Nemo7 Posted April 30, 2014 Share Posted April 30, 2014 (edited) W akwarium od około 2 miesięcy sporadycznie zauważałem pojawianie się maluteńkich czarnych robaczków siedzących w bezruchu. Szukając opisów na internecie trafiłem na małżoraczki. Osobniki które występują w moim akwarium mają poniżej 1mm, szacuję że coś około 0,3 - 0,5mm. Wyglądają jak połyskująca kuleczka z trzema parami nóg. Wraz z wzrostem ich liczebności padały mi krewetki, obecnie nie mam ani jednej krewetki ostatnie dwie padły mi wczoraj. Początkowo nie wiązałem padania krewetek z tymi robaczkami. Kiedy ilość krewetek zbliżała się do zera, zaczęły pojawiać mi się dziury w hydrocotyle. Dochodzi do tego że widzę rano dwa robaczki na liściu, wracam wieczór liść w całości praktycznie pożarty. Teraz zauważyłem że niektóre listki Małego Heńka również są podziurawione albo zjedzone do połowy i to tylko w głębszych warstwach. Początkowo myślałem że to objawy jakiś niedoborów, ale to raczej mało prawdopodobne bo inne rośliny nie mają aż takich dziur, tylko hydrocotyle i to w jednym miejscu. Pierwszy raz je zaobserwowałem około 2 miesięcy temu na Małym Heńku, od tygodnia zacząłem je obserwować siedzących na Hydrocotyle i to w miejscu gdzie jest najbliżej do Małego Henia. Czyli prawdopodobnie przeniosły się wyżej. Ryb praktycznie nie karmię, czasami nie podawałem pokarmu nawet przez 2 miesiące ponieważ widziałem że ostro polują w akwarium na Oczliki i Nicienice. Ostatnich czasów zmieniłem oświetlenie, dołożyłem butle, nawożę solami, najpierw stosowałem kupną wodę demineralizowaną, a obecnie posiadam filtr RO. Nie wiem co robić, bo ciężko jest je oderwać od roślin nawet strzykawką z wężem. Ryby się nimi nie interesują. Wyłowiłem jednego osobnika. Hydrocotyle wszędzie wygląda tak ... w miejscu gdzie je widuje wygląda tak ... Edited April 30, 2014 by Nemo7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted April 30, 2014 Share Posted April 30, 2014 Małżoraczki odżywiają się detrytusem, szczątkami roślin, szczątkami zwierząt, glonami. I to nie są małżoraczki (ostracoda). Edit: Porównaj z mszycą wodną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemo7 Posted May 1, 2014 Author Share Posted May 1, 2014 (edited) Zauważyłem własnie że rybki prubują je zjeść, ale od razu wypluwają. Teraz na Małym Heńku jest ich plaga. Chyba masz racje Mapet że to mszyca wodna. Znalazłem na internecie inne zdjęcia i są bardzo podobne. Czym to zwalczyć, bo nigdzie nei ma żadnych informacji ?! Edited May 1, 2014 by Nemo7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted May 1, 2014 Share Posted May 1, 2014 Ja niestety tego nie wiem, nigdy nie miałem mszyc, możesz próbować jakimiś wywarami są przepisy do oczek wodnych ale myślę że wiązało by to się z wyłowieniem obsady, ja przynajmniej bym nie zaryzykował przy obsadzie stosowania tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemo7 Posted May 3, 2014 Author Share Posted May 3, 2014 Ciągle szukam na internecie sposobów na pozbycie się tego robactwa i ciężko jest znaleźć coś konkretnego. Większość nie nadaje się do stosowania w wodzie, a służy do spryskiwania roślin które rosną nad powierzchnią wody (np. Lilie). Zabrałem się za wyławianie rybek. Razborek już sie pozbyłem oddałem je, a Otoski w poniedziałek idą do akwarium teścia. Pierwsze co planuję zrobić to zagazować akwarium na jakieś dwa dni, jak to nie pomoże to lekko osolić wodę. Czytałem też o stosowaniu rumianku w akwariach. Wiem że to są szalone pomysły, ale nie chce stracić tego nad czym pracowałem prawie rok, a nic innego nie przychodzi mi do głowy. Co o tym sądzicie i może macie jakiś inne pomysły ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.