Skocz do zawartości

Chora Molinezja


Meoni
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem nowa na tym forum więc gdyby ten temat nie pasował tu to przepraszam, ale raczej pasuje.

 

Mam akwarium i moje rybki ostatnio chorują.

W tytule Molinezja bo ona choruje najbardziej, albo przynajmniej najbardziej to na niej widać. Pływa tak jakby jej się coś działo ze zmysłem równowagi, trochę na boku, trochę brzuchem do góry, trochę ogonem do góry, głównie na górze akwarium - wtedy sobie radzi, ale jak spływa na dół to takie ma właśnie problemy. I ma takie czerwone na boku, ale to chyba dlatego że się pobiła z mieczykiem (albo on ją zaatakował? Nie wiem, nie było mnie wtedy.) No i bynajmniej nie tylko ona choruje, bo reszta rybek trochę też, ale ona nie mają problemu z pływaniem. Chorował wcześniej też głupik i neonek (i już nie żyją - wcześniej też miały takie objawy jak ona). W akwarium jest molinezja, mieczyk, neonek i dwie rozoberki (dogadują się i tworzą takie stadko, tylko mieczyk trochę odstaje i jest agresywny, a wcześniej nie był agresywny - no wiem że taką ma naturę i wogóle, ale mówię tu o tym że wcześniej nie był aż tak agresywny. Bo gonić to się zawsze goniły, ale żeby tak urządzić, to jeszcze tego nie było. "Pobił" też neonka, bo ona też ma takie czerwone ślady). Mają w akwarium filtr, grzałkę, termometr, roślinki sztuczne żeby miały kryjówkę. Karmi je karmnik. I od tego chyba ta choroba, bo się tam coś zalęgło, takie małe białe robaczki. (Żebym t ja wcześniej widziała to bym wyczyściła, ale nie widziałam) Teraz już go wyczyściłam i karmię tak normalnie (wsypuję do akwarium karmę ręką, jakby kto nie rozumiał.) No ale boję się o nie trochę. Ostatnio jak chorowały to ledwo co mi się je udało wyleczyć, takim niebieskim czymś, nie pamiętam jak to się nazywało, ale jeszcze mam gdzieś trochę. (Kupione w sklepie zologicznym) To ma jakieś właściwości dezynfekujące i coś tam jeszcze.

 

Wiem że to brzmi jakbym się nimi nie opiekowała i jakby miały strasznie źle, ale mi naprawdę na tych rybkach zależy i staram się nimi opiekować jak najlepiej. 

 

Wiecie może co to może być i czym to leczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...