Skocz do zawartości

Parę pytań początkującego


qrazer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ad1. Lać można. Carbo tylko dla roślin więc na dojrzewanie nie ma wpływu.

ad2. Zaleca się świecić od 6h w górę sukcesywnie wydłużając, poprawcie mnię jeśli się mylę

ad3. Nie da się przyspieszyć. cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości - testy potwierdzą kiedy już dojrzało.

ad4. Chętnie też uslyszę czy ilość roślin ma znaczenie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośliny mają wpływ na dojrzewanie. Gdzieś czytałem że np. Rogatek wytwarza coś co wspomaga dojrzewanie.

Rogatek pochłania duże ilości azotanów o ile nie największe i myślę, że to właśnie stąd wzięło się to przeświadczenie. Ale tak naprawdę wszystkie rośliny szybko rosnące pochłaniają go bardzo dużo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co limitować światło?

Gdzieś już pisałeś komuś, aby startować z większej ilości (czas) światła. 

Chodzi o to, że rośliny na starcie nie pobierają pierwiastków. Nagła zmiana warunków, uszkodzenie/naruszenie systemu korzeniowego, itp. Rośliny po posadzeniu wegetują (muszą odbudować swój system korzeniowy).

"Niewchłonięte" pierwiastki wykorzystują glony, jeszcze pobudzone światłem to już dla nich raj.  W tym temacie nawet nie wiemy jaka jest "masa zielona".

Mogę się mylić, natomiast uważam to za słuszną teorię i jej się trzymam.

Inaczej jest chyba tylko jeżeli baniak startuje na wodzie RO, ale wtedy to i rośliny nie mają dobrej pożywki.

 

E:

Może nie dawaj takich śmiałych podpowiedzi:

 

ad 3. zastosowanie dojrzałego filtra załatwia w zasadzie sprawę od ręki. Robiłem tak, nawet od razu wpuszczając ryby inie było problemów (plus ileś % wody ze starego zbiornika) 

 

Jeszcze ktoś odpali baniak tyko z dojrzałym filtrem, a będzie miał wszystko świeże/nowe (podłoże, wodę). 

Przenieść filtr też trzeba widzieć jak. Pojecie 'dojrzałego filtra' może komuś się kojarzyć, że jak wyjmie na parę dni filtr, na czas zmiany akwarium to się nic nie stanie, wsadzi go do nowego, całkiem nowego akwarium i wsadzi obsadę.

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czego rośliny odbudowują system korzeniowy? Przecież nie z internetu. Muszą wykorzystać jakieś substancje/nawozy żeby wytworzyć nowe  komórki. W piątek (3 dni temu) posadziłem kilka nowych roślin, łodygowców z przycinki zapewne, chociaż były w koszykach, kupione w sklepie zoo. Przed zasadzeniem jeszcze je dociąłem. Czy mam ograniczyć oświetlenie z 12 godzin do np 6 bo one są w szoku gdyż nie mają korzeni? Wątpię. Od chwili posadzenia wyprostowały się i nawet urosły nieznacznie. Nie pojawiły się na nich glony, chociaż wlałem NO3, PO4, Fe i K.  Wszystkie rośliny w akwarium zostały przycięte i masa zielona zmniejszyła się. Mimo to jestem pewien, że nie będzie ze zbiornikiem żadnego problemu, bo robiłem to wielokrotnie z sukcesem.

 

Czy jeśli ktoś jest jest chory i leży w szpitalu, to ogranicza mu się o połowę racje żywnościowe? Poza jakimiś wyjątkami np typu rak żołądka, jest to nieracjonalne działanie prowadzące do pogorszenia stanu zdrowia.

 

Podsumowując, są dwie szkoły startowania zbiornika jeśli chodzi o czas  świecenia. Ja świecę od pierwszego dnia 12 godzin i jest OK.

Oczywiście w akwarium z trzema na krzyż badylami może to mieć opłakane skutki ale jeśli ktoś ma obsadzoną większość powierzchni to polecam nielimitowanie oświetlenia. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z czego rośliny odbudowują system korzeniowy?

No tutaj to akurat tyczy się roślin takich jak, np. Żabienica, nurzaniec, itp.. No nie powiesz mi, że one ruszają od razu po posadzeniu w nowym miejscu. Inne rośliny, które pobierają pierwiastki ze słupa wody, po prostu... jak to nazwać, aklimatyzują się do nowych warunków?

 

W piątek (3 dni temu) posadziłem kilka nowych roślin, łodygowców z przycinki zapewne, chociaż były w koszykach, kupione w sklepie zoo. Przed zasadzeniem jeszcze je dociąłem. Czy mam ograniczyć oświetlenie z 12 godzin do np 6 bo one są w szoku gdyż nie mają korzeni? Wątpię. Od chwili posadzenia wyprostowały się i nawet urosły nieznacznie. Nie pojawiły się na nich glony,
 
Piszesz o baniaku, gdzie inne rośliny mają już dobra kondycję i pochłaniają pierwiastki potrzebne im do wzrostu. ;)

 

Ja świecę od pierwszego dnia 12 godzin i jest OK. Oczywiście w akwarium z trzema na krzyż badylami może to mieć opłakane skutki ale jeśli ktoś ma obsadzoną większość powierzchni to polecam nielimitowanie oświetlenia. 

To czemu tutaj polecasz bez takiej dodatkowej, bardzo ważnej informacji? ;)

 
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czego rośliny odbudowują system korzeniowy? Przecież nie z internetu. Muszą wykorzystać jakieś substancje/nawozy żeby wytworzyć nowe  komórki.

 

Już dzieci w podstawówkach uczą się na biologii, że każdy żywy organizm gromadzi zapasy, substancje odżywcze itp. Potem w razie niemożliwości pobrania nowych substancji korzystają z własnych zapasów. Rośliny np. takie zapasy mogą gromadzić w korzeniach. W momencie przesadzenia chaszcza, nie jest on przez jakiś czas w stanie pobierać nowych składników, więc aby nie padł, pobiera je sobie z własnych magazynów. I dlatego np. przy startowaniu nowego szkła raczej nie podaje się nawozów i zbyt dużej ilości światła. Bo zamiast roślin, to większość składników pobiorą sobie glony i się namnożą. 

 

 

Czy jeśli ktoś jest jest chory i leży w szpitalu, to ogranicza mu się o połowę racje żywnościowe? Poza jakimiś wyjątkami np typu rak żołądka, jest to nieracjonalne działanie prowadzące do pogorszenia stanu zdrowia.

 

A w szpitalu jak ktoś jest bardzo chory to raczej podaje mu się kroplówki podtrzymujące życie i czeka aż jego układ pokarmowy i ogólnie organizm zacznie prawidłowo pracować. Nie podaje się sałatki z krewetkami mimo, że to odżywcze i zdrowe. Ciekawe czemu taki chory mocno chudnie? No i czym jest w ogóle proces chudnięcia? Ano czerpaniem z własnych zapasów, które się stopniowo kurczą. Przecież człowiek nie chudnie bo tak o :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj to akurat tyczy się roślin takich jak, np. Żabienica, nurzaniec,

 

 

Nie jest nigdzie wyżej napisane, że chodzi o takie rośliny, ale dobrze że o tym wspominasz. Chodzi Ci o to że Żabienice pobierają składniki głównie przez korzenie, a skoro ich nie mają to nie pobierają? Otóż Żabienice jak  i inne rośliny pobierają składniki cała powierzchnią, poprzez liście też Doskonale wykorzystują nawożenie gazowym CO2. Można je uprawiać bez dozowania nawozów do wody, na żyznym podłożu ale to nie znaczy, że nie pobierają składników innymi częściami. Jeśli nawet robią to tylko systemem korzeniowym to jak odtwarzają system korzeniowy jak go nie posiadają i są zasadzone w nowym zbiorniku? No robią to przez liście.

 

 

No nie powiesz mi, że one ruszają od razu po posadzeniu w nowym miejscu.

Tak powiem. One tak to robią. Posadzone rosną. Gdyby tak nie było zgniłyby.

 

 

 

Piszesz o baniaku, gdzie inne rośliny mają już dobra kondycję i pochłaniają pierwiastki potrzebne im do wzrostu.

  Baniak może i ma dobrą kondycję ale nowe rośliny, które poradziłem już  niekoniecznie. Nie mają korzeni (odciąłem je), tylko łodygę i liście na niej. Wcześniej tygodnie spędziły w zbiorniku bez nawożenia i CO2, ze skąpym światłem. Jakbym teraz miał je limitować światłem to poprawiłbym ich kondycję? Wątpię, ale za to za tydzień, dwa urosną już na tyle że będę mógł je przyciąć. W każdym nowo stawianym zbiorniku  świecę od początku 12h i nowo posadzone rośliny przez te 12h pobierają składniki pokarmowe i rosną, odbudowują system korzeniowy. Wiesz jaka roślina odbiła najszybciej po posadzeniu w nowym akwarium? Echonidorus Ozelot.

 

 

 

To czemu tutaj polecasz bez takiej dodatkowej, bardzo ważnej informacji?

Więc uściślam. Masz sporo roślin to świeć od początku 12h. :)

 

 

 

Potem w razie niemożliwości pobrania nowych substancji korzystają z własnych zapasów. Rośliny np. takie zapasy mogą gromadzić w korzeniach.
 

A jak mają możliwość pobierania nowych substancji? :)

A jak nie mają korzeni? :)

 

 

Żeby już dłużej nie ciągnąc tego tematu: ja świecę od początku  12h. A Wy "róbta jak chceta".

Edytowane przez DavyJones
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz zakładałam akwarium 140 litrów biorąc jeden z filtrów, trochę piasku oraz 50% wody z większego dojrzałego akwarium i wszystko poszło super pomyślnie. Akwarium już parę godzin później miało super parametry, ryby w sporej ilości zostały od razu wpuszczone, to było 3 miesiące temu i żadna ryba nie ucierpiała. NIgdy też nie było typowych objawów dla niedojrzałego akwarium typu glony, zmętnienie wody, skoki NO2 i NO3.. Po prostu tak jakby akwarium było od zawsze. Żadnych problemów.

Podobną sytuację miałam jak pękło mi ogólne akwarium ponad 300 litrowe.  W ciągu jednego dnia założyłam nowe akwarium i ono było tak samo dojrzałe jak te poprzednie. Żadna ryba nie ucierpiała.

 

Poza tym podobną sytuację miałam kiedyś z 25l oraz z 60l i wszystko poszło super.

Także uważam, że nie powinniście być tacy konserwatywni i nakazywać każdemu aby odczekał 2 tygodnie.

Dwa tygodnie  to i tak za mało, aby ustabilizować nowe, jałowe pod względem bakterii akwarium. Akwarium wg mnie potrzebuje 3 misiące co najmniej, aby parametry się ustabilizowały tak jak należy. Dodatkowo trzeba o takie akwarium po prostu dbać, robić testy, nawozić itd.. 

Jest jednak sposób, aby nawet w ciągu godziny mieć dojrzałe akwarium bez konieczności czekania w nieskończoność.

Po prostu dogadać się z kimś kto już ma dojrzałe akwarium, przewieźć wodę w baniakach, kupić używany filtr i piasek i po sprawie.

 

Ostatnio rozmawiałam z gościem, który od bardzo dawna zajmuje się hodowlą roślin i skorupiaków. Rozsyła je po całej Polsce, a czasami nawet za granicę. Ma imponującą hodowlę. Widziałam na własne oczy.

Niedawno się przeprowadzał  z całym asortymentem i wykorzystał ten patent z przeniesieniem wody tyle, że w około 20 % a reszta to nie odstana warszawska kranówa. Przeniósł też filtry i część piasku. Podobno żadna roślina nie ucierpiała. Padło mu 20 krewetek i kilka rybek, na wiele tysięcy sztuk które posiada.

 

Także ja polecam ten sposób dla niecierpliwych :) Bo nie każdy jest cierpliwy i nie ma w tym nic złego jeśli zrobi się to z głową.

Edytowane przez Claire1983
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dwa tygodnie to i tak za mało, aby ustabilizować nowe, jałowe pod względem bakterii akwarium. Akwarium wg mnie potrzebuje 3 misiące co najmniej, aby parametry się ustabilizowały tak jak należy

Stabilizacja a dojrzewanie to dwa różne pojęcia, nie myl ich.

 

 

 

Po prostu dogadać się z kimś kto już ma dojrzałe akwarium, przewieźć wodę w baniakach, kupić używany filtr i piasek i po sprawie.

Nie ufam nikomu i od nikogo bym nie wziął ani wody ani piachu ani filtrów. Nie wiadomo w jaki sposób ktoś wprowadzał ryby do swojego akwarium, czy robił kwarantanny czy nie, wprowadzić jakieś świństwo sobie do akwarium jest bardzo prosto walczyć i wygrać z nim nie zawsze.

 

Qrazer:

1. Tak - jeżeli masz rośliny

2. 6 h zwiększając co 2 dni o pół h.

3. Wprowadzając amoniak - oczywiście jak nie ma tam żadnych żywych stworzeń. Wszystko co nas otacza to chemia nawet woda ma swój wzór.

4. Na dojrzewanie to raczej nie, im więcej roślin tym szybciej zostaną przez nie wchłonięte nadmiary pierwiastków, które mogą wywołać początkową plagę glonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To:

 

 

Qrazer: 1. Tak - jeżeli masz rośliny 2. 6 h zwiększając co 2 dni o pół h. 3. Wprowadzając amoniak - oczywiście jak nie ma tam żadnych żywych stworzeń. Wszystko co nas otacza to chemia nawet woda ma swój wzór. 4. Na dojrzewanie to raczej nie, im więcej roślin tym szybciej zostaną przez nie wchłonięte nadmiary pierwiastków, które mogą wywołać początkową plagę glonów.

Pamiętaj by podawać potas w pierwszym tygodniu a potem możesz zacząć normalne (może od połowy dawki - zależy od ilości/kondycji roślin) nawożenie.

Podanie amoniaku jest bardzo ważne bo TO właśnie przyśpiesza dojrzewanie zbiornika - gdy jedzenia dla bakterii mało to jak mają się rozmnażać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jednak sposób, aby nawet w ciągu godziny mieć dojrzałe akwarium bez konieczności czekania w nieskończoność. Po prostu dogadać się z kimś kto już ma dojrzałe akwarium, przewieźć wodę w baniakach, kupić używany filtr i piasek i po sprawie.  

 

Ostatnio rozmawiałam z gościem, który od bardzo dawna zajmuje się hodowlą roślin i skorupiaków. Rozsyła je po całej Polsce, a czasami nawet za granicę. Ma imponującą hodowlę. Widziałam na własne oczy. Niedawno się przeprowadzał  z całym asortymentem i wykorzystał ten patent z przeniesieniem wody tyle, że w około 20 % a reszta to nie odstana warszawska kranówa. Przeniósł też filtry i część piasku. Podobno żadna roślina nie ucierpiała. Padło mu 20 krewetek i kilka rybek, na wiele tysięcy sztuk które posiada.   Także ja polecam ten sposób dla niecierpliwych  Bo nie każdy jest cierpliwy i nie ma w tym nic złego jeśli zrobi się to z głową.

 

Dziewczyno, widać  że nie masz bladego pojęcia o co chodzi a doradzasz takie rzeczy O.o  Nie rób tak bo przez Ciebie ludzie narobią sobie niezłego bigosu.. Pisałam tu ostatnio czym jest prawidłowa kwarantanna i po co się ją robi. Wytłumacz mi w takim razie sens brania od kogoś obcego dojrzałej wody czy filtrów. Oprócz bakterii nitryfikacyjnych to w wodzie a przede wszystkim w filtrze siedzą te "złe" bakterie czy nawet pasożyty, które potem mogą spowodować śmierć ryb, które nie są odporne na te akurat szczepy. Poczytaj sobie bo nie chce mi się pisać 100x: http://forum.superakwarium.pl/topic/48160-gdzie-po-ryby-we-wrocławiu/?p=482107Poszukaj sobie też w necie czym jest mieszanie biologii. Sporo o tym pisała pani dr Marta Mierzeńska. 

 

Sposób który doradzasz na mega szybki start baniaka jest dobry tylko i wyłącznie jeśli np. przenosisz swoje ryby do nowego szkła. Bo bierzesz filtr czy piach z bakteriami na które Twoje rybska już są odporne. Tylko w tym przypadku możesz postawić nowe szkło w 1 dzień. A i ten sposób ma wady bo to że filtr dojrzały, nie znaczy, że tam od razu będzie idealnie działał cykl azotowy. Bo raczej nie będzie, natomiast mogą być wahania mniejsze niż przy normalnym startowaniu szkła. 

 

Ja nie jestem jakimś moherem akwarystycznym, nie trzymam się super wytycznych jakiś czy jedynych prawidłowych sposobów. Ale to co ja robię u siebie to wynik mojego doświadczenia i nie wszystko co ja robię polecę komuś innemu. Bo ja np. znam konsekwencje niektórych rzeczy i umiem sobie z nimi poradzić a nie mam pojęcia czy ktoś mi obcy będzie też taki "zaradny". 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli ktoś jest jest chory i leży w szpitalu, to ogranicza mu się o połowę racje żywnościowe?

 

 

Każda głodówka została potwierdzona jako użyteczna dla zdrowia, stąd też często leżąc w szpitalu (w zależności od choroby/dolegliwości) wystarcza woda + kroplówki z solami. 

 

Zastosowanie dojrzałego filtra załatwia w zasadzie sprawę od ręki. Robiłem tak, nawet od razu wpuszczając ryby i_nie było problemów (plus ileś % wody ze starego zbiornika).

 

 

Tutaj należy sprostować odrobinę. Sam filtr nie jest największym siedliskiem bakterii. Najwięcej znajdzie się go oczywiście w podłożu i w wodzie.

Osobiście nie polecałbym startować akwarium na tylko dojrzałym filtrze. Osobiście uważam, że szybciej można wystartować na nowym filtrze i starej wodzie, a najszybciej na dojrzałym filtrze i starej wodzie (czyli wodzie pobranej z już dojrzałego akwa). Taka operacja nie daje gwarancji że akwarium będzie gotowe od ręki, jednakże może zmniejszyć czas oczekiwania.

 

 

A jak nie mają korzeni?

 

 

to kończy się tym, że zaczynają zjadać nawet własne liście (które marnieją i się rozpadają). Rośliny takie głupie nie są i często aby utrzymać się przy życiu, często potrafią ulec rozpadowi aż do końcowej łodygi (w zależności od rośliny, bo niektóre pozostawią korzenie) aby później przy lepszych warunkach ponownie się odrodzić.

 

Także uważam, że nie powinniście być tacy konserwatywni i nakazywać każdemu aby odczekał 2 tygodnie. Dwa tygodnie  to i tak za mało, aby ustabilizować nowe, jałowe pod względem bakterii akwarium. Akwarium wg mnie potrzebuje 3 misiące co najmniej, aby parametry się ustabilizowały tak jak należy. Dodatkowo trzeba o takie akwarium po prostu dbać, robić testy, nawozić itd..  Jest jednak sposób, aby nawet w ciągu godziny mieć dojrzałe akwarium bez konieczności czekania w nieskończoność.

 

 

I to też jest prawda, ale nie należy się stosować zasady, że użyję dojrzałego filtra i tego samego dnia wpuszczam ryby.

Zależy od ryb, zależy od stanu poprzedniego baniaka/filtra itp.

2 tygodnie jest moim zdaniem dobrym minimum dla początkujących. Doświadczony akwarysta i tak zrobi po swojemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok Ok.. Tyle tylko, że jeśli bierze się wodę, filtr i piasek od zaufanej osoby, która ma zdrowe ryby to co może się niby stać?

 

Na kilka lat prowadzenia akwarium i przebywania z osobami, które zajmują się tym profesjonalnie nie słyszałam, aby  coś złego się stało przy takim szybko zakładanym akwarium.  Jeśli kupione ryby są słabe to i tak padną.

Z ręką na sercu.. praktykuję to od 4 lat i nigdy żadna ryba nie padła. Po prostu trzeba mieć wyczucie, zbadać parametry wody, temperaturę, kupić ryby które są łatwe w hodowli i po prostu je wrzucić do akwarium. Zapewniam, że żadna nie padnie, jeśli są z dobrego źródła.

Piszecie że ryby są odporne na swoje bakterie w akwarium i inne pasożyty? To bzdura.. niby z jakiej racji? Jeśli ryby pływają w akwarium i są zdrowe to znaczy, że woda też jest zdrowa. Ryba nie może się uodpornić na pasożyty. 

Jeśli bierzemy wodę itd.. z zaufanego źródła to na pewno będzie ok.

Nie przesadzajcie tak strasznie... Bo czuję się jakbym była na forum o dzieciach.

Edytowane przez Claire1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ok Ok.. Tyle tylko, że jeśli bierze się wodę, filtr i piasek od zaufanej osoby, która ma zdrowe ryby to co może się niby stać?

Czy Ty w ogóle przeczytałaś w linku czym jest kwarantanna i po co jest? Przeczytaj i wtedy się zapytaj sama siebie co może się stać. Bo to nie chodzi o zaufaną osobę tylko nabytą odporność jednych ryb na pewne szczepy bakterii. Uczyłaś się może historii? O podbojach Hiszpan w Amerykach? Nie pomyślałaś jak to się stało że Hiszpanie i Indianie wzajemnie od siebie łapali choroby i umierali, mimo że ten sam zarazek w swoim "towarzystwie" nic im nie robił? To jest przykład na mieszanie biologii i zabranie wody od zaufanej osoby nie ma nic do rzeczy. Ile Indian było zaufanych dla ilu Hiszpanów? Ile związków pewnie tam powstało a i tak wzajemnie się zarażali i chorowali. Uczyłaś się może też i biologii? Wiesz, że bakterie/wirusy cały czas ewoluują i każdy szczep może już być całkiem inny od poprzedniego? Wiesz czemu co roku jest zmieniany skład szczepionki na grypę? 

 

 

 

 

Nie przesadzajcie tak strasznie... Bo czuję się jakbym była na forum o dzieciach.

To ja się czuję jak na forum dla dzieci, gdzie niektórzy mają problem z kliknięciem w link i poczytaniem co się pisze prostym obrazowym językiem.. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że Claira nie wierzy w to czego nie widać gołym okiem, a szkoda.

Kwarantanna jest bardzo ważna, a mieszanie biologii może być drastyczne w skutkach! Polecam posłuchac wykładów Animalian lub jak wyżej mei wspomniała- Dr. Marty M.

EDIT:

Davy: osłabienie organizmu ryby nie musi być wywołane takimi czynnikami jak wprowadzanie nowych rzeczy do akwarium. Może być ono wywołane chociazby przez stres lub nagły, drastyczny spadek temperatury.

Edytowane przez Pley
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mei, 

 

Dlaczego przez rok neony nie łapią ospy a potem chociaż nie wprowadzasz żadnych nowych ryb, ślimaków, roślin, nagle ospa się pojawia?

Rozmawiamy o mieszaniu biologii czy o przyczynach chorób w istniejącym szkle bez nowych ryb/roślin itp? Pley wyżej już Tobie odpowiedział a ja zadam Ci pytanie. Dlaczego cały rok spotykasz ludzi przeziębionych a sam zarażasz się stosunkowo rzadko? Czemu czasem chorujesz mimo braku kontaktu z inną chorą osobą? Zacznij chłonąć wiedzę a nie się non stop wykłócasz o wszytko. Skorzystaj z otrzymanych informacji zamiast je negować bo tak i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy o mieszaniu biologii czy o przyczynach chorób w istniejącym szkle bez nowych ryb/roślin itp?

Ty piszesz o grypie , Hiszpanach i Indianach. Mieszasz Konkwistadorów z akwarystyką. Powstaje hiszpański -  indiański grypopodobny obraz akwarium.

 

Zacznij chłonąć wiedzę a nie się non stop wykłócasz o wszytko. Skorzystaj z otrzymanych informacji zamiast je negować bo tak i już.
Ja się wykłócam? TY przekazujesz jakieś informacje? Jakbym miał chłonąć przekazywane przez Ciebie informacje, to ... wybacz, przez grzeczność nie skomentuję.

Atakujesz personalnie dziewczynę za jej poglądy, a potem starasz się prowadzić "merytoryczną" dyskusję.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...