Jump to content

Zakładanie pierwszego zbiornika - 63litry


Recommended Posts

Witajcie.

Postanowiłem założyć swoje pierwsze akwarium. Mam zbiornik o wymiarach 60x30x35, oświetlenie t8 15W.

Na start zbiornika włożyłem rośliny szybkorosnące tj. kabombę i moczarkę kanadyjską, żeby pełniły rolę filtra biologicznego i przyspieszyły dojrzewanie akwarium. Jest też mech jawajski, wgłębka i gałęzatka, które potem mam zamiar uzupełnić roślinami wolniej rosnącymi - myślałem o anubiasach i kryptokorynach. PH zbiornika obecnie to około 7,5 - wody jeszcze nie badałem pod kątem twardości, ale podobno w wodociągach mamy miękką. Filtracja to filtr wewnętrzny tetra in400.

Największym zgryzem jest dla mnie podłoże - podarował mi je ojciec po swoim poprzednim akwarium, które pękło i musiał je zlikwidować. Stwierdził, że podłoże ze starego akwarium przyspieszy rozwój flory bakteryjnej zbiornika itd. Jest to żwirek o mieszanej grubości, ale niektóre grubości to już po prostu otoczaki rodem z rzeki - wielkość po 2-3 cm!

Zastanawiam się, czy jest sens utrzymywać to podłoże czy raczej spróbować zacząć wszystko od nowa?

Co ciekawe - w akwarium ojca, zbiorniku 240l wszystko rosło na tym podłożu raczej ok - miał tam sporo echinodorusów. Rośliny były duże i ładne.

 

Acha - nie mam zamiaru bawić się w akwarium HT, z racji marnego oświetlenia i braku nawożenia CO2 postanowiłem iść w rośliny preferujące słabsze światło i mchy.

Wkrótce do zbiornika trafią korzenie, które już utonęły i teraz czekam aż przestaną barwić.

Na ten moment akwarium ma 11 dni, rośliny zasadziłem dość losowo bo będę je przemeblowywać.

Załączam obrazy:

24xqdnd.jpg2isjqds.jpg2ex55kg.jpg

 

Mam w związku z tym wszystkim pytanie - czy da się jakoś uratować ten początek, czy może robić restart z innym podłożem? Nie zależy mi na super roślinniaku, ani na uprawie małego heńka, raczej na spokojnym akwarium LT z niewymagającymi rybkami...

Link to comment
Share on other sites

Takie podłoże na pewno nie nadaje się dla ryb dennych jak i dla pielęgniczek wymagających piachu na dnie. Tak że w tym przypadku masz nieco ograniczone możliwości jeśli chodzi o obsadę.

 

Prawdę mówiąc myślałem na początek o gupikach albo zmienniakach, tylko co mogłoby sprzątać to dno? Ślimaki? Krewetki?

Link to comment
Share on other sites

Odnośnie podłoża:

Żwir ma to do siebie, że wszystko co spadnie na dno włazi między kamyki - by to wyciągnąć należałoby odmulaczem przetrząsać podłoże a to nie wpływa za dobrze na mieszkającą tam florę bakteryjną. Jak dla mnie to mocno zmniejsza optycznie też zbiornik (tak powiedziano mi jak swój zakładałem i teraz widzę różnicę po zmianie na piasek).

 

Piasek otwiera tobie drogę do większego wyboru ryb dennych. Odmulanie wygląda inaczej - delikatnie z nad dna zbierasz co trzeba.

 

Ja bym postawił od nowa - ryb nie ma więc nie ma problemu - poczytaj jak zrobić restart (o oświetleniu, nawożeniu itd - kiedy i ile). To nic strasznego.

 

Niech ktoś mnie sprostuje jeżeli się gdzieś mylę.

Link to comment
Share on other sites

Również skłaniałbym się do wymiany podłoża na piasek póki jeszcze nie kosztuje to dużo pracy.

Najprawdopodobniej za miesiąc lub dwa sam zechcesz restartu ale wtedy to już większe zamieszanie, a teraz to kwestia 2-3 godzin roboty a efekt będzie widoczny i na pewno Cię nie zawiedzie.

Link to comment
Share on other sites

Adamu, widzę że miałeś niemal identyczną sytuację jak ja :)

Powiedz czemu zrezygnowałeś z czarnego żwirku? Ja pomyślałem dokładnie o czymś takim... Piasek niespecjalnie mi odpowiada mówiąc szczerze. Myślałem o brązowym albo czarnym drobnym żwirze i korzeniach :)

Link to comment
Share on other sites

Ech, a niedawno czytałem, że ciemne podłoże jest dużo lepsze niż jasne, bo uspokaja rybki. Wiecie co? Ilość zupełnie ze sobą sprzecznych informacji na sieci odnośnie akwarystyki jest po prostu powalająca. Szczególnie dla początkującego... Jak ja mam to ogarnąć?

Link to comment
Share on other sites

 

 

Ilość zupełnie ze sobą sprzecznych informacji na sieci odnośnie akwarystyki jest po prostu powalająca. Szczególnie dla początkującego... Jak ja mam to ogarnąć?

 

To proste: nie skacz po forach, tylko czytaj najlepsze. Tu doradzamy w taki sposób, aby  ryby miały jak najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

Tu doradzamy w taki sposób, aby ryby miały jak najlepiej.

To.

 

 

Powiedz czemu zrezygnowałeś z czarnego żwirku?

Widziałeś galerię :) Zaczęło się od tego, że kiryski były bardzo płochliwe, większość czasu przesiadywały w roślinach a gdy wyszły to wystarczył mały ruch koło akwarium a dostawały "speeda", uciekały jak wściekłe po całym akwarium.

W między czasie widziałem, jak próbowały kopać a wychodziło im "obcałowywanie" kamyków.

Mimo, że żwirek miał być "toczony" - czyli zaokrąglane krawędzie, z czasem zacząłem dostrzegać ostrości na kamykach.

 

No i to odmulanie... by coś dawało trzeba było robić wirówkę dzwonem do odmulania - wpakować go na 1-2 cm w żwir, podrywał całość, żwir spadał a syf trafiał do węża.

 

Jak jedzenie spadało na dno, to czego nie wyłapały neonki  miało być dla kirysków, to był problem z wyjęciem tego z między kamyków - z większymi kamykami byłby jeszcze większy z tym problem.

 

Poza tym, lepiej to teraz wygląda. Kiryski (a minął już ponad tydzień od zmiany) całe szczęśliwe, spokojniejsze, nie uciekają jak się podchodzi do zbiornika. Kluchy jedne ryją tak, że mi świeżą Bacopę wykopują... :)

 

Ze zbieraniem jedzenia nie ma problemu - jednocześnie mniej się marnuje. Generalnie miałem wybór, ciemny piasek (ciemno szaro/brązowy pod wodą - zajumany z piaskownicy na placu zabaw) albo taki jak obecnie, bardziej mi pasował jasny.

Pierwotnie ten czarny żwirek był by zastąpić kamienie jakie miałem na początku a bałem się, że jak dam piasek to mi zleci pod kamienie i będzie pylić (nie pyli jak dobrze wypłukany). No i bałem się wymieniać całe podłoże w świeżym zbiorniku, szczególnie, że ryby ledwo wpuszczone były.

 

A podsumowując to wszystko - "głównie ze względu na kiryski właśnie".

Edited by Adamu
Link to comment
Share on other sites

Ech, a niedawno czytałem, że ciemne podłoże jest dużo lepsze niż jasne, bo uspokaja rybki. Wiecie co? Ilość zupełnie ze sobą sprzecznych informacji na sieci odnośnie akwarystyki jest po prostu powalająca. Szczególnie dla początkującego... Jak ja mam to ogarnąć?

Rzecz w tym żeby czytać dobre fora i nieco bardziej wnikliwie. Dowiedziałbyś się, że faktycznie ciemne podłoże uspokaja ryby itp itd, ale to ciemne podłoże osiąga się np. stosując normalny piasek i dokładając masę liści które przyciemniają ten piasek.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Jak jedzenie spadało na dno, to czego nie wyłapały neonki miało być dla kirysków, to był problem z wyjęciem tego z między kamyków - z większymi kamykami byłby jeszcze większy z tym problem.

 

 

A podsumowując to wszystko - "głównie ze względu na kiryski właśnie".

 

I tu zapomniałeś dodać, że kiryski potrzebują pisku dla utrzymania higieny, ale to na pewno zauważyłeś, jak przesiewają go przez skrzela, stąd ta ich radość, dostały to co powinny mieć już od dawna. 

Link to comment
Share on other sites

I tu zapomniałeś dodać, że kiryski potrzebują pisku dla utrzymania higieny, ale to na pewno zauważyłeś, jak przesiewają go przez skrzela, stąd ta ich radość, dostały to co powinny mieć już od dawna.

Ha! I to jak bardzo tego potrzebują :). To samobieżne odśnieżarki do piasku, wpada pyszczkiem a wypada bokami - dołem skrzeli. Wygląda super. Zapomniałem dodać.

Link to comment
Share on other sites

Skoro to takie super podłoże, to czemu tyle pisano o gniciu korzeni

Bo pseudo-akwaryści myślą, że jak wsadzą roślinę w piach, to sama urośnie. Zapominają, że roślinom trzeba dostarczyć niezbędnych do życia pierwiastków pod postacią substratu, nawozów itp.itd. Potem szerzą herezje w stylu, że to niby podłoże złe, rośliny na nim słabo rosną, korzenie gniją ;) .

Link to comment
Share on other sites

 

 

A rośliny dużo szybciej rosną na takich nawozach? Wybacz idiotyczne pytanie, ale większość ludzi mających akwaria chyba nic nie nawozi

I tu jesteś w błędzie. Nawozi, nawozi.

Z tempem wzrostu roślin jest różnie, ale z całą pewnością są zdrowsze. Odsyłam do wątku http://forum.superakwarium.pl/topic/29107-nawo%C5%BCenie-ro%C5%9Blin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna/ poczytaj, naprawdę warto.

Link to comment
Share on other sites

Ale to jest link o nawożeniu w akwarium HT, a ja nawet bimbrowni nie mam i oświetlenie 15W , a to jest bardzo mało nawet jak na LT. Boję się, ze przy takich warunkach fotosynteza jest tak powolna, że rośliny nie wyrobiłyby z dużą ilością nawozów.

Link to comment
Share on other sites

Po to robisz testy, żeby wiedzieć jakie są braki lub czego jest za dużo,potem korekty w nawożeniu(dajesz więcej lub mniej danego nawozu).

Bimbrownia przy takim oświetleniu nie będzie Ci potrzebna, wystarczy węgiel w płynie.

Masz oświetlenie 0.24w/l, mało wymagające rośliny świetnie sobie poradzą. Dla Twojej wiadomości: większość akwarystów na tym forum ma takie oświetlenie i nawozi. Ja mam 0.18w/l i również podaje roślinom "papu"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...