Skocz do zawartości

Akwarium roślinne 30l - filtrować, czy nie filtrować?


kocjano
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zamierzam założyć akwarium roślinne 30l. Mogą pojawić się tam jakieś zwierzaki, ale nic wielkiego (może jakiś bojownik, krewetki lub glonojad). Głównie nastawiam się jednak na rośliny. Zastanawiam się, czy przy takiej konfiguracji z minimum zwierząt jest sens używania filtra. Na pewno nie wsadzę tam filtra wewnętrznego, bo zeszpeci całą aranżację. Jeśli już coś, to tylko filtr zewnętrzny, ale to z kolei spory wydatek. Stąd zastanawiam się, czy filtrację w tak małym zbiorniku można sobie odpuścić, czy raczej jest jednak pożądana. Tak, jak na początku napisałem, zwierząt tam za wiele nie będzie, głównie rośliny. Może ktoś robił coś podobnego i chce się podzielić spostrzeżeniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli woda będzie stać wszystko może zacząć gnić, do tego pojawi się film bakteryjny. "Glonojad" to ryba do akwarium z 5 razy większego. Generalnie każda ryba potrzebuje filtracji, żeby się nie udusić i nie zatruć rozkładającym się śmietnikiem.

A tani filtr zewnętrzny (kaskada), można znaleźć nawet za 20 zł. To chyba nie jest dużo.

Edytowane przez yuurei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej opcji aby obeszło się bez filtra ,bakterie potrzebują  tlenu ,a więc ruchu tafli wody  w stojącej wodzie to po 2 tyg bedziesz miał śmierdzące bagno .

Zakup kaskady FZN1 /2 to koszt 80zl   a spisuje się świetnie ,miałem FZN 2 w 30L z gupikami działała na 40% mocy woda kryształ.

Chyba ze chcesz bardzo po taniości to chinska hbl301 za 20zl  zadanie swoje spełni ale z jakością wykonania i żywotnością  różnie bywa .Plus taki ze jak się zepsuje  to do kosza i idziesz po nast. za 20zl :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastój wody - tego nie wziąłem pod uwagę. Rzeczywiście woda może się zepsuć, jeśli nie będzie cyrkulacji. Macie rację. Kupię jakąś kaskadę.

 

Yuurei, a dlaczego glonojad jest zbyt mały do takiego zbiornika? Zawsze wydawało mi się, że jest to ryba, która nie potrzebuje wiele miejsca, gdyż w dzień chowa się po kątach i potrafi tak przesiedzieć od rana do wieczora, a żeruje w nocy i to raczej przy dnie. Wiem, że w 30l akwarium nie miałby zbyt dużo pożywienia naturalnego pochodzenia, ale gdybym dokarmiał go na noc tabletkami, to czemu nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Yuurei, a dlaczego glonojad jest zbyt mały do takiego zbiornika? Zawsze wydawało mi się, że jest to ryba, która nie potrzebuje wiele miejsca, gdyż w dzień chowa się po kątach i potrafi tak przesiedzieć od rana do wieczora, a żeruje w nocy i to raczej przy dnie. Wiem, że w 30l akwarium nie miałby zbyt dużo pożywienia naturalnego pochodzenia, ale gdybym dokarmiał go na noc tabletkami, to czemu nie?
Miałem u siebie zbrojniki i powiem Ci, że nie nadają się nawet do 60l. Przede wszystkim to, że ryba jest aktywna, gdy Ty nie widzisz, nie znaczy, że można ją trzymać w akwarium 30-litrowym. 30-litrowym tylko brutto. Po odjęciu przestrzeni na podłoże, dekoracje i pustą przestrzeń od góry zostanie Ci 20-24 litry. Dla ryby o potężnej przemiany materii, rosnącej do 15cm długości. To trochę jak trzymanie złotej rybki w małym akwarium. Żyć będzie i kręcić się w kółko, tylko co to za życie. ;) Do tego moje zbrojniki miały zwyczaj meblowania. Przestawiały sobie skorupy kokosa, kopały w podłożu, wyciągały zbyt słabo zakorzenione rośliny. Do tego potrzebują drewna w akwarium. Nie lepiej wybrać ryby, które w takim akwarium miałyby wygodnie, niż te, które po prostu by egzystowały z przymusu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej wybrać ryby, które w takim akwarium miałyby wygodnie, niż te, które po prostu by egzystowały z przymusu?

To właśnie jest moim priorytetem przy doborze stworzeń do akwarium. Problem w tym, że do 30l za wiele się nie załaduje. Jeśli zbrojnik się nie nadadaje, to dużego wyboru nie ma. W pierwszej kolejności myślałem o bojowniku. Mam akwarium ogólne 72l, jednak bojownika nigdy nie hodowałem. Pomyślałem o nim pod kątem małego akwarium roślinnego, które zakładam jako odskocznie od tradycyjnego zbiornika. Chciałem spróbować czegoś zupełnie innego, stąd pomysł na to małe akwarium roślinne. Czytałem, że bojowniki wręcz lubią ciasne przestrzenie, np. płytkie, gęsto porośnięte zbiorniki. W sklepach bojowniki były kiedyś sprzedawane w 150ml kubeczkach, ale to wydaje mi się przesadą. Ostatnio ich jednak nie widzę. Być może zakazano takiego ich przechowywania, bo słyszałem, że jakieś tam protesty w tej sprawie kiedyś były.

 

Chyba kupię tego bojownika, do tego parę krewetek, 2 lub 3 ampularie i to wystarczy.

A macie może jakieś inne propozycje na zbiornik 30l, w którym będzie sporo roślin?

 

Zwierzęta traktuję bardzej jako dodatek do tego akwarium. Choć w tym zbiorniku stawiam głównie na rośliny, to wydaje mi się, że bez fauny będzie zbyt nudno. Jestem przyzwyczajony, że w akwarium coś mieszka. Zawsze to trochę ożywia akwarium.

Edytowane przez kocjano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej chyba postawić na same krewetki w jakiejś większej liczbie, dodatkowym plusem jest to, że dobrze dbają o rośliny czyszcząc je z glonów. Z ryb polecałabym endlery (same samce coby się nie mnożyły) albo bardziej brudzące, ale bardzo ciekawe kolcobrzuchy karłowate (jedną parę). Przy czym z kolcobrzuchami krewetki mogą nie przeżyć.

Edit:Co do bojownika to nada się jak najbardziej, tylko bardzo chętnie zje krewetki.

Edytowane przez yuurei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda sprawa z ich karmieniem? Przeczytałem, że podstawą ich diety są ślimaki i niechętnie przyjmują płatki. Trzebaby założyć kontrolowaną hodowlę ślimaka. Taka przewrotność losu - człowiek zawsze robił wszystko, żeby ślimaów nie było, a tu wręcz potrzeba stymulować ich namnażanie, żeby dostarczyć stałą dawkę pokarmu, a przy tym nie przesadzić.

Edytowane przez kocjano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady. Mam już jakieś rozeznanie w temacie. Jeśli macie jakieś spostrzeżenia na temat małego akwarium roślinnego, to piszcie. Chętnie poczytam, bo do tej pory do roślin nie przywiązywałem zbyt dużej wagi. To akwarium będzie typowo pod rośliny, więc zadbam o odpowiedni osprzęt. Pojawi się lepsze oświetlenie pod kątem roślin i aparatura CO2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz jechać solarą po akwarium i  robić roślinniaka HT, to ryby odpuść. Krewetki i ślimaki nadadzą akwarium więcej życia przy mocnym rozświetleniu. Tylko trzymaj się z dala od ampularii, w ich przypadku 70l baniak uważam za minimum - te ślimaki to nie 'czyściciele' tylko pełnoprawni, wypasieni mieszkańcy akwarium, którzy taki mały baniaczek zdestabilizowaliby produkcją odchodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako oświetlenie myślałem nad świetlówkami specjalistycznymi. Inne oświetlenie, jak np. HQI, odpada, bo raczej nie mam na nie miejsca. Akwarium będzie stało na dość niskiej półce w meblościance i zależy mi na maksymalnym wykorzystaniu jej wysokości. Nad akwarium będę miał ok. 12 cm wolnej przestrzeni. Oświetlenie będzie zintegrowane z pokrywą. Pokrywa jest obowiązkowa, ponieważ chcę ograniczyć do minimum parowanie wody do otoczenia, aby wilgoć nie zniszczyła mebli. Odparowana ze zbiornika woda ma wracać do akwarium po skropleniu na pokrywie. Pokrywa będzie miała max. 10 cm wysokości. W ledy pchał się nie będę. Dobre świetlówki będą do tych warunków chyba najodpowiedniejsze.

 

Dhuz, a co masz na myśli przez określenie "roślinniak HT"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że aparatura CO2, więc poniekąd idziesz w kategorię akwarium roślinnego high-tech. Czyli maksymalna ingerencja w zbiornik celem 'rozbujania' uprawianych w nim roślin - gazowanie dwutlenkiem węgla, precyzyjnie wyliczane nawożenie, silne oświetlenie. Druga szkoła to low-tech, gdzie stawiasz akwarium z ziemią ogrodową lub z kretowiska (ewentualnie zmieszaną z torfem) położoną pod warstwą piasku i uprawiasz mało wymagające rośliny. Tudzież sam piasek i kulki gliniano-torfowe pod korzenie roślin. Wtedy żadne CO2, dodatkowe nawozy, czy mocne oświetlenie potrzebne nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...