Skocz do zawartości

Pawiooka guz czy ikra?


everson
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo kiepska dieta i kiepskie parametry wody dają takie efekty.

Przedewszystkim zmiana żywienia. Mięso zwierząt ciepłokrwistych do śmieci i nie sięgasz do tego już nigdy więcej.
Pokarmy suche często puchną więc dobrze jest je moczyć lub karmić bardzo małymi porcjami.


Na razie głodówka, podmianka i podaj parametry wody.




 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krewetki - pokarm nad pokarmy, mrożone, żywe, koktajlowe i nie :). Idzie wiosna, niedługo będzie można ukopać dżdżownic, jakieś owady złapać. Z kupnych karm wodzienia, o ile pawia będzie miała cierpliwość je wyłapywać ;)

W jakim litrażu je trzymasz przyznaj się? Zresztą, co nie napiszesz, będzie mało :D

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli można powiedzieć, że rozsądne minimum na parę pawich bez towarzystwa (mając na uwadze w miarę komfortowe utrzymanie parametrów).

Co do kuracji, ja na Twoim miejscu (a raczej chrzestnego...) przegłodziłbym i podmieniał codziennie powiedzmy po 30% wody, tak przez tydzień. Świeża woda ma zbawienny wpływ na wiele dolegliwości.

Można też podnieść delikatnie temperaturę, chociaż nie wiem na jakim poziomie jest teraz?

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety przekazując jego słowa "Podmieniam wodę raz na 3 miesiące" wnioskuję ,że w przypadku braku roślin stężenie szkodliwych substancji wzrosło na tyle ,że efekt jest jaki jest... przekazałem mu ,żeby przegłodził i podmieniał wodę maksymalnie raz na miesiąc i to 50% ,dodatkowo miał w kubełku 4 kosze węgla i 1 ceramiki :D więc zaproponowałem mu wkłady na redukcję azotanów ,amoniaku itp. Co do temperatury jest standard 25 stopni ,do 27 zwiększyć ? Omniforte by się sprawdził ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle. Na początek podmiany codziennie aby wyciągnąć ryby z syfu. Powiedz mu, trawestując niejako Sikorskiego," podmieniaj wodę albo ryby zginą" :) Albo to zrozumie na logikę, zanim coś gorszego nastąpi, albo gdy będzie już po sprawie. Tak czy owak raczej zrozumie...

Na dodatek przydałoby się złapać próbkę odchodów i zbadać pod mikroskopem na okoliczność obecności pasożytów. Wtedy byśmy wiedzieli czy startować z kuracją metro czy nie.

A jak się chrzestnemu nie chce w to wszystko bawić to niech od razu da rybie młotkiem w łeb i będzie miał święty spokój. Sorry, że tak to ujmuję, ale niech się chociaż ryba nie męczy.

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...