Przerywanie oświetlenia

[Daniels]

Siemka.

Słuchajcie mam może banalne pytanie ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi. Chodzi o to czy można przerywać oświetlenie w akwarium? Ostatnio zobaczyłem że moja teściowa to stosuje w swoim zbiorniku 112l tzn. ma tak ustawiony włącznik czasowy że włącza światło rano na jakieś 3 godz. później gasi i zapala znowu popołudniu na kilka godzin i tak chyba jeszcze raz wieczorem. Nie spotkałem się żeby ktoś stosował taką praktykę. Z tego co wiem to oświetlenie powinno działać przez ok. 12 godz./dobę. Akwarium stoi w dobrze oświetlonej kuchni. Z roślin posiada tylko kryptokorynę a z rybek 2 gurami złote, 2 kosiarki, 4 sumiki szkliste, 2 glonojady niebieskie, 2 żałobniczki i krewetkę filtrującą.Jak wpływa  takie przerywane oświetlenie na środowisko w akwarium?? Czy wogóle jest dopuszczalne żeby robić coś takiego??

[WitoldM]

12 godzin na dobę to jest absolutny max. Lepszy jest przedział 8-10 godzin na dobę. Ja się spotkałem z tym, że niektórzy tak robią, sam się nad tym zastanawiałem. Na rośliny raczej wpływać nie powinno, a czy stresuje to ryby na tyle, że nie powinno się tego robić, sam chciał bym wiedzieć.

[andy102]

Jakoś tak nie wydaje mi się żeby w naturze słońce w ciągu dnia gasło... potem znowu się zapalało, znowu gasło i zapalało itd.

Chyba nam wszystkim chodzi, aby nasze zbiorniki jak najbardziej odwzorowały naturę. Więc...

[Daniels]

Jakoś tak nie wydaje mi się żeby w naturze słońce w ciągu dnia gasło... potem znowu się zapalało, znowu gasło i zapalało itd.

Chyba nam wszystkim chodzi, aby nasze zbiorniki jak najbardziej odwzorowały naturę. Więc...

Też mi się tak wydaje. Dla roślin może i nic to nie robi ale dla rybek... Spotkałem się ze stwierdzeniem "...że coś takiego ogłupia ryby..."