Padające Neonki

[Dareczek]

Witam

 

Zacznę od tego ze jestem nowy na forum i początkującym. Mój problem to padające neonki. Ale zacznę od początku..

 

Zbiornik=105l

Filtr=Aquel fan-1

Oświetlenie=led 18W

Rośliność=dwa typy roślin łodygowych szybko rosących, jedne tak szybko ze co trzy dni ucinam łodyge i posadzam obok w ten sposób tylna szybko jest rzadko ale porośnieta. cztery ogniska roślinek małych,wolno rosących z sercowatymi listkami i jedna roslina z dużymi jak dłoń liśćmi. (przepraszam za brak nazw)

Żwir=3 cm Tetra Cpmplete Subtrate i 3 cm żwirku budowlanego (płukany i wyparzony)

Temp= 25 stopni

korzeń=kupny

 

Obsada= 3 glonojady, 4 molinezje, 8 neon czerwony, 2 gurami mozaikowe, 2 kirysy, 6 danio (pręgowane, lamparcie, czerwone)

 

 

Poblem zaczął się od tego ze zalałem akwarium wodą a na drugi dzień kupiłem rybki... Wogóle nie wiedziąć a cyklu azotowym i o dojrzewaniu i to widziałbym  przyczyne mojego problemu. Do dziś padło juz 2 gurami, danio i molinezja

Nie posiadam zadnych testów bo awarium jest już 4 tygodnie i po za czasem i podmianami wody (5 razy) chyba nie ma lepszego rozwiązania w moim przypadku i mimo podstawowego błędu straty nie są aż tak dużę. Co najciekawsze przez 3 tygodnie żaden neonek nie padł.. lecz właśnie w tym trzecim tygodniu zauważyłem rybio ospę u nich i delikatnie na molinezjach zastosowałem preparat ICHTIO temperature podniosłem do 28 po trzech dniach podmieniłem 30% wody podałem znów ichtio tak jak zalecali... Kropki ustąpiły a ryby wydawały sie być w dobrej kondycji ( poza jednym danio które jest straszne chude ale takie kupiłem i jednym kiryskiem który jest mniej rzwawy od drugiego). Gdy wydawało mi się ze sytuacja sie stabilizuje w tym właśnie 4 tygodniu zaczęły padać neoki z 8 sztuk w 3 dni zostały sie 4 a już widzę ze jeden odłączył sie od reszty i słabnie w oczach...

 

Dodam ze mocno ruszają pyszczkami i ze u niektórych brakuje końcówek ogonków i w tych miejscach są bielsze zakończenia co by swiadczyło o kolejnej chorobie (nie mają ze mną lekko;( )

 

Co myślicie o tym wszystkim??? czy poprostu tyle przeszły i są tak wyniszczone ze nie da sie już ich uratować czy to może jakieś grzyby je zaatakowały?? i czym je leczyć?? (dodam ze już chemi troche dałem bo do uzdatniania wody, startery i ichtio)

 

Czekam na opinie, wkazówki i rady.

[Dhuz]

Tutaj niestety wypadałoby oddać ryby i wystartować akwarium bez nich. Pójdzie szybciej, niż fanatyczne podmiany wody, jakie byłyby wymagane do zamknięcia cyklu z rybami i uniknięcia wykończenia obsady.

 

PS. masz ryby o rozbieżnych wymaganiach co do parametrów wody, zastanów się, które z nich chcesz trzymać w docelowej obsadzie i zapewnij im odpowiednie warunki.

[Dareczek]

Z tym oddaniem ryb bedzie trudno.. nie mam za bardzo możliwości.. reszta ryb poza tymi trzema neonkami wydaje sie być w dobrej kondycji mniejmy nadzieje ze ich kondycja to oznaka poprawy warunków a nie że przed śmiercią każdemu sie poprawia..

 

 

 

PS. masz ryby o rozbieżnych wymaganiach co do parametrów wody, zastanów się, które z nich chcesz trzymać w docelowej obsadzie i zapewnij im odpowiednie warunki.

 

Mógłbyś mi poradzić które z gatunków kompletnie do siebie nie pasują???

 

I drugie pytanie... Nie chcę mieć glonów a takie sie na szybie i roślinach pojawiają dlatego będę patrzył zakupić otoski jakie gatuki mają podobne wymagania??

Edytowane 2 Listopada 2015 przez Dareczek

[Dhuz]

 

 

Mógłbyś mi poradzić które z gatunków kompletnie do siebie nie pasują???

Glonojady - zbrojniki, nie glonojady. temperatura 22-24 stopnie, woda miękka, lekko kwaśna.

Molinezje - woda twarda, zasadowa, ~25 stopni, za małe akwarium, by móc powiedzieć, że będą się w nim mieć dobrze

Neon czerwony - woda miękka, lekko kwaśna, temperatura ~26-27 stopni

Gurami mozaikowe - temperatura powyżej 25 stopni, twardość i pH mało istotne

Kirysy - za małe akwarium.

Danio - temperatura ~20 stopni, okresowo może być wyższa(np. podczas upałów), woda miękka do średnio twardej, odczyn w pobliżu obojętnego

 

 

 

Nie chcę mieć glonów a takie sie na szybie i roślinach pojawiają dlatego będę patrzył zakupić otoski jakie gatuki mają podobne wymagania??

Utrzymuj w akwarium stabilne warunki, to nie będziesz mieć glonów. Kupowanie ryb, by je zjadały, oznacza dokładanie producentów nawozu dla glonów. Błędne koło. A jak glony wyjdą na szyby, to skrobaczka w dłoń i do boju.