glony nitkowate

[michal_n]

Cześć, 

Ktoś kiedyś napisał, że jak chcesz mieć rybki to się naucz hodować bakterie i to chyba jakoś mi wychodzi. Rybki mają się nieźle ale roślinki to co najwyżej średnio i na dodatek mam trochę kłopotu z nitkowatymi glonami. 

 

Zbiornik 530 l (wysokość 60 cm)

Oświetlenie belka 100x 1 W LED (zimna biała, czerwona i niebieska) ale poczucie mam takie, że jakoś "uberoświetlone" to akwarium nie jest. Świeciłem początkowo 6h, teraz doszedłem do około 10h/dobę. 

Podłoże - piasek kwarcowy z Osmocote plus w kapsułkach żelatynowych pod korzenie. 

Filtracja - sump 130l w tym 60 l złoża Hell-X oraz część mechaniczno-biologiczna na wacie (około 6l waty w 3 czterolitrowych komorach) 

Autopodmiana stała wodą z demineralizatora około 50l tygodniowo, po obniżeniu pH do 6,0 woda częściowo będzie z demi a częściowo z kranu do parametrów GH 4-6, KH 2-3. 

Tempa 26-28 stopni

Obsada: 30x Rhodostomus, 10x kirysek panda, 9 x Otocinclus affinis, 2x Apteronotus albifrons 

pH 6,5, GH 1, KH 3-4 

NH3 - 0; NO2 - 0, NO3 - 5

żelazo 0

fosforany 0,25

dozowany CO2 z butli celem redukcji pH.  

 

akwarium nie jest nawożone ale dostałem w prezencie od Rodzinki 3 flaszki akwaartu: micro, macro green oraz K+

 

Z problemów to jest tak:

Znaczne straty po posadzeniu roślin, większość microzorium trident, mały henio,  nie przeżyły. Dobrze rośnie anubias taki zwykły ale anubias bonsai raczej wegetuje ale kolor trzyma, liście zdrowe tyle że nowych raczej nie puszcza. Ludwigia red początkowo kiepsko ale po ok 2 tygodniach liście puściła górą, dolne mają się kiepsko ale juz nie pogarszają sie. Nurzaniec to myślałem, że cały padnie ale w końcu odbił i teraz puszcza nawet nowe pędy. 

Dość wyraźnie widać tworzenie nowych korzeni - zarówno u anubiasów jak i czegoś bliżej nieznanego (chyba jakieś Epipremnum) rosnącego w częściowym zanurzeniu. Tych korzeni jest sporo (co mi nie przeszkadza ale pewnie jest jakąś informacją). 

Korzenie wodne są też u Ludwigii. 

 

Co do glonów to jest niewielka ilość punktowych zielonych na szybie od strony okna (szyba nie skrobana od początku grudnia i glony powoli są w ilości zachęcającej do skrobnięcia). 

Jest trochę zielenic na korzeniu od strony okna - nie przeszkadzają mi zupełnie. 

 

Tak na prawdę to przeszkadzają mi tylko glony nitkowate. Całkiem przerosły wszystkie mchy, pojawiają się na korzeniach innych roślin oraz na korzeniu (takim drewnianym ) ale w mniejszej ilości. 

Pytania są następujące:

1. da się zrobić jakiś pożytek z tych flaszek akwaartu?

2. da się jakoś wspomóc rośliny? zawsze to lepiej jak rosną nią jak nie rosną  

3. da się jakoś pozbyć tych nitek? Trzeba wyrzucić mchy? mechanicznie to do czysta tego nie wybiorę... 

4. czy to wszystko da się zrobić jakoś tak, żeby uniknąć skomplikowanych działań codziennych - mam bardzo nieregularną pracę i raczej codzienne lanie nawozów nie będzie możliwe. 

5. może jakaś inna linia nawozowa? (kalkulator Zulixa i mieszanie solami mnie przeraża )

 

Założenie jest takie, że ryby są priorytetem a roślinki dobiorę takie jakie się utrzymają przy minimalnym wsparciu. 

 

Będę wdzięczny za rady bo o roślinkach to mam dość mizerne pojęcie. 

 

Pozdrawiam 

 

Michał 

 

 

 

[tomeksup]

pH 6,5, GH 1, KH 3-4

 

Dlaczego gH masz mniejsze niż KH ? Przy takim kH powinieneś mieć gH na poziomie 6-8.

 

NH3 - 0; NO2 - 0, NO3 - 5

żelazo 0

fosforany 0,25

 

 

Trochę niskie poziomy azotanów i fosforanów, brak poprawnej relacji między nimi. Trzymaj azot na poziomie 10mg/l a fosfor 1mg/l.

 

Oświetlenie belka 100x 1 W LED (zimna biała, czerwona i niebieska) ale poczucie mam takie, że jakoś "uberoświetlone" to akwarium nie jest.

 

Policz lumeny światła białego. Ile masz W światła białego, a ile innych kolorów ?

 

 

 

Ludwigia red początkowo kiepsko ale po ok 2 tygodniach liście puściła górą, dolne mają się kiepsko ale juz nie pogarszają sie.

 

To braki nawozów makro.

 

1. da się zrobić jakiś pożytek z tych flaszek akwaartu?

 

Bez tego nic nie zdziałasz.

 

 

Do przeczytania:

 

http://forum.superakwarium.pl/nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html

http://forum.superakwarium.pl/post495582.html?hilit=przepis%20na%20akwarium%20ro%C5%9Blinne#p495582

 

Edytowane 1 Lutego 2015 przez tomeksup

[michal_n]

Twardość ogólna jest niższa od zasadowości ponieważ jest to jeszcze pozostałość po wypełnieniu zbiornika wodą po jednostopniowym złożu jonowymiennym dającym wodę o parametrach GH 0 KH 14. Od paru tygodni woda jest stopniowo podmieniana wodą zdemineralizowaną na 2 złożach i ma parametry GH 0, KH 0 pH 4. Podane parametry sa jakąś wypadkową tego wszystkiego ale w momencie wpuszczania rybek osiągnięte zostały wartości normalniejsze a teraz to już razem z niewielkimi podmianami stopniowo i powoli doprowadzam do wymaganych parametrów. 

 

Zalecone przez Ciebie wątki oraz wiele innych wątków przeczytałem z uwagą. Czytałem o proporcjach, mikro i makro elementach itd. Niestety na chwilę obecną nie bardzo potrafię to co przeczytałem przełożyć na odpowiedz na pytanie praktyczne: ile lać zawartości tych flaszek żeby było lepiej. Na opakowaniu jest zasadniczo instrukcja której albo ja nie rozumiem albo nie umiem matematyki albo nie ma szans wyrównać niedoborów. Jest napisana raczej pod kątem uzupełniania niedoborów wynikających ze zużycia i podmian wody RO a nie wstępnego nawiezienia 660 litrów wody. Tylko po przeczytaniu tego co mogłem znaleźć ośmieliłem się zapytać. 

 

Co do lampy to ma łącznie 100 LED 1W, jest 70 LEDów zimnych białych i po 15 niebieskich i czerwonych. 

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc,

 

Michał 

 

Dlaczego gH masz mniejsze niż KH ? Przy takim kH powinieneś mieć gH na poziomie 6-8.

 

 

 

 

Trochę niskie poziomy azotanów i fosforanów, brak poprawnej relacji między nimi. Trzymaj azot na poziomie 10mg/l a fosfor 1mg/l.

 

Policz lumeny światła białego. Ile masz W światła białego, a ile innych kolorów ?

 

 

 

 

To braki nawozów makro.

 

Bez tego nic nie zdziałasz.

 

 

Do przeczytania:

 

http://forum.superakwarium.pl/nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html
http://forum.superakwarium.pl/post495582.html?hilit=przepis%20na%20akwarium%20ro%C5%9Blinne#p495582
 

[tomeksup]

Na opakowaniach od tych nawozów masz instrukcję. Jeśli masz niewiele roślin, to daj 30% zalecanej dawki przez producenta.

[michal_n]

Tak jak pisałem wyżej zauważyłem, że na opakowaniach jest instrukcja ale mam co do niej wątpliwości. Dlatego pytam. 

oto przykład: K PLus: instrukcja: 3 ml na 10 l podmienianej wody oraz dodatkowo ok 1 ml codziennie na 40 l wody. podobne instrukcje (różne dawki) sa dla innych preparatów a ja mam wątpliwość odnośnie tego czy nie trzeba najpierw jakoś zbudować należytego wyjściowego poziomu w tym wypadku potasu i co tam jeszcze w tej flaszce jest. Jak będę uzupełniał tylko tyle co do podmian to oznacza w moim przypadku około 15 ml środka na tydzień w dawkach dziennych (ciągła podmiana wody). Niestety składu chemicznego nie ma na opakowaniu (co jest zresztą zdaje się niezgodne z prawem ale to nie jedyny przykład łamania prawa w preparatach akwarystycznych - to co się dzieje w lekach dla ryb to horror i mega przekręt) więc nie mam pojęcia ile to jest ale tak mi się jakoś wydaje, że jak rozcieńczę te 15 ml preparatu w ponad 600 litrach wody to może być ziarko mało. 

Pozdrawiam i proszę o instrukcję którą taki agro-debil jak ja zroumie  

dzięki

 

Michał 

[Mapet]

 

 

Dlatego pytam. oto przykład: K PLus: instrukcja: 3 ml na 10 l podmienianej wody oraz dodatkowo ok 1 ml codziennie na 40 l wody.

 

Biorąc to za przykład, przyjmijmy, że jest to akwarium w którym regularnie podmienia się 30% wody, czyli u Ciebie na oko jest to 200 L

 

Czyli 200 /10 *3 = 60 ml do samej podmiany.

Dodatkowko

 

600/40 = 15 ml

 

Czyli razem tygodniowo wlewasz do Swojego akwa około 75 ml potasu (wg instrukcji).

I wg mnie to powinno C dać około 15 mg/L tygodniowo.

Ostatnio przeliczałem nawozy Seachem-a Flourish i różnica pomiędzy ich skłaem a kalkulatorem była chyba około 1/10 w przypadku potasu a więc wciąż to było blisko dawkowanie 15mg/l tygodniowo.

Teraz u Ciebie pod górkę robią stałe podmiany. by trzeba było to obliczyć w jakiś taki sposób że przyjmujesz początkową dawkę jako pełną te 75 ml i procentowo wyliczasz ile dziennie wypłukije Ci ta podmiana, dodajesz to do siebie, dzielisz na 7 i masz dzienne dawki.

To tak na chłopski rozum chyba że coś pomieszałem... W każdym razie tak mniej więcej wygląda Twoje wyjściowe nawożenie dla potasu.

[michal_n]

Dzięki Mapet. Czyli nie trzeba jakiegoś wyrównania na początek dać? W sumie to ta woda jest jalowa i ze tak powiem na wstępie jest pusto. Chodzi mi o to ze jak powiedzmy potasu ma być 10 mg na l, to czy nie trzeba dać 10 mg x 600 litrów a potem uzupełniac zużyte i podmienione?
Pozdrawiam i dziękuję.

Michał

[Mapet]

Nie, zacznij dawkować normalnie, chodzi głównie o to,  że nawet rośliny się muszą przyzwyczaić, że mają do jakiegoś pierwiastka dostęp i zaczną go wykorzystywać inaczej glony mogą wkroczyć i wykorzystać "konsternację" roślin.

[michal_n]

Ok. Dzięki. Dzisiaj zaczynam. Dam znać za parę dni.