Zmiana obsady- prośba o pomysły, sugestie.

[URSUS]

Witam.

 

Zakładam ten temat ponieważ coraz bardziej dociera do mnie fakt, że za moment będę miał problem z nadmiarem ryb.

 

Sytuacja wygląda następująco. Około trzy  miesiące temu kupiłem sześć Molinezji, cztery samice i dwa samce. Dwie samice zmieniły płeć. Jedna z pozostałych dwóch  postanowiła sprawdzić jak to jest oddychać powietrzem atmosferycznym (wyskoczyła). Jak łatwo się domyśleć skończyło się to jej zgonem. Mimo tego, że układ w tej chwili to jedna samica i cztery samce. Po dwóch porodach mam w sumie około trzydziestu ryb, a trzeci poród  w drodze. Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie będę miał z nimi poważny problem. Dlatego też coraz częściej myślę nad zmianą obsady.

 

Nie ukrywam, że napaliłem się jak szczerbaty na suchary na Danio erythromicron. Jednak jest z nimi mały problem. Pochodzą z Azji, a jednak wolał bym się trzymać Ameryki. 

Tu właśnie mam do Was doświadczeni forumowicze, prośbę. Proszę Was o pomysły, sugestie odnośnie nowej obsady. Ryby, krewetki, ślimaki, wszystkie możliwe żyjątka którym był bym wstanie zapewnić godziwe warunki.

 

Akwarium to 145 litrów o wymiarach  85x38x45h. Parametrów wody nie badam. Wiem jednak, że wodę posiadam twardą zasadową PH około 7,5. Dokładniejszy opis zbiornika i jego fotki tutaj: http://forum.superakwarium.pl/topic/47578-145-skamieniały-łysiol/. 

 

Nie upieram się jak osioł na Amerykę, jednak miło by było zachować w akwarium ten region naszego globu. Jeszcze jedna dość istotna informacja, nie posiadam żadnego doświadczenia w akwarystyce.

 

 

 

Za wszelkie pomysły, propozycje i sugestie serdecznie dziękuję.

 

Pozdrawiam

[Dhuz]

Jeśli chcesz obsadę w wersji mikro w paski w klimatach Ameryki, to w sam raz masz drobnotkę nadobną. Niestety, ryba nie tak kolorowa, jak Danio, ale też pozbawiona kolorów nie jest. Z krewetkami może być ciężko - może RCS lub Rili by przypasowała ta woda, ale wtedy odchodzisz od koncepcji akwarium z jednego kontynentu.

[URSUS]

Jeśli chcesz obsadę w wersji mikro w paski w klimatach Ameryki, to w sam raz masz drobnotkę nadobną.

 

Mikro jak najbardziej tak (powiększa optycznie zbiornik) ale nie jest to warunek. Paski absolutnie nie wymagane. Drobnotkę podpowiedział mi wczoraj ahr i to jest bardzo ciekawa koncepcja.

 

Dzięki za pierwszy pomysł, strzał w 10 . Czekam na więcej.

Edit:

 

Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie z Danio erythromicron ? Polecacie czy odradzacie mi te ryby jako początkującemu akwaryście?

 

 

6.2. Jeżeli czas od napisania ostatniego postu nie przekracza 24h, oraz nie został on poprzedzony postem innego użytkownika, należy używać opcji „edytuj”. darekbart.

[Dhuz]

Sam nie miałem, choć swego czasu przymierzałem się do zakupu i robiłem skan informacji w internecie, to podzielę się tym, co znalazłem . Jeśli miałeś już akwarium i prowadzenie zbiornika z rybami masz ogarnięte, nie widzę przeciwwskazań. C. erythromicron nie jest rybą wiele bardziej wymagającą od innych mniej popularnych karpiokształtnych obecnych w handlu. Najważniejsze to utrzymać jak najbardziej stabilne warunki w akwarium wewnątrz ich strefy komfortu (~22 stopnie, pH między 7 a 8, GH coś koło 15). Nie przesadzić z prądem wody i unikać wszelkich dekoracji, które mogłyby zakwaszać wodę. I wsio. Żarcie drobne, bo i ryba niewielka. Jeśli masz jak urządzić, to użyteczna jest własna hodowla rozwielitek w piwnicy lub innym chłodnym pomieszczeniu.