Jump to content

Co to może być za choroba?


skrzatekMK
 Share

Recommended Posts

cześć,

Coś dopadło moje rybki i proszę Was o identyfikację choroby.

-112l. Akwa ma 9 miesięcy.
-Filtry:
a) JBL Crystalprofi e701. 1 koszyk ceramika micromec i 2 koszyki gąbki
b) Aquael Multikani 800. 1 moduł - gąbki. Filtr ten robi jako prefiltr dla JBL-a.
-Obsada: Bojownik 1, 14 Razbor Espei, 8 krewetek Amano i >4 ślimaki Helenka
-Karmienie. Żywe: wodzień, artemia, dafnia. Na zmianę codziennie. Suche: Supervit Tropicala. Raz na tydzień. Karmienie raz dziennie, tak żywe jak i suche. W niedzielę głodówka.
-ph 7,8
gh 8
kh 5
NO2 0
NO3 10<x<20
PO4 1,5
NH3 0
temp 26C
-Cotygodniowa podmiana około 45% wody (z uwagi na nawożenie) z delikatnym odmulaniem (krewetki większość sprzątają).
-Ryby, które mają poniższe objawy może trochę bardzie mniej ruchliwe. Apetyt mają. Kilka ryb ma ciemną pigmentację kolorów, brak połysku. Jedna ryba ma takie białawe ślady na ogonie. Ciało w tym miejscy wygląda jakby trochę zdeformowane, nierówne. Jakby wybrzuszone. Widać to na zdjęciach i filmiku.
http://www.fotosik.pl/u/skrzatekmk/album/2235597
https://youtu.be/Vj2OzaQWPbU

Pamiętam, że jakoś na początku tego roku jedna ryba też miała takie objawy i dość szybko schudła strasznie, a te białawe ślady były widocznie odstające i w końcu padła. Niestety nie udało mi się jej odłowić jak jeszcze żyła.

Poczytałem o chorobach i mam swoje podejrzenia,a le najpierw chciałbym poznać Wasze opinie.

Wiem, że powieliłem temat, ale nie zauważyłem na początku że jest wątek o chorobach. Także jakby mógł ktoś z adminów usunąć ten wpis.

Link to comment
Share on other sites

Tetrahymena, chilodonella, costia, odinoza, zapalenie bakteryjne.

Nie sądzisz, że te parametry wody w których trzymasz ryby są "lekko" nieodpowiednie, może w końcy ryby straciły siły i ich system immunologiczny nie wytrzymał i dopuścił do ciała pasożyty.

 

Jeżeli to te 3 pierwsze to:

1 łyzka soli niejodowanej i bez antyzbrylacza na każde 10 L wody,

Zwiększ natlenianie i ruch prądu wody.

 

A jakie Ty masz podejrzenia?

Pytam, bo nie widzimy tego i nie możemyy zaobserwować zachowania ryb, czy nawet spojrzeć na to przez mikroskop.

Link to comment
Share on other sites

Się przyjrzałem tej jednej rybie i ma takie zgrubienia na ogonie. Jakby miała coś pod łuskami. Wielkość tych zgrubień jest mniej więcej wielkości jej oka. Kolor ich jest taki jak kolor łusek, może trochę jaśniejsze.

pH zbiłem do 7.0

 

Podejrzewałem Plistoforoze, ale nie wiem.

Edited by skrzatekMK
Link to comment
Share on other sites

Dziś zauważyłem, że tej chorej rybce na pysku pojawiły się malutkie nitki, jakby waty. Natomiast w miejscu gdzie miała jedno zgrubienie, wygląda jakby miała otwartą ranę. Objawy te wskazują na Flexibakterioze - chorobę bawełnianą.

Wiem, że tą rybkę muszę jak najszybciej wyłowić, ale w gęsto zarośniętym akwa to nie łatwe, gdy ryba się chowa między roślinami. Jutro spróbuje ponownie.

Natomiast główne pytanie, to czy użyć jakiejś chemii w akwa ogólnym aby wybić bakterie odpowiedzialne za tą chorobę? Inne ryby, krewetki, helenki tez mogą być zarażone i tylko od ich układu odpornościowego zależy czy choroba się rozwinie.  Czytałem o Sera Baktopur lub Trypaflawinie. Możecie polecić jak użyć tych środków? A może coś innego? O utrzymywaniu prawidłowych parametrów wody i czystości w akwa wiem i tego mi nie piszcie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...