Skocz do zawartości

Amerykański kaprys psyho


psyho39
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na dzień dzisiejszy akwarium troszkę mroku nabrało. Kamienie ostatecznie wyleciały. Robią miejsce dla moczącego się korzenia.

Dołączona grafika

Do filtra dołożyłem torf granulowany JBL . Delikatną herbatę już mam. Liści też dołożyłem.

Parametry z dnia dzisiejszego:

Kh 2

Gh 3

Ph 6,6

 

Zdjęcie poglądowe by widać było o co chodzi.

Dołączona grafika

W sobotę mam nadzieję dojdą do baniaka apisto, moje pierwsze w karierze akwarystycznej. Mam dylemat tylko czy to będzie A.Agassizi czy A.Macmasteri. Do przemyślenia jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz lepiej :) Ehhh czasem  z zazdrością patrzę na takie typowe BW no ale co ja mogę, że tak kocham to niewdzięczne zielsko :roll: Jeśli wybór padnie na agassiza to nie popełniaj mojego błędu i nie kupuj odmiany hodowlanej - piękne owszem ale baaardzo słabe ryby i długo możesz się nie nacieszyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roślinna sceneria już za mną. Trochę ze względu na domowników. Twierdzili ,że ryb nie widać w zieleninie. Teraz miało być widoczniej. Czuję jednak ,że ryb zza korzeni nie będzie widać :) . Ale zielone mam jeszcze krewetkarium, to może być brązowe.

@V_i ,widziałem twoje agassizki

Co z nimi nie tak? Wyglądają w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@V_i ,widziałem twoje agassizki

Co z nimi nie tak? Wyglądają w porządku.

 

Dla mnie też wyglądały ok ale Pley jak je zobaczył to od razu powiedział,że długo się nimi nie nacieszę i miał rację. Były u mnie 2 tygodnie, byłam w szoku bo nigdy nie miałam tak krótko ryb. Wszystko było ok do czasu pierwszego tarła, po nim z dnia na dzień coraz bardziej słabły aż w końcu nie miały siły pływać. Okazało się,że te hodowlane agassizy delikatnie mówiąc się nie udały, mają liczne deformacje i wady genetyczne, które potrafią się uaktywnić dopiero po czasie. Szperając w necie znalazłam wiele osób z takimi samymi doświadczeniami, dokładnie jak u mnie padały po pierwszym tarle. Tak więc doradzić Ci mogę to co doradził mi Pley - jeśli agassizy to tylko te mniej słabe np. te w sklepach opisywane najczęściej jako red, też piękne i nie takie słabe ;)

 

49792952.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się. Wrzuciłem korzeń do akwarium, musiałem przycisnąć kamieniami . Swoją droga to ciekaw jestem ile czasu minie zanim utonie. Kiedyś był już w akwarium więc powinno to trwać krócej. Musiałem przeciąć jeden z korzeni z poprzedniej aranżacji. Myślę ,że teraz to już koniec grzebaniny w akwarium na jakiś czas. W sobotę jadę po głównych lokatorów. Zdecydowałem się na harem 1+2 A.Agassisi.

Teraz to wygląda tak

Dołączona grafika

W niedzielę postaram się zakupić ledy , to oświetlenie jest dużo za jasne jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłbym jeszcze kwaśnego torfu by zasyfić troszkę dno ;)

Ja również poszukuję dzikich Apisto...

Pewnie tak uczynienie,mówię o zasyfieniu dna. Jednak na chwilę obecną priorytetem jest wymiana oświetlenia na ciemniejsze. No i korzeń musi utonąć samoczynnie i bez pomocy kamieni.

Co do apisto to fajnie jakbym jednak znalazł jakieś nawet F1 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I trochę więcej liści by nie zawadziło :)

Co do apisto, to ja zdecydowałem się na norberti, może i Ty popatrzył? :)

Zbiorniczek ma bardzo fajny klimat i duży potencjał, tak jak pisali poprzednicy, więc szkoda by było pchać tam byle co.

 

A co do korzeni, to myślę, że zajmie to kilka tygodni. U mnie z pozoru mały korzeń tonął około miesiąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy podoba Ci się taki syf jak u mnie (bo tam sporą cześć aranżacji zajmują liście), ale ja ich nie żałuję :D

A długo ten korzeń leżał poza akwarium? Nawet jeśli miał by tonąć długo, to dobrze ułożone kamienie też są swojego rodzaju ozdobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o liście na dnie to wcześniej obawiałem się ,że nie moja estetyka to będzie. Jednak teraz nie mogę się powstrzymać i codziennie prawie coś dorzucę.

Korzeń nie mam pojęcia ile leżał na sucho bo zapomniałem zapytać kolesia od którego ho kupiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do mocnego światła to może po prostu przysłoń część świetlówki folią aluminiową, to tańcze rozwiązanie ;)  Zasłaniając ją odpowiednio można czasem otrzymać fajne efekty (np. zasłonięty środek świetlówki daje efekt dwóch punktowych źródeł światła).

Ja w swojej tanganice mam tak zrobione i jestem zadowolony :)

 

Generalnie zbiornik klimatyczny, typowe BW bez udziwnień - podoba mi się :)

Przyłączam się do głósów innych, że szkoda tego banika na coś pospolitego... Jakieś dzikusy by tu pasowały idealnie (a może kakadu dzikie?? - ktoś tu chyba takie pokazywał (kolega Pley?) i były esktra).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Limak86 co do świetlówki to zastanawiałem się nawet nad tym by je zasłaniać. Ale innym rozwiązaniem na jakie przypadkowo wpadłem są maduly Led. W niedzielę polecę na wolumen i zobaczę jak to cenowo wygląda. Wymyśliłem wersję ze ściemniaczem żeby przy okazji też jakieś nocne oświetlenie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem 4 moduły ledowe ,do tego ściemniacz . Zainstalowałem w zbiorniku i myślę ,że powoli to będzie to..
b236db9a4a61d364ae37b60a04c9884a.jpg
Nie wiem czy cokolwiek widać. Zdjęcie cyknąłem telefonem.

Mam też pytanie odnośnie przepuszczania wody przez armatkę torfową? Oczywiście nie zalewał bym tylko tą wodą akwarium. Rozrabiał bym torfiankę z wodą RO tylko po to by uzyskać jeszcze ciemniejszą herbatkę.

Edytowane przez psyho39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś dziwny kolor ma ta woda, w rzeczywistości też taki jest?

Dziwi mnie, że szyszki, liście i korzenie nie barwią Ci wody dość solidnie. Może trzeba więcej ich dołożyć. Wrzucasz szyszki, czy dolewasz też wywar?

Jak wyglądają parametry na chwilę obecną?

A co do armatki, to jakie to konkretnie pytanie? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do armatki, to jakie to konkretnie pytanie?

Masz rację. NIe zadałem pytania . Chodziło nie o sam proces przepuszczania wody , a bardziej o sens dolewania jej gdy podmiany robię i tak samym RO, które ma niskie parametry.

 

 

Wrzucasz szyszki, czy dolewasz też wywar?

Szyszek jest 10 w zbiorniku. Dolałem też 150 ml. wywaru z kolejnych 10 szyszek dwa tygodnie temu.

 

 

szyszki, liście i korzenie nie barwią Ci wody dość solidnie.

Korzenie nie są pierwszy raz w akwarium. Część była długo w moim poprzednim akwarium , a część też długo leżała w innym zbiorniku. Liście dorzucam , ale jakiegoś szału nie ma co do oddawania przez nie koloru. Natomiast jeżeli chodzi o szyszki to gdzie nie przeczytałem to zalecana jest rozwaga jeżeli chodzi o ich stosowanie. Najczęściej spotkałem się z proporcjami 1szyszka  na 10 litrów wody i w takich je stosuje.

 

 

Jakiś dziwny kolor ma ta woda, w rzeczywistości też taki jest?

W rzeczywistości jest bardziej brązowa. Telefonem zdjęcie robione, a ze mnie  fotograf jak z koziej d..  puzon.W weekend strzele coś może lustrzanką jak dzieciaki i czas pozwolą.

Edytowane przez psyho39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem tak samo jak Kuba, a na wiosnę znowu wrócę do tego zabiegu. To długotrwały proces, ale przy regularnym stosowaniu mamy stałe parametry i nie musimy bawić się w szyszki i inne barwienie wody.

 

PH zależy od torfu, przeważnie torf dostępny w handlu ma pH 3.5-4.5, więc pH wody nie spadnie poniżej tych wartości. Ja lałem 100% wodę z armatki i miała pH w przedziale 5-6, w zależności od zuzycia torfu.

Edytowane przez piczu14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...