Skocz do zawartości

Chora samica bojownika..


seriousspl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ile litrów ma akwarium?: 63l 60x30x35
Od kiedy funkcjonuje zbiornik?: Przesiadka z 25l to byla zbiornik 63l chodzi ponad tydzień
Czy zbiornik ma pokrywę?: Tak
Czy masz grzałkę/jaką?: 25w kupuje 100w ale i tak temp w akwa to stale ok 27 stopni
Jaka jest temperatura?: Ok 27 stopni
Jaką masz obsadę zbiornika?: Slimaki krewetki rc otosy i harem bojownika
Jaki masz filtr?: Aquael turbo 500
Jakie jest podłoże, rośliny inne dekoracje?: Podłoże stary zwir na to drobny nowy roslin duzo
Jakie są parametry wody?: Ph 6,5 - 7.0
Jak wyglądają podmiany? : 12l co tydzień zaczynam w sobotę
Jakich zmian dokonałeś ostatnio w akwarium? Kiedy?: Nic oprocz dodania roslin
Czy rybka/rybki były wcześniej leczone?: Nie
Jakie preparaty i jak często dodajesz do wody/w podłoże/na wkłady filtra?: CO2 w plynie narazie nie widzę potrzeby dawania
Czym, jak często i w jakich ilościach karmisz rybkę?: 2 razy dziennie, tak że zjedzą wszystko i reszta pokarmu opada dla krewetek (resztówki)
Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?: Od 4 dni aklimatyzacja wedlug poradnikow
Czy masz zdjęcie chorej rybki?: W opisie
Czy coś niepokojącego działo się ostatnio w Twoich zbiornikach?: Nic
Dokładny opis objawów.: W opisie

 

Witam, ostatnio zauważyłem dziwne zachowanie moich rybek, dokładnie samiczki, tutaj podam dni i obserwacje w nich :

 

Dzień 1 :

 

Wszystko ok, rybki wpuszczone, obczajają teren, jedzą normalnie, są ciekawskie, jest jak najbardziej w porządku.

 

Dzień 2 :

 

Patrz dzień 1

 

Dzień 3 po zauważeniu czegoś niepokojącego :

 

samica jest :

 

- osowiala
- mam wrazenie ze trochę gruba
- dzisiaj prawie nie jadla
- lezy krzywo lub na boku na dnie/lisciach
- rzadko plywa do tafli aby pobrac tlen
- ma jakby postrzepione pletwy

 

Dzień 4 (dzisiaj) : 

 

Dziś zachorował mój samiec, tym razem to coś innego, ma jedno wyłupiaste oko ma jakby takie odruchy że "szaleje", ciężko oddycha całymi skrzelami, wisi w miejscu, więc odizolowałem tego samca i samicę, próbowałem go uratować lecz padł.. Nie wiem co się dzieje.. samica oprócz takiego zachowania jak wymieniłem w pierwszym dniu dzisiaj tak "zmarniała" z wyglądu (płetwy jej powypadały),PH w akwarium to 6,5-7.0 mierzyłem przed chwilą, reszty testów nie mam chociaż gdyby parametry były złe to krewetki by mi pozdychały bo są bardzo wrażliwe, a one się jeszcze mnożą smile.png, dodam jeszcze że samica ma taką jedną białka kropkę trochę odstającą jakby na środku ciała, tak pomiędzy brzuchem a skrzelami, nie umiem tego miejsca ująć.

 

Tutaj zdjęcie chorej samicy :

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f696de1f00b21ab5.html

 

Dodam że gdy ona próbuje pójść na góre to gorną część ciała (głowa,do połowy ciała ogółem) jest zwrócona ku dołowi.. Myślę że przyniosłem jakąś chorobę razem z samcem, chociaż pewności nie mam, dlatego pytam Was.

Edytowane przez seriousspl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U bojowników, a także np: u molinezji po przeniesieniu do nowego akwarium czasami występuje martwica płetw. Na ogół jest to spowodowane albo nieodpowiednimi parametrami wody ( tutaj powinieneś sprawdzić w akwarium przede wszystkim poziom NO2 i NO3 ), a także stresem związanym ze zmianą środowiska w jakim rybie przyszło pływać. Sytuację może znacznie poprawić stworzenie rybie / rybom jak najlepszych warunków w akwarium oraz zastosowanie leczenia odpowiednimi preparatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.domowe-akwarium.pl/martwica_pletw.php

 

Znalazłem tam różne sposoby, pójdę jutro po sól i spróbuje kąpieli, o ile rybka do jutra wytrzyma..


Edit nie działa (404 forbidden) więc, dokonałem eutanazji, odcinajac głowę gdyż rybka była w zaawansowanym stadium, teraz już w ogóle pletw nie miała i meczyla się jak cholera.. jutro oddaje drugą samiczke do zoologa dla bezpieczeństwa.. po długiej analizie doszedłem do tego że samiec byl nosicielem tej choroby (stwierdzam to na podstawie dlugiego grzebania po forach/googlach).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...