chyba niewiele osób trzyma swoje zbiorniki w ciemnych piwnicach, gdzie lampka w akwarium to jedyne źródło światła, zawsze coś tam dociera. Niezbyt rozsądne jest też moim zdaniem wiązanie procesu pobierania składników przez rośliny z faktem zapalenia światła. To nie jest tak, że robi się "pstryk" i roślina się włącza. Jak potrzebuje to pobiera (jak ma skąd), w nocy przecież nie śpi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DavyJones Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 No właśnie chyba to tak jest, że "pstryk" i roślina pobiera składniki (jeśli je ma). Fotosynteza zachodzi tylko przy odpowiednim natężeniu światła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 To proponuję sobie przypomnieć co to fotosynteza. Podpowiem: to proces przetwarzania, nie pobierania. Do tego posiada dwie fazy: świetlną i ciemną (niezależną od światła). Odżywianie rośliny to nie tylko fotosynteza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DavyJones Opublikowano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Żeby przetwarzać trzeba najpierw pobrać. W facie ciemnej powstają cukry. Roślina nie buduje tkanek. Z resztą nieważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuurei Opublikowano 20 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2016 Oook, a wracając do tematu: na razie wiemy, że mikro i carbo warto podawać po ciemku. Wiemy również, że warto, aby mikro i makro się nie spotykały. Czy mogę bezpiecznie założyć, że carbo może spotkać się z czymkolwiek? Biorąc pod uwagę, że nie mamy badań na ten temat, to chyba i tak jest to trochę na chybił trafił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WitoldM Opublikowano 21 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2016 Ja zgaduję, że roślina pobiera nawozy ciągle. Kwestia co kiedy i w jakim przypadku. Na pewno rośliny są w stanie robić zapasy fosforu i mikro. Przy niedoborach azotu roślina jest w stanie ruszyć w ciągu 5-10 minut od podania co oznaczało by, że na pewno pobiera azot w dzień. Czy w nocy również? Nie wiem. Rośliny rosną głównie w nocy, więc składniki odżywcze których nie magazynują a które konieczne są przy budowie nowych komórek prawdopodobnie właśnie wtedy są pobierane. Znowu w dzień zachodzi fotosynteza więc węgiel(co wiadomo) jest pobierany w dzień. Trzeba by przejrzeć co w roślinie odpowiada jakiej funkcji, plus czy dany pierwiastek jest w stanie magazynować. Na podstawie tego i pewnych obserwacji można by wysnuć teorię o tym kiedy co roślina faktycznie zjada. Tylko po co, jeśli krzak ma wszystko pod dostatkiem będzie mu wszystko jedno. Balans na granicy niedoboru nie kończy się dobrze. Czasy podawania mają sens głównie w przypadku mikro i carbo bo światło im szkodzi. Chociaż dobrze schelatowane mikro powinno dać radę sporo dłużej niż jedna doba. Carbo za to z tego co słyszałem rozpada się w ciągu kilku godzin w akwarium, więc wypadało by je podawać przed włączeniem światła. Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.