Padające krewetki, o co chodzi ?

[włóczykij]

Przybliżę szybko temat... Otóż dwa tygodnie temu robiłem restart akwarium 80x40x40 - tylko wymiana podłożą + nowy korzeń + porządek z roślinami. Niestety nie mam możliwości odczekania 4 tygodni aby akwarium dojrzało (małe mieszkanie) więc wpuściłem wszystko po skończonej robocie. W akwarium jest dojrzały filtr + minimum 50% wody ze starego akwarium. 

 

Po około 1,5 tygodnia zauważyłem martwe krewetki. Krewetki wyglądają bardzo dziwnie, mają tak jakby pęknięty pancerzyk. Z około 40 krewetek wyłowiłem 4 martwe między środą a piątkiem. Przez weekend żadnej martwej nie zauważyłem. 

 

Krewetka wygląda jak na zdjęciu, widać pęknięty pancerzyk. Proszę powiedzieć czy to problem z wylinką czy może coś innego?

 

Parametry jakie były w ubiegłym tygodniu:

 

NO2 - 0

NO3 - 20
PH - 7,5
GH - 10
KH - 5
PO4 - O,25 - 0,50
FE - O

 

Nowe będę miał dzisiaj lub jutro. 

Reszta obsady to: 10kardynałków, 5 kirysków pigmejów, 4 neony inesa, zbrojnik niebieski no i krewetki.

Edytowane 28 Września 2015 przez włóczykij

[locdog]

Problemy z wylinką.

Jaka jest temperatura w zbiorniku?

[włóczykij]

23 stopnie

[włóczykij]

Wczoraj badałem wodę. Za bardzo parametry się nie zmieniły No3-10, GH - 9. 

Wczoraj też znalazłem kolejną martwą krewetkę. Myślicie że to może być wina GH? Przed restartem miałem w akwarium duży kamień znad polskiego morza, może on miał tam swój wkład ?

[locdog]

Na Twoim miejscu monitorowałbym NO2 bo prawdopodobnie zbiornik przechodzi od nowa cykl azotowy.