Skocz do zawartości

Zmiana płci u molinezji.


kamilkoko12
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie. 2 tyg. temu kupiłem samiczkę molinezji. Ostatnio patrze a tu płetwa jakby u samca. W akwarium mam jeszcze 2 samce i 3 samice. Jest to akwarium 120l. Na zdjęciu po lewej stronie jest rybka 2 tyg. temu, a po prawej jest rybka sfotografowana 2 dni temu. Sprzedawca potwierdził, że to samiczka i nawet dodał, że jest w ciąży !!!

Dlaczego ona zmieniła płeć? 

post-20778-0-00515600-1396283895_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P. Kaisera i E. Schmidt przeprowadzili eksperyment na samicach Bojowników syjamskich polegający na wycięciu rybom jajników. Zaobserwowali że u samic z wyciętymi jajnikami zaczeły wydłużać się płetwy, a brodawki płciowe zredukowały się do rozmiarow jakie wystepują u samców. Okazało się również że jedna z samic która w czasie tego eksperymentu stała się samcem, przystapiła do tarła z normalną samicą. Efektem tego tarła było kilka sztuk zdrowego narybku. Po przeprowadzonej sekcji stwierdzono że w miejscu wyciętych jajników wykształciły się w pełni rozwinięte jądra.

Jak widać z opisanego eksperymentu zmiana płci u ryb jest możliwa. I choć w tym przypadku do tej zmiany przyczynili się ludzie to jednak są znane przypadki zmiany płci u ryb bez ingerencji człowieka.

Edytowane przez splend
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem o tym eksperymencie aby pokazac że coś takiego jak zmiana płci u ryb jest możliwa.

 

Ale swojej rybce nie usunąłem jajników
Wiem że nie. Na końcu opisu napisałem

 

są znane przypadki zmiany płci u ryb bez ingerencji człowieka.
Co jednoznacznie mówi o tym że czasami niektóre ryby mogą zmieniać płeć samoistnie. Taka zmiana płci najczęściej się zdarza u samic, a za przyczynę takiej zmiany uznaje się zaburzenia hormonalne. Czasami zmiana płci u ryb jest podyktowana potrzebą zachowania gatunku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę powiedzieć, że to możliwe, gdyż sama się zetknęłam z takim problemem. Otóż z 4 sztuk z pierwszego ocalałego narybku gupika "ostały" mi się same samiczki (widać to po ubarwieniu i budowie płetwy odbytowej). Kilka dni po wpuszczeniu ich do akwa ogólnego, w którym mam 2 samców i 6 samic, jedna z samiczek się zaczęła dziwnie zmieniać - zauważyłam, że "dostaje kolorów" (czarne plamki na pomarańczowym tle). Później doszło do tego kolorowe ubarwienie ogonka i zmieniła jej się płetwa odbytowa - wygląda teraz identycznie jak ta te u dorosłych samczyków. Ja sobie to tłumaczę niedoborem samców na taki liczny harem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U gupików, mieczyków, zmienniaków itp. wszystkie młode po urodzeniu mają płetwy odbytowe jak u samiczek, dopiero później samcom się one zmnienają w gonopodium. Wiele przypadków rzekomej zamiany samic w samce jest tylko pozorną zmianą płci, bo samce zawsze były samcami - tyle, że jeszcze niedojrzałymi i przez to przypominającymi samice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U gupików, mieczyków, zmienniaków itp. wszystkie młode po urodzeniu mają płetwy odbytowe jak u samiczek, dopiero później samcom się one zmnienają w gonopodium. Wiele przypadków rzekomej zamiany samic w samce jest tylko pozorną zmianą płci, bo samce zawsze były samcami - tyle, że jeszcze niedojrzałymi i przez to przypominającymi samice.

Ok, zgodzę się, tylko żeby ryba, która wielkością prawie dorównuje dorosłemu samcowi nagle tak się zmieniła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...