W Chinach powariowali! :(

[nick1234]

Ostatnio przeglądając sobie różne artykuły akwarystyczne trafiłam na coś co mnie totalnie zszokowało...Nie będę pytała co o tym myślicie bo to oczywiste ale chciałam napisać o tym tutaj bo prognozy są takie,że cieszy się to tak ogromnym powodzeniem,że prawdopodobnie będzie "rozchodziło" się też na inne kraje. Chciałam o tym napisać,żeby nie było jak z przeźroczkami, że ktoś pomyśli albo uwierzy,że to normalne i nie daj Boże zacznie się sprzedawać

 

W Chinach słowo "ryba" w wymowie podobne jest do słowa "obfitość" więc ryby oznaczają dla nich dobrobyt, nadwyżkę. Symbolika jest dla nich równie ważna więc postanowiono to "połączyć" i rozpoczęto "produkcję" ... ryb z tatuażem!

 

Zaczęto je kupować i obdarowywać nimi jako wróżba na pomyślność i powodzenie w interesach. W wielu dużych firmach powstają akwaria z wytatuowanymi rybami. Cieszy się to ogromną popularnością, a biznes kwitnie. Umieszcza się na nich także inne chińskie znaki, rysunki lub wyznania miłości i wręcza w prezencie.Umieszczane są także wzory zmieniające umaszczenie ryby wg życzenia Klienta, dodawane kropki, paski, inne kolory itp. W przeliczeniu na nasze pieniądze "czystą" rybę można kupić za jakieś 5 zł, wytatuowaną za ok 60 zł.

 

Ryby wyciągane są z  wody i kiedy się "uspokoją" tatuowane są za pomocą lasera w przeróżne kolory. Nie trudno się domyślić,że laser uszkadza ich skórę i ryby cierpią, a część nie przeżywa.

 

Biedactwa wyglądają tak:

 

 

Nie wiem może już o tym słyszeliście, ja nie i jest mi mega przykro To chore i odrażające!

[zibi6]

Masakra.

[margin]

Ale na drugim zdjęciu, to normalny naleśnik z "pieprzem".

[Fabio35]

To skandal, powinni z tymi co tak robią rybką im tak zrobić.

 

Tych co nie potrafią poprawnie pisać, nawet ze słownikiem w przeglądarce, również powinna spotkać "jesień średniowiecza"... /ahr/

Edytowane 22 Stycznia 2015 przez ahr
Pisownia.

[Sławek121]

 

 

Chciałam o tym napisać,żeby nie było jak z przeźroczkami, że ktoś pomyśli albo uwieży,że to normalne i nie daj Boże zacznie się sprzedaać

Temat znany od kilku lat i na szczęście nie jest szeroko akceptowany.

[Luna]

Niestety tak jak Sławek powiedział, zjawisko o którym piszesz jest znane i dosyć popularne (i to nie tylko w Chinach).

 

Link do podobnego tematu z ciekawą fotorelacją, może Cię zainteresować:

http://forum.superakwarium.pl/topic/45217-market-w-kantonie-chiny/

 

Ale na drugim zdjęciu, to normalny naleśnik z "pieprzem".

A i owszem