Co to jest - prośba o pomoc

[andyar3]

Uprzejma prośba o pomoc w identyfikacji co zacz i podpowiedź o sposóbu zwalczania.

Pojawiło się w akwarium, niszczy rośliny akwariowe. 

 

Ilość zmniejszyła się definitywnie po zmianie oświetlenia w ze zwykłych świetlówek T8 Polamp 6500 K18W (takie daje Aquael w zestawie) na T8 Narva Oceanic Star 18W i T8 Narva Oceanic Flora 18W (akwarium 112 l). 

 

Jeśli chodzi o PO₄ to stężenie faktycznie jest za duże, bo gdzieś około 0,7 mg/l, ale wymieniłem w Midikani 80 wkład na PhosMax Pro, więc mam nadzieję, że to tylko kwestia niedługiego czasu, aby było na znośnym poziomie.

 

Inne parametry wody:

NO₃ - 25mg/l

NO₂ - 10 mg/l

GH - 21⁰ d

KH -  10⁰ d

pH - 7,6

Cl_{2 -} 0,8 mg/l

 

 

[Mapet]

Hmmm...

Zapewne chodzi Ci o brunatnice, choć nie jestem do końca pewien...

 

 

 

Ilość zmniejszyła się definitywnie po zmianie oświetlenia w ze zwykłych świetlówek T8 Polamp 6500 K18W (takie daje Aquael w zestawie) na T8 Narva Oceanic Star 18W i T8 Narva Oceanic Flora 18W (akwarium 112 l).

Na pewno to pomogło ale wciąż tego światła widocznie masz trochę za mało, nie wiem jakiej barwy są te Navara ale jak byś zmienił na nowe Polampu które miałeś efekt by był podobny a nawet może i  lepszy, stare po prostu sie wypaliły, ile miały lat?

 

 

 

 

Jeśli chodzi o PO4 to stężenie faktycznie jest za duże, bo gdzieś około 0,7 mg/l,

A kto Ci takie bzdury powiedział?

Biorąc pod uwagę to:

 

 

NO3 - 25mg/l

To masz jeszcze za niskie PO₄ i powinno ono wynosić 2,5 ppm.

 

 

ale wymieniłem w Midikani 80 wkład na PhosMax Pro, więc mam nadzieję, że to tylko kwestia niedługiego czasu, aby było na znośnym poziomie.

Dałeś się namówić na niepotrzebny wydatek i masz rację teraz to tylko kwestia czasu kiedy zielenice ładnie Ci się zaczną rozrastać.

Zaburzyłeś biologię (NO₂-10 ppm), dodatkowo głodzisz rośliny (widoczne są braki- głónie makro).

Niestety ale wszystkie czynności jakie wykonałeś, żeby się pozbyć glonów do tego nie doprowadzą a nawet pogorszą sprawę.

Poczytaj o nawożeniu akwarium i czego potrzebują rośliny to jest głównym kluczem do pozbycia się glonów.

Twoje rośliny głodują i nie rosną i to właśnie wykorzystują glony.

[andyar3]

Po pierwsze dzięki za odpowiedź, ale jeżeli w odpowiedzi na pierwszy post jaki ktoś napisze zawsze odpowiadasz w tym stylu, to nie jest zachęcające.

 

Co do stężenia PO₄ posłużyłem się tym, czy wyczytałem na sieci i instrukcją od testu JBL Test PO₄ senisitiv. Na skali barwnej od tego testu stężenie 0,7 ppm jest wykazane jako warto pomiędzy kolorem pomarańczowym i czerwonym, stąd moje wnioskowanie, że stężenie jest zbyt duże. Taki był mój ciąg rozumowania. Nie wykluczam jednak, że w bilansie wody wskaźniki są nieprawidłowe.

 

Co do makro elementów stosuję cotygodniowe nawożenie JBL Ferropol. 

 

Hmmm...

Zapewne chodzi Ci o brunatnice, choć nie jestem do końca pewien...

 

 

 

Na pewno to pomogło ale wciąż tego światła widocznie masz trochę za mało, nie wiem jakiej barwy są te Navara ale jak byś zmienił na nowe Polampu które miałeś efekt by był podobny a nawet może i  lepszy, stare po prostu sie wypaliły, ile miały lat?

 

 

 

 

A kto Ci takie bzdury powiedział?

Biorąc pod uwagę to:

 

 

To masz jeszcze za niskie PO₄ i powinno ono wynosić 2,5 ppm.

 

 

Dałeś się namówić na niepotrzebny wydatek i masz rację teraz to tylko kwestia czasu kiedy zielenice ładnie Ci się zaczną rozrastać.

Zaburzyłeś biologię (NO₂-10 ppm), dodatkowo głodzisz rośliny (widoczne są braki- głónie makro).

Niestety ale wszystkie czynności jakie wykonałeś, żeby się pozbyć glonów do tego nie doprowadzą a nawet pogorszą sprawę.

Poczytaj o nawożeniu akwarium i czego potrzebują rośliny to jest głównym kluczem do pozbycia się glonów.

Twoje rośliny głodują i nie rosną i to właśnie wykorzystują glony.

[andy102]

Co do makro elementów stosuję cotygodniowe nawożenie JBL Ferropol.

To nawóz przede wszystkim microelementowy, zawierający tylko śladowe ilości macroelementów .

 

 

Nie wykluczam jednak, że w bilansie wody wskaźniki są nieprawidłowe.

 

 

NO3 - 25mg/l

 

 

Jeśli chodzi o PO4 to stężenie faktycznie jest za duże, bo gdzieś około 0,7 mg/l

Ten stosunek jest nieprawidłowy, o tym mówi wartość przeprowadzonych przez Ciebie testów wody.. "Książkowo" powinno być 10:1. Stąd Mapet pisał :

 

 

To masz jeszcze za niskie PO4 i powinno ono wynosić 2,5 ppm.

[Mapet]

 

 

Po pierwsze dzięki za odpowiedź, ale jeżeli w odpowiedzi na pierwszy post jaki ktoś napisze zawsze odpowiadasz w tym stylu, to nie jest zachęcające.

Spodziewałeś się głaskania po główce i klepania po pleckach, jak robisz coś źle to Cię chwalą?

Napisałem co robisz/zrobiłeś źle i ogólnie rady co powinieneś zrobić, żeby się pozbyć glonów.

Może... nie wiem, powinienem pomiędzy radami wpleść bajkę o kubusiu puchatku jak poszli z prosiaczkiem po magiczne kamienie wyciągające z miodu fosfor bo myśleli że będzie wtedy miód lepszy bo kłapouchy tak powiedział a pan sowa próbował im powiedzieć, że to będzie złe rozwiązanie?

Wtedy by to było bardziej zachęcające?

 

 

 

Co do stężenia PO4 posłużyłem się tym, czy wyczytałem na sieci i instrukcją od testu JBL Test PO4 senisitiv. Na skali barwnej od tego testu stężenie 0,7 ppm jest wykazane jako warto pomiędzy kolorem pomarańczowym i czerwonym, stąd moje wnioskowanie, że stężenie jest zbyt duże. Taki był mój ciąg rozumowania.

W internecie i u firm które sprzedają rzeczy akwarystyczne często można znaleźć informacje, że zawyżony poziom fosforu jest winny powstawania glonów. Według tamtych źródeł powinien wynosić zero, co jest bzdurą.

W dziale z roślinami masz dość dużo podklejonych tematów (polecam poradniki Łorena) jak się dowiesz dokładniej czego potrzebują rośliny, to wtedy możemy rozmawiać dalej.