Skocz do zawartości

Pęknięta szafka pod akwarium, zalany cały dom


onlyshot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Z tym opisem to trochę przesadziłem przyznam się bez bicia, ale zastanawia mnie czy pękła kiedyś komuś szafka pod akwarium, albo samo akwarium jako tako? Jeżeli tak, to możecie opisywać swoje niemiłe przygody. Poruszam taki temat bo zamówiłem akwarium 200l i mam słabą szafkę, niby ja wzmacniałem, ale jakoś nadal nie jestem przekonany. Takie akwarium pewnie z 300 kg waży. Aczkolwiek zastanawiam się czy to nie przewrażliwienie. Czy ktoś w ogóle miał taki incydent. Pozdrawiam.

Edytowane przez andy102
Reulamin 6.1. Wymagane jest dbanie o poprawność gramatyczną i ortograficzną wypowiedzi. W tytule "byki" też poprawione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafka owszem jest wzmocniona i to przez osobę zajmującą się meblami na co_dzień, ale jednak i tak mnie to trapi. Dlatego chciałem się dowiedzieć, czy w ogóle ktoś miał taki incydent?

Edytowane przez andy102
Regulamin 6.1. Wymagane jest dbanie o poprawność gramatyczną i ortograficzną wypowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, przy całym moim współczuciu dla twojego pękniętego akwarium... Temat dotyczy nie tyle samego zbiornika, który pękł, co szafki pod tymże zbiornikiem. To jednak różnica - przynajmniej co do przyczyny zbierania wody z podłogi ;) No chyba, że u ciebie też przyczyną była szafka.

 

Zastanawiam się, czy to się w ogóle zdarza. Nikt rozsądnie myślący nie postawi akwarium kilkaset-litrowego na szafce o wątpliwej konstrukcji. Raczej najpierw się ją sprawdza, na przykład sadzając na nią kilku mężczyzn słusznej postury ;) Albo kupuje się oryginalną, sprawdzoną przez producenta, że taki litraż zbiornika wytrzymuje.

O ile wpływu na wytrzymałość samego akwarium nie mamy, o tyle zorganizowanie porządnej szafki, wytrzymującej takie obciążenia, wydaje się być oczywiste.

 

Nie bardzo rozumiem, czego chcesz - onlyshot - się dowiedzieć od osób, które może miały jakimś cudem taką sytuację. Jak szybko zbierały wodę z podłogi, czy ile kosztował remont mieszkania/domu...? ;)

 

Szafka ma być porządna. Finito. Po co spekulować...?

Edytowane przez maziama
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, przy całym moim współczuciu dla twojego pękniętego akwarium... Temat dotyczy nie tyle samego zbiornika, który pękł, co szafki pod tymże zbiornikiem. To jednak różnica - przynajmniej co do przyczyny zbierania wody z podłogi ;) No chyba, że u ciebie też przyczyną była szafka.

 

Zastanawiam się, czy to się w ogóle zdarza. Nikt rozsądnie myślący nie postawi akwarium kilkaset-litrowego na szafce o wątpliwej konstrukcji. Raczej najpierw się ją sprawdza, na przykład sadzając na nią kilku mężczyzn słusznej postury ;) Albo kupuje się oryginalną, sprawdzoną przez producenta, że taki litraż zbiornika wytrzymuje.

O ile wpływu na wytrzymałość samego akwarium nie mamy, o tyle zorganizowanie porządnej szafki, wytrzymującej takie obciążenia, wydaje się być oczywiste.

 

Nie bardzo rozumiem, czego chcesz - onlyshot - się dowiedzieć od osób, które może miały jakimś cudem taką sytuację. Jak szybko zbierały wodę z podłogi, czy ile kosztował remont mieszkania/domu...? ;)

 

Szafka ma być porządna. Finito. Po co spekulować...?

Ja chce się dowiedzieć czy komuś kiedyś "pękła" szafka pod akwarium od tak po prostu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chce się dowiedzieć czy komuś kiedyś "pękła" szafka pod akwarium od tak po prostu :)

Szybciej to mogła się rozejść a nie pęknąć.

Jak się stawia taki ciężar na źle wykonanej szafce to raczej jest pokaz inteligencji właściciela i  moim zdaniem nie ma czym się chwalić jeżeli taki coś się komuś zdarzyło.

 

Temat zamykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...