Jump to content

Karmienie rybek/krewetek/slimaków jedzeniem które znajdziemy w kuchni lub na podwórku


arkosw
 Share

Recommended Posts

Jak w temacie, czym można karmić, chodzi mi o rzeczy które można znaleźć w domu, lesie, na podwórku itp. itd....
Może piszcie numer, a potem co dać:

1. Rybki wszystko i mięso żerne- gupiki, bojownik, pyszczaki, pielęgnice, pielegniczki...

2. Rybki denne/roślino żerne- wszystkie "glonojady", zbrojnik niebieski, otosek, kirysy...

3. Krewetki- red cherry, amano, filtrujące, babaulti...

4. Ślimaki- helenki, ampularie, zatoczki (one chyba wszystko jedzą :P ), rozdętki, świderki...

5. Ogólnie- jedzenie, które zjedzą np. Ryby i krewetki, takie uniwersalne. Myślę że, wiecie o_co mi chodzi.

Mam nadzieję, że innym się przydadzą takie wiadomości, mi na_pewno :)

Edited by ahr
Pisownia.
Link to comment
Share on other sites

Rybek jeszcze nie mam, pokarmy kupuję połatkowane i mrożone plus żywe: muszki owocówki i raz na jakiś czas artemia. Wcześniej tak miałem i teraz też będę miał. Chciałem urozmaicić im dietę. A wy piszecie nie na temat :P
 

Edited by arkosw
Link to comment
Share on other sites

Trzeba było tak od razu, sądziłem, że chodzi Ci o pokarmy zstępcze (gdy nie ma np. płatków). Jeżeli chodzi o:

gupiki - słyszałem, że lubią wątrobę wołową (nigdy nie sprawdzałem);

kirysy - podobno uformowane kulki z chleba.

5. chleb, czytałem kiedyś, że gupiki zjadły komuś małe krewetki (na innym forum).

To chyba tyle jeżeli o mnie chodzi. Dodam, że nigdy nie podawałem wymienionych przeze mnie produktów rybom

Edited by ahr
Reg. 6.1.
Link to comment
Share on other sites

Trzeba było tak od razu, sądziłem, że chodzi Ci o pokarmy zstępcze (gdy nie ma np. płatków). Jeżeli chodzi o:

gupiki - słyszałem, że lubią wątrobę wołową (nigdy nie sprawdzałem);

kirysy - podobno uformowane kulki z chleba.

5. chleb, czytałem kiedyś, że gupiki zjadły komuś małe krewetki (na innym forum).

To chyba tyle jeżeli o mnie chodzi. Dodam, że nigdy nie podawałem wymienionych przeze mnie produktów rybom

Z tym chlebem to lepiej uważać ;) Lepiej żeby napęczniał najpierw poza akwarium a nie od razu bo czasem napęcznieje w żołądku ryby i będzie tragedia...

Link to comment
Share on other sites

Można ugotować jajko na twardo. Potem samo żółtko posiekać na drobne kawałki i wysuszyć. Pokarm taki jest bardzo chętnie zjadany przez wiele gatunków ryb. Jednak nie należy go podawać w zbyt dużych ilościach ponieważ łatwo zanieczyszcza wodę.

Link to comment
Share on other sites

 

 

5. chleb

Z chleba to sobie kanapkę zrób, a nie do akwarium ładujesz. Widziałeś gdzieś może ryby wypiekające bułki? Nie? Więc widocznie nie jest to element ich diety, podobnie jak mięso zwierząt ciepłokrwistych.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Z chleba to sobie kanapkę zrób, a nie do akwarium ładujesz. Widziałeś gdzieś może ryby wypiekające bułki? Nie? Więc widocznie nie jest to element ich diety, podobnie jak mięso zwierząt ciepłokrwistych.

Również mogę powiedzieć "widziałeś ryby, którye w naturze lub same sobie wypiekają płatki które im podajemy ?" przeczytaj skład gotowych karm dla ryb. Napisałem również, że ja nie podaje tego rybom, a Ty użyłeś formy 2 osobowej.

:-)

 

Wysłane z mojego GT-P3100 przy użyciu Tapatalka

 

 

Link to comment
Share on other sites

Z chlebem nie radzę kombionwać, raz przez przypadek wpadł mi kawałek okruszka jak jadłem kanapkę przyglądając się rybkom i bojownik zjadł a potem przez trzy dni miał taki spuchnięty brzuch że myślałem że go rozsadzi :shock:

 

A tak na temat to dla zbrojnika sparzone warzywa : brokuł,ogórek,kalafior,brukselka,marchew,cukinia, dawałem też arbuza i może dwa razy paprykę czerwoną obgotowaną.

Link to comment
Share on other sites

Wyczytałam w składzie karmy dla bojownika, że zawiera ona suszoną lucernę, pietruszkę, pokrzywę oraz suszony czosnek. Nie stosowałam żadnej z tych przypraw jako urozmaicenie diety, a już na pewno nie podałabym im suszonego czosnku (chyba, że byłby zawarty w gotowym pokarmie), więc ciężko mi potwierdzić, czy takie ''dobrobyty'' można im podawać.

Link to comment
Share on other sites

Można ugotować jajko na twardo. Potem samo żółtko posiekać na drobne kawałki i wysuszyć. Pokarm taki jest bardzo chętnie zjadany przez wiele gatunków ryb.

Bardzo proste i bezpieczne urozmaicenie diety. Moja obsada dostaje żółtko 2 razy w tygodniu, czasem rzadziej.

Poza tym stanowi ono bardzo chętnie zjadany pokarm dla narybku - testowane na maluchach kirysków pstrych i żyworódek Endlera ;)

 

Czasem wrzucam do akwarium patyczek do szaszłyków z kawałkiem ogórka, marchewki lub banana.

Moje ryby i krewetki uwielbiają szczególnie dwa ostatnie.

Link to comment
Share on other sites

Również mogę powiedzieć "widziałeś ryby, którye w naturze lub same sobie wypiekają płatki które im podajemy ?" przeczytaj skład gotowych karm dla ryb. Napisałem również, że ja nie podaje tego rybom, a Ty użyłeś formy 2 osobowej.

:smile:

 

Wysłane z mojego GT-P3100 przy użyciu Tapatalka

Mnie się wydaje, że tu bardziej chodzi o fakt, że chleb jest mocno przetworzonym produktem spożywczym - w przeciwieństwie do płatków owsianych. Kukurydzianych raczej bym nie pakowała rybom do akwarium, te wszystkie świństwa chemiczne typu glutaminiany sodu, barwniki, konserwanty i inne trutki raczej nie podreperują naszym rybciom zdrowia, tak samo, jak nam...

Link to comment
Share on other sites

A można by taki chleb świeżo pieczony ? :P ale chyba nie bo się dużo drożdży daję.

Wysłane z mojego HTC One S przy użyciu Tapatalka
 

 

A może by tak warnika za wypisywanie głupot? Nudzi Ci się? Poczytaj jakieś ciekawe artykuły o akwarystyce, przyda się. /ahr/

Link to comment
Share on other sites

A można by taki chleb świeżo pieczony ? :P ale chyba nie bo się dużo drożdży daję.

 

Wysłane z mojego HTC One S przy użyciu Tapatalka

 

 

A może by tak warnika za wypisywanie głupot? Nudzi Ci się? Poczytaj jakieś ciekawe artykuły o akwarystyce, przyda się. /ahr/

Wątpię. Drożdże rybom nie służą jak sądzę, chyba, że chcesz mieć zdychające baloniki w akwarium. Jesteś kaskaderem, skoro takie metody karmienia przychodzą Ci do głowy ;)

Jak już wspomniał ahr:

 

 

Z chleba to sobie kanapkę zrób, a nie do akwarium ładujesz. Widziałeś gdzieś może ryby wypiekające bułki? Nie? Więc widocznie nie jest to element ich diety, podobnie jak mięso zwierząt ciepłokrwistych.
Edited by sandi708
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...