Problem z JBL CP e901 .

[mrokalo]

Witam , Dziś mój nowy filtr który mam od 2 tygodni zaczął wariować .

Problem objawia się hałasem jakby się zapowietrzał , i tak co parę minut . Z deszczowni leca przez chwile bąbelki powietrza .

Odłączyłem go , od razu wywaliłem multi zeolite , przeczyściłem i dalej to samo no może trochę rzadziej ten hałas .

Gdzie on łapie to powietrze ? Jest jakaś szansa to poprawić czy do reklamacji ?

Miał ktoś już taki problem z e901 ?

Bardzo proszę o rady .

Pozdrawiam .

Edytowane 13 Sierpnia 2014 przez mrokalo

[Sławek121]

Wycisnąłeś gąbki przy uruchamianiu filtra ?

[mrokalo]

Nie . Filtr chodził bezproblemowo przez równe 2 tygodnie , do dziś .

Dla mnie to ewidentnie łapie gdzieś lewe powietrze , tylko skąd i jak temu zaradzić ?

[Sławek121]

Ja bym jednak wycisnął porządnie gąbki z powietrza i sprawdził go raz jeszcze przez kilka dni. Gwarancja nie ucieknie

[mrokalo]

Ten pieprzony jbl to jakiś bubel , teraz po 2 w nocy niczego tak nie żałuję jak tego że nie wybrałem eheima !

Zaraz chyba włączę telewizor żeby go trochę przygłuszył . Co chwilę się zapowietrza i nawet potrząsanie jak w instrukcji nic nie daje , do tego zaczął głośniej chodzić , słychać jakby coś przycierało . Jutro z powrotem wsadzę pick up'a , tylko zastanawiam się gdzie jak miejsca po starych filtrach obsadziłem roślinnością :/

[rfilo]

Eee tam...wszystko kwestia małej wprawy.

1. Sprawdź wszystkie połączenia węży...może tam łapie lewe powietrze

2. Standardowo podpompuj go szybko

3. Jak go podłączysz ruszaj nim energicznie na prawo/lewo i góra / dół...czasem to może potrwać kilkanaście sekund nawet ok minuty.

 

U mnie to pomaga za każdym razem. Ruszam nim tak długo aż podczas ruszania nie puszcza już bąków do akwa

 

filowane zza cegłówki...

 

 

[mrokalo]

Dziś go rozebrałem całego , ten taki biały patyczek który wchodzi w wirnik był trochę lużny i jeden z koszy nie przylegał idealnie do drugiego , poprawiłem wszystko , wytarłem do sucha uszczelki głowicy i jakby lepiej .

Co do jego głośności sprawdzę w nocy . Niestety nie miałem szans obserwowania go przez cały dzień gdyż jestem w pracy .

Jedno jest pewne , eheima i tak kupuję !