Filtr kaskadowy.

[skalar2]

Cześć. Ostatnio zastanawiałem się nad zmianą filtra w moim akwarium 112l. Mam tam filtr wewnętrzny, który trochę mnie już denerwuje, gdyż chodzi "jak traktor" i w nocy nie można spać   ("Nie wiem co z tym zrobić"). Pomyślałem więc nad zakupem filtra kaskadowego, jednak nic kompletnie nie wiem o  tego typu urządzeniach. Chciałbym się coś o nich dowiedzieć (od doświadczonych hodowców). Oprócz tego moje pytanie brzmi czy taki filtr chodzi cicho?

 

[Krzysiek1702]

Precyzyjna odpowiedź tak jak precyzyjne pytanie

Zależy.

 

A tak na serio to chińczyki są głośniejsze (miałem), a FZN są niesłyszalne (mam).

Jak masz pokrywe to musisz ciąć.

Do 112l to już inwestuj w kubełek, a nie kaskade. Jak masz odpowiednią obsadę (tak, podaj) to może starczy FZN 3.

[skalar2]

5 welonów ( w tym dwa teleskopy).

[Krzysiek1702]

Przy welonach musowo kubełek, to strasznie brudzące ryby.

Dodatkowo za dużo welonów na 112l.

[skalar2]

A znasz może jakiś, który dość cicho "chodzi"?

[Krzysiek1702]

Wystarczy poszukać... Nawet tutaj na forum...

forum.superakwarium.pl/topic/12748-mój-filtr-w-praktyce-czyli-nasze-doświadczenia-z-filtrami/page-5#entry441364

[Dexter1975]

A znasz może jakiś, który dość cicho "chodzi"?

 

Osobiście nabyłem ostatnio metoda dziedziczenia Tetra Tec EX 700, pracującego filtra nie słychać wogóle. Ogólnie kubeł fajny ale nie polecam ze względu na kijowaty serwis a praktycznie jego brak w Polsce. O ile z uszczelką, zaworkami nie ma problemu bo można dokupić i wymienić o tyle z poważniejsza naprawą to możesz tylko szukać części z demobilu bo oryginałach można zapomnieć no i naprawa we własnym zakresie. Jeśli założysz kaskadę to przy zbyt dużym przepływie będziesz słyszał ciągle "szum strumyka", sam miałem ale mi to nie przeszkadzało.