Skocz do zawartości

[4800] Tęczanki i Labirtyntowate


raczek89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja trochę nie rozumiem tej całej dyskusji. Autor nigdzie nie pisał, że zakłada zbiornik o takim litrażu aby trzymać w nim jakieś bardzo wyszukane, drogie i ciężko dostępne gatunki. Równie dobrze można do takiego zbiornika wpuścić jakieś bardziej popularne ryby, z tym, że w większych ilościach. Raczek napisał, że chciałby tam trzymać ryby labiryntowe i tęczanki. Także gdyby tam wpuścił kilkadziesiąt gurami plamistych i jakieś popularne tęczanki, do tego na dno bocje wspaniałe to baniak tak czy siak robiłby ogromne wrażenie i pomimo popularnych ryb miałby to czego przeciętny akwarysta mieć nie może.

Ale tak będąc 100% szczerym - to jest baniak na jakieś channy i chłodnowodne ryby. Nie życzę nikomu kosztów ogrzania takiej bańki.

Ciężko się z tym nie zgodzić.

Edytowane przez robos7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też pisałem o ogrzewaniu parę postów wcześniej.

Dla mnie to też byłaby okazja do hodowli jakiś potworków, w tym upragnionej Channa pleurophthalma czy czegoś z rodzaju Vieja. Ino wymiary miałby ten zbiornik inne.

Robos, co za gÓrami?? Litości ;)

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn, prosta matma. Do ogrzania 250l o 3 stopnie potrzebna jest grzałka 250W chodząca na okrągło. 365 * 24h * 0,25kW= 2190kWh to ok 1300zł. Ale ale! Jeśli przemnożyć to przez ilość takich grzałek okazuje się, że koszty są większe piętnastokrotnie 19.500zł, załóżmy jednak, że grzałka chodzi 1/4 czasu... 5.000zł.. Do tego trzeba to doświetlić, liczmy 0,2W /l (chociaż przy takiej głębokości to bardzo mało.. hmm może realniej 0,3W/l). To daje 4800*0,3W=1440W oświetlenia! Ale liczmy na pełnym optymizmie. 750W/h. Świecąc 1/3 dnia do 1300zł, co daje 20.800zł opłat rocznie za dogrzanie i oświetlenie baniaka. Kolejna sprawa: woda. 1m3 wody z opłatą za ścieki to 10zł/m^2. 20%podmian co 7 dni, to wymiana 960l. Dodajmy 40 litrów które odparuje: co tydzień dycha za wodę. To wychodzi zatem 520 zł za wodę do takiego baniaka.

 

Także najbardziej podstawowe koszty roczny budżet takiej bańki to 26.000zł w najgorszym wypadku. Do tego jeszcze tylko ubezpieczenie domu na wypadek zalania i zaliczyliśmy pułap rocznej pensji Polaka :)

 

Bardziej prawdopodobny jest jednak ok 6.000zł.

Edytowane przez Sverting
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, ryby zimnolubne (nie krajowe, żeby zaraz ktoś nie pomyślał), a może nawet zimujące (patrz niektóre channy :) ), które do szczęścia światła nie potrzebują i koszta znacząco spadają, wychodzi praktycznie sama woda.

No ale nie wiemy, może autor tematu zarabia ponadprzeciętnie i może sobie pozwolić na małe szaleństwo? ;)

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę że to będzie mnóstwo kosztowało ale myślę że dam radę poz znajomości miejsce zakupu już znalazłem (najważniejsze) Brzuszowce, duże guarami, trochę problem z tęczankami ale coś się wymyśli moje Malawi ma 840l ( czy jakoś tak bo dokładnie nie pamiętam - dawno kupowałem)


fascynuje mnie labiryntowatwe i nie chce z nich rezygnować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę że to będzie mnóstwo kosztowało ale myślę że dam radę poz znajomości miejsce zakupu już znalazłem (najważniejsze) Brzuszowce, duże guarami, trochę problem z tęczankami ale coś się wymyśli moje Malawi ma 840l ( czy jakoś tak bo dokładnie nie pamiętam - dawno kupowałem)

fascynuje mnie labiryntowatwe i nie chce z nich rezygnować

To działa stary i stawiaj tego potwora. Cieszy mnie, że jest coraz więcej osób które decydują się na takie odważne projekty ! Mój następny baniak będzie miał 2 tysiaki litrów i już nie mogę się doczekać kiedy powstanie :D

Edytowane przez Bartt85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu ograniczenie - do zimowania też trzeba warunków. Akwarium takie musiałoby stać np w garażu, lub piwnicy. Gdzieś gdzie temperatura będzie mogła spadać do tych 12-14*C. Garaż lepszy, bo w lecie będzie dobra temperatura. W takim wypadku odpada całkowicie koszt grzania.

 

Raczek - channy to labiryntowate. Bardzo prymitywne, ale jednak przy tym znajdujące się w większości na "szczycie" swojego środowiska.

 

Z kolei jeśli w domu NA PEWNO temperatura nie spadnie poniżej 20*C, to nadaje się Channa lucius. Natomiast Channa aurantimaculata jest szczególnie ciekawym gatunkiem "garażowym", ponieważ zakres jej komfortu to max 28*C, a sezon spoczynku odbywa się w 10-15*C.

Edytowane przez Sverting
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...