Skocz do zawartości

Kirysek wyskoczył z akwarium ;O


Ewa19
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam akwarium bez pokrywy i w nocy obudził mnie kirysek który był poza akwarium i skakał obijając się o półkę.

Szybko się zerwałam , złapałam go i wrzuciłam szybko z powrotem.

Wysokość nie była duża , i raczej długo nie był poza akwarium.

Obserwowałam go cały dzień i zachowuje się normalnie.

Nie sądziłam ,że ryby są zdolne wyskoczyć z akwarium.

Zdarzyło wam się coś podobnego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiryski to jedne z najmądrzejszych rybek, które lubią sobie poryć w piachu, posiedzieć na korzeniach i pomyśleć, mrugając przy tym oczami ;) Ten widocznie popatrzył na otaczający go świat (15 litrów, towarzystwo glonojada, sztuczne rośliny i podłoże rodem z kiryskowego horroru), zastanowił się również dlaczego wykitował jego kolega bojownik i stwierdził: "Jak tu żyć moja opiekunko?". Po czym nie widząc szans na zmianę swego rybiego losu postanowił chociaż godnie opuścić ten świat...

 

PS. Jeżeli jednak warunki dla rybek diametralnie poprawiły się od 8 listopada i tematu w dziale choroby o dogorywającym bojowniku z wielkim brzuchem, to zwracam honor właścicelce akwarium.

Edytowane przez richter
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chwała ci za brak sztuczności i naturalny korzeń oraz żywe rośliny.

Zostały jeszcze dwa "ale":

1) Jeśli to ten sam marmurowy gruby żwir, o który pytałaś w dziale o akcesoriach, to niestety dla kirysków nie jest on odpowiedni. Im trzeba piachu (jego przepłukanie nie jest awykonalne, więc to nie może być wymówka, żeby go nie dawać, a rośliny też w nim spokojnie urosną). Wymiana podłoża niewiele jednak zmieni los ryb, jeżeli pozostaną one w 15 litrach.

2) Co do większego akwarium - jasne to koszty, ale jeśli chcesz mieć dobre warunki dla takiej obsady jaką masz teraz, to jest to konieczny zakup. Napisz list do Mikołaja, Gwiazdora, Aniołka, Dzieciątka (czy kogo tam jeszcze w twoim rejonie wyznaczono do roznoszenia prezentów) i poproś o większy baniak, najlepiej 112-litrowy. W większym akwarium początkującym znacznie łatwiej jest utrzymać stabilność, co nie jest bez znaczenia dla zdrowia ryb. No i możesz mieć ich wtedy więcej.

Albo

Postaw na krewetki, dla których 15 litrów chyba (?) powinno wystarczyć (to już może wypowiedzą się kreweciarze), a kiryski i glonojada oddaj.

 

Mam nadzieję, że bojownik na zdjęciu przy nicku, to jeszcze ten stary nieszczęśnik, a nie już kolejny zakup.

Edytowane przez richter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę już "ból doopy". 

Kto mówił o 5 rybach o dokładnie 25mm długości w 112l? My tutaj mówimy o zapewnieniu rybom odpowiednich warunków, których u CIebie nie ma. Ba, Ty nawet nie zapewniasz im minimum. 

Trzymasz u siebie ryby, które dorastają do 12cm, ryby o odmiennych wymaganiach, akwarium za pewne nie dojrzałe. 

Celowo krzywdzisz ryby. Wiesz, że maja złe warunki a i tak nic z tym nie zrobisz. 

Heh, złe. W takim litrażu nie ma miejsca na ŻADNE ryby.

 

 

 

Pokaż mi osobę która stosuje się do tego by jeden bojownik był w 25 litrach , proszę o zdjęcia 

 

Koleżanka kropka207 proszona do tablicy :D

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pokaż mi osobę która stosuje się do tego by jeden bojownik był w 25 litrach
Wystarczy poszperać tu na forum, a znajdziesz wiele takich osób.

 

Akwarystyka nie polega na tym aby do byle jakiego akwarium wpuścić byle jakie ryby, ale na tym aby swoim podopiecznym stworzyć jak najlepsze warunki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...