Spore straty w roślinach po starcie

[michal_n]

Witajcie,

 

Start akwarium nastąpił pod koniec listopada, rośliny trafiły do niego po 2-3 tygodniach stopniowo. 

Woda GH ok 3, KH ok 14, pH 7,6-8, dozowane CO2 z butli głównie celem obniżania pH. 

Oświetlenie ok 100 W w LEDach. 

Akwarium ok 530 litrów, 60 cm wysokości. 

Nawóz Osmocote plus w kapsułkach żelatynowych podawany w piasek pod korzenie. 

 

Opis problemu:

Po około 7 dniach od wprowadzenia roślin doszło do silnego pokrycia korzeni, części podłoża oraz rośli czymś co wygląda jak pleśń. 

Dodatkowo w tym okresie zmętniała woda na kilka dni. 

Po około tygodniu woda się oczyściła, pleśń szybko znika. 

 

Rośliny typu Anubiasy mają się dobrze. Jeden puścił nowego liścia, drugi który już miał takiego listka w trakcie rozwoju rozwinął go prawidłowo, liść wygląda zdrowo. 

Niektóre mchy też puszczają nowe pędy. 

 

Część rośli mocno odchorowała pierwsze 2 tygodnie. Liście zmarniały, straciły kolor, potem zrobiły się przeźroczyste, część odpadło. Najgorzej zniósł to nurzaniec. W zasadzie cały obumarł. 

 

Pozostałe rośliny np Ludwigie ciężko zniosły aklimatyzację, mętną wodę itp i część liści straciły ale puszczają nowe, jasno zielone. 

 

Zdjęcia poniżej. 

 

Moje pytanie brzmi następująco: czy te słabe oświetlenie było jedyną przyczyną kłopotów czy też coś jeszcze? Nie chcę przyjąć pierwszej myśli jaka przyszła do głowy jako jedynej słusznej. 

Powodem do tego jest to co się dzieje z Microsorium trident. Część rośli obumarła prawie całkowicie, część co prawda nie widzę, żeby puszczała nowe pędy ale wyglądają akceptowalnie. Często rośliny głębiej położone mają się lepiej niż te bliżej światła co przeczyło by teorii o oświetleniu... 

 

Będę zobowiązany za rady i sugestie

 

Z poważaniem

 

Michał

świeże jasno zielone liście a reszta (stare liście) w dość kiepskim stanie

Tuż obok siebie dwa Microsoria - jedno w stanie przyzwoitym a jedno w zasadzie do wyjęcia albo zostawienia jako nawóz bo raczej całkiem obumarło

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez michal_n

[nick1234]

Częśc z tego co opisujesz to normalne procesy przy dojrzewaniu akwarium. Poczytaj o cyklu azotowym http://forum.superakwarium.pl/topic/6288-obieg-azotu-w-akwarium/

 

Co do roślin to podejrzewam,że brak im jakiś składników mineralnych. Nie wiem co to jest to Osmocote (szczerze to kojarzy mi się tylko z nawozem dla roślin doniczkowych) ale zobacz co ma w składzie. Tutaj co nieco o nawożeniu i składnikach jakie powinienieś dostarczyć dla roślin http://forum.superakwarium.pl/topic/29107-nawo%C5%BCenie-ro%C5%9Blin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna/

 

Jeśli młode liśce wypuszczają, a stare gniją to pewnie brak lub nie wystarczająca ilość któregoś z pierwiastków mobilnych.

[Sławek121]

 

 

Część rośli mocno odchorowała pierwsze 2 tygodnie. Liście zmarniały, straciły kolor, potem zrobiły się przeźroczyste, część odpadło. Najgorzej zniósł to nurzaniec. W zasadzie cały obumarł. Pozostałe rośliny np Ludwigie ciężko zniosły aklimatyzację, mętną wodę itp i część liści straciły ale puszczają nowe, jasno zielone.

Jeżeli parametry w akwa ( światło, woda, podłoże, filtracja ) różnią się od tych skąd były rośliny to norma, najzwyklejszy proces aklimatyzacji.