Jak często podmieniacie

[dawid198805]

Witam. Jak często podmieniacie wodę w akwarium? Mam 140l i podmieniam co tydzieć 1/4 wody. Ostatnio przez 3 tygodnie nie podmieniałem i zauważyłem że roślinki lepiej się mają wypuszczają nowe liście. Może podmiana cotygodniowa była zbyt częsta dla moich roślin i wypłukiwałem odpowiednie związki? Co do zachowania rybek to nie zauważyłem różnicy.

[Dhuz]

Podmiana zależy od zagęszczenia obsady, a tym samym stężeń produktów przemiany ryb w wodzie. Miewałem akwaria, gdzie podmiana była potrzebna raz na 5 dni, a miewałem takie, że obywały się bez podmiany 5 tygodni i podmiana była właściwie tylko tradycyjna.

[raiders]

Jeśli parametry wody(no3 ,po4... ) są ok  to nie ma potrzeby robienia co tygodniowej podmiany no chyba ze masz jakieś ryby które są  bardzo wrażliwe  na starą wodę i wymagają  częstych podmian  ,ale jeśli nie to  podmiana raz na dwa tyg nie zaszkodzi .

[Mapet]

Panowie nie zapominajcie, że w wodzie nie tylko kumulują się rzeczy które jesteśmy w stanie sprawdzić testami.

Dlatego ja jestem zwolennikiem w miarę regularnych podmian.

[raiders]

Jasne Mapet ale wszystko zależy jaką mamy obsadę  np przy pyszczakach czy welonach nie wyobrażam sobie aby woda nie była wymieniana raz na 7 dni  ,jaką roślinność  i ile  itp itd   2 tyg bez podmianki   tragedii nie ma .

 

Doskonale wiesz że  np w typowym LT (prawdziwym) podmian nie robi się wcale tylko dolewki  i wszystko żyje i rośnie lepiej niż  ogólnych na substratach i innych  cudach

[Dhuz]

Panowie nie zapominajcie, że w wodzie nie tylko kumulują się rzeczy które jesteśmy w stanie sprawdzić testami.

Dlatego ja jestem zwolennikiem w miarę regularnych podmian.

Właśnie dlatego mówię, że to sytuacyjne. Na rzadkie podmiany można sobie pozwolić tylko, gdy akwarium pływa lekka obsada, a sam zbiornik funkcjonuje stabilnie najlepiej od paru lat. Teraz cisnę ~15% dwa razy w tygodniu, bo mi się naraz dużo wody nie chce nosić. I gra. A u kogoś mogłoby być dużo za mało.

[Mapet]

Ja np teraz miałem sytuację że nie robiłem miesiąc podmian, ani u dorosłych dysków ani u maluchów bo nie było możliwości, nic nie zdechło, rośliny nie wyrabiały to pozwoliłem glonom rosnąć, żeby coś tą przemianę materii zeżarło (zresztą nie to, że nie pozwoliłem tylko same urosły )

Fakt, że nie karmiłem dużo a nawet czasami raz na dwa dni , ale szczerze Wam powiem że bałem się robić tam testy pomimo że mam nadfiltrację i biologia buja się cały czas.

LT rządzi się trochę innymi prawami i założyłem że kolega nie ma na myśli tego typu akwarium.

No i tak, macie rację ale ja wolę pobiegać z wiaderkami regularnie.

[Luna]

 

 

Jak często podmieniacie wodę w akwarium?

W jednym akwarium regularnie co 2 tygodnie, a w drugim różnie, najczęściej raz w miesiącu... Najdłuższa przerwa wynosiła pół roku Przez ten czas robione były tylko dolewki.

 

Właśnie dlatego mówię, że to sytuacyjne. Na rzadkie podmiany można sobie pozwolić tylko, gdy akwarium pływa lekka obsada, a sam zbiornik funkcjonuje stabilnie najlepiej od paru lat.

Dokładnie tak.

 

Mam dwa zbiorniki, nowe 126L tu w UK i stare 96L w Polsce pod opieką Taty (właściwie to już jego akwarium).

W obu jest taka sama obsada, kilka kolcobrzuchów karłowatych, krewetki RC i mała ławiczka 6-ciu rozpraszaczy. Oba są też podobnie zarośnięte tymi samymi gatunkami roślin cieniolubnych - kryptokorynami, microsorium i anubiasami. W 96L jest też sporo zielska rosnącego nad taflą: bambusy, mangrowiec, skrzydłokwiat. Filtracja także wygląda podobnie, każde akwa ma kubeł Eheima z serii Ecco.

 

96L ma już kilka lat i jest na tyle stabilne, że obsada zniosła w dobrej kondycji półroczny okres bez podmian wody. Przy czym warto zaznaczyć, że kolcobrzuchy są bardzo wrażliwe na związki azotu, nie mówiąc o amoniaku. Przez ten czas zielsko bardzo się rozrosło i pojawiły się masowo glony, które pokryły wszystko poza szybami, dnem i kryptokorynami. Obecnie Tata wrócił do robienia podmian raz w miesiącu, glony powoli znikają i akwarium wraca do formy. Zaś obsada wciąż ma się dobrze

W 126L które mam od kilku miesięcy nie mogłabym pozwolić sobie na taką przerwę. Myślę, że wszystko szlag by trafił mimo iż akwa jest dojrzałe a obsada niewielka. Po prostu jestem pewna, że tamto stare akwarium funkcjonuje jak mały, sprawny ekosystem, zaś ten jest jeszcze bardzo świeży.

 

PS: Proszę nie traktować mojego posta jako zachęty do zaniedbywania akwarium

U mnie ten "eksperyment" był wymuszony sytuacją.

 

Pozdrawiam.

[DavyJones]

W akwarium roślinnym nawożonym metodą EI, podmiany bezwzględnie co tydzień nawet 50% pojemności netto akwarium. 

[Vexatus]

Właściwie to ciężko odpowiedzieć no to pytanie, bo to zależy od wielu czynników (część była już wymieniona powyżej). W każdym moim akwa podmiany wyglądają inaczej.

[yuurei]

To prawda, po prostu trzeba przetestować, kiedy jest dobrze. W swoim głównym akwarium podmieniam wodę raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie, a jak przychodzi sesja, to nawet przez miesiąc nie ma podmiany i wszystko śmiga. W kwarantannie-odchowalni (świeciki muszą podrosnąć, bo trzciniaki je zeżrą takie malutkie) podmieniam codziennie jakieś 40%. Bywa bardzo różnie, trzeba obserwować

[piczu14]

Ja w swoim 200l BW z hydroponiką i niezbyt dużą obsadą podmieniam wodę 10-15% raz na 2 tygodnie. Jak zdarzy się, że nie podmienię miesiąc to wtedy jest 20%. czasem sprawdzam NO3 i nigdy nie wzrosło >5ppm. Ale tak jak mówicie są też substancje nie wykrywalne testami.

[KAMYK32]

Zawsze można robić podmianę co tydzień,ale ograniczyć się % do mniejszej ilości podmienianej wody .U siebie w dwóch szkiełkach podmieniałem po 30% (twarde biotopy) i pojawił się problem ze sinicami -wiec złapałem za test no3 -prawie niewykrywalne  więc podmiany zeszły do 10% i po problemie-no3 -10-20mg/l .