Skocz do zawartości

Torf w akwarium


loqinrock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

myślę od pewnego czasu o stosowaniu małej dawki torfu przy podmianach. Najprostrze było by zrobienie armatki torfowej jednak chciałbym się zapytać co może się stać gdybym np. co podmianę wody (raz na tydzień 25%) wrzucał do akwarium przykładowo szklankę torfu...sądzę że filtr dałby sobie radę z chwilowym "zabrudzeniem" wody. Na 112l mam 1000l/h zewnętrzny kubeł z prefiltrem na wlocie.

 

Bardziej interesuje mnie to czy nie zaszkodzi to rybom. Ryby zaczną go jeść? Mam kiryski pracowicie kopiące podłoże czy im to nie zaszkodzi?

 

A przy kolejnej podmianie usuwałbym resztki torfu wraz ze spuszczaną wodą.

 

Po wrzuceniu paru liści dębowych i dorzuceniu korzeni zauważyłem że rybki zainteresowały się nowymi dodatkami..i myślę żeby trochę "zaśmiecić" akwarium, naturalniej to wygląda niż czysty żwirek...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się żeby większa ilosc torfu spowodowała jakiś wielki skok Ph, co najwyżej mocną herbatę będziesz miał mocna herbatę.

Zgadzam się z pinakoladą, że wrzucenie luzem do zbiornika to zły pomysł. Daj torf do kosza we filtrze.

Edytowane przez lesiu681
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jednak nie do zamknięcia. Jakoś szczerze mówiąc średnio mam warunki aby zamontować sobie gdzieś armatkę i dalej kminie jak by ten torf wsadzić do akwarium.

A co jeśli zrobiłbym taki patent do akwarium 112l.

 

Kupił: http://cucinare.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/1/0/1045032805_2.jpg

raczej w akwarium takie sitko powinno się zachowywać neutralnie...

 

Wrzuciłbym w to torf (napchał ile wlezie) i umieścił przy wylocie z filtra...a przy każdorazowej podmianie wody zawartość wymieniał.

 

Mam akwarium ogólne, ale widzi mi się duża ilość korzeni,trochę liści dębowych a to wśród jakiś prostych roślinek + lekko zabarwiona woda (i ten efekt chciałbym uzyskać z torfu).

 

Tylko czy taka mała dawka torfu w ogóle coś zmieni?

 

Nie chciałbym wkładać torfu do filtra czy montować armaty, a wydaje mi się że ten pomysł mógłby jednak dać efekt...

 

tylko nie wyzywajcie jak to głupie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tylko że te sitko sporo zmieni wizualnie w twoim zbiorniku ;) Chcesz ciągle na nie patrzeć?

Masz miejsce pod pokrywą na jakąś małą kaskadę? Można by ją całą torfem wypełnić i łatwo go wymieniać.

Torf w pończosze w akwarium też jest ryzykowny - jak się ryby dobrze za nią zabiorą to też to rozrzucą po całym zbiorniku. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Torf w pończosze w akwarium też jest ryzykowny - jak się ryby dobrze za nią zabiorą to też to rozrzucą po całym zbiorniku


Jakie ryby? Piranie ?


Rybom jest trudno zniszczyć pończochę. Zbrojniki mogą sobie na niej siedzieć i skrobać, a i tak bedzie ok. U mnie nigdy nie zdarzyła się taka sytuacja by ryby zepsuły pończoche z torfem.

Swoją drogą to co jest złego w torfie w akwarium?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie ryby? Piranie ?

 

 

Rybom jest trudno zniszczyć pończochę. Zbrojniki mogą sobie na niej siedzieć i skrobać, a i tak bedzie ok. U mnie nigdy nie zdarzyła się taka sytuacja by ryby zepsuły pończoche z torfem.

 

 

 

W takim razie nie masz pojęcia do czego są zdolne czasem ryby ;) Nie pisałam, że na pewno ją rozbiorą tylko, że jest to ryzykowne

 

Co jest "złego" w torfie bezpośrednio w akwarium?

Syf, który nie każdy lubieć musi. ;)

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam miałam dużo torfu a syfu wcale nie było. 

 

Ale miałaś go luzem wsypany prosto do wody w akwarium?

 

Edit do Pleya:

Czepiasz się słówek.

Swego czasu użyłam w akwarium takich "pończoszek" do kupienia w sklepie zoologicznym (takie małe, białe, wyglądają troszkę jak skarpetki ;) ) Włożyłam do nich torebki Ketapangu, po tym jak dobrały mi się ryby do tych torebek bezpośrednio umieszczonych w zbiorniku. I wyobraź sobie, że moje "piranie" (zwykłe tęczanki, bo razbory o to nie posądzam) poradziły sobie z dobraniem się do zawartości. Nie wiem, nie było mnie przy tym. Może noże miały, a może harpuny ;)

Może pończocha ze sklepu tekstylnego jest mocniejsza, niż to badziestwo co kupiłam, ale babą jestem więc wiem, że pończocha pończosze nie równa. Wiesz z ilu materiałów potrafi być zrobiona?

Powtarzam: napisałam, że to ryzykowne, a nie że absolutnie nie do zastosowania. :roll:

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Edit do Pleya: Czepiasz się słówek. Swego czasu użyłam w akwarium takich "pończoszek" do kupienia w sklepie zoologicznym (takie małe, białe, wyglądają troszkę jak skarpetki ;) ) Włożyłam do nich torebki Ketapangu, po tym jak dobrały mi się ryby do tych torebek bezpośrednio umieszczonych w zbiorniku. I wyobraź sobie, że moje "piranie" (zwykłe tęczanki, bo razbory o to nie posądzam) poradziły sobie z dobraniem się do zawartości. Nie wiem, nie było mnie przy tym. Może noże miały, a może harpuny ;) Może pończocha ze sklepu tekstylnego jest mocniejsza, niż to badziestwo co kupiłam, ale babą jestem więc wiem, że pończocha pończosze nie równa. Wiesz z ilu materiałów potrafi być zrobiona? Powtarzam: napisałam, że to ryzykowne, a nie że absolutnie nie do zastosowania. :roll:


Ja nie wiedziałem o istnieniu nawet takich "specjalnych pończoszek" z sklepu zoologicznego. Pończocha to pończocha - http://i.snobka.pl/sn266/fc85c9c3001eee2248e2996a i o takiej mówiłem.

Pończocha to nie kevlar, fakt. Ale jest to wytrzymały materiał. Zwłaszcza gdy nie jest napięta do granic wytrzymałości (pończocha wypełniona torfem nie rozciąga się tak bardzo jak na nogach). Dlaczego się doczepiłem? Bo dla mnie niewyobrażalne jest by rybka mogła łatwo zniszczyć taką pończochę.

Miałem torf w pończosze w zbiorniku z Panaque, a jakie to "strugi do drewna" nie muszę wspominać. Nigdy nie miałem sytuacji by torf mi z pończochy wyleciał.



Nie mniej jednak polecam zastosowanie torfu GRANULOWANEGO jako wkład do filtra. To jest dobre rozwiązanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kłócić się ;)

Wolałbym ominąć wrzucanie torfu do kubełka ze względu na to iż nie jestem aż tak obeznanym akwarystą jak np. Wy. A takie grzebanie w filtrze raz na 2-3 tyg pewnie niczemu dobremu nie posłuży. Do tego może dojdą skoki ph czy tam czegoś jeszcze wywołane spadkami jakości torfu przez ten czas. I też nie wiem czy mój kubeł - HW 302 da sobie radę i pociągnie tyle. Mam gąbkę na wlocie do filtra + jeszcze by doszedł hamujący przepływ torf i mogłoby pewnie się zrobić średnio z tym przepływem - a innego filtra raczej bym nie chciał wrzucać do akwarium.

 

Chyba że jednak zamiast keramzytu dałbym torf (tylko czy w pojedynczej ponczosze nie będzie się "wysypywał" z niej i wytrzyma) i co ile wtedy zmieniać torf? co 2 tyg? Czy rzadziej...

 

Temat zdąża do tego że niedługo BW będę miał ;) hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pley, nie zamierzam się z tobą kłócić ;)

Po prostu to że u ciebie coś nie miało miejsca, nie znaczy, że jest niemożliwe. Może twoje rybcie zwyczajnie nie były tym zainteresowane.

 

Wracając do meritum.

Torf, z tego co pamiętam, różnie się w wodzie zachowywał (w pojemniku z wodą). Może by go więc namoczyć przez parę dni w wodzie w wiaderku i to co zatonie (o ile zatonie) ułożyć na dnie zbiornika? Wodę z moczenia torfu również można by zużyć w akwarium.

Taka moja luźna teoria ;) Nie wiem, czy by to wypaliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wolałbym ominąć wrzucanie torfu do kubełka ze względu na to iż nie jestem aż tak obeznanym akwarystą jak np. Wy. A takie grzebanie w filtrze raz na 2-3 tyg pewnie niczemu dobremu nie posłuży.
 

Możesz zastosować np. Tormec firmy JBL, torf granulowany, którego działanie producent wymianę sugeruje nawet raz na 6 m-cy, nie jest zbyt drogi, mam go u siebie wsypany luzem do kosza w filtrze, nie wypływa bo nie ma jak. Barwi wodę na kolor lekko słomkowy. Dla wzmocnienia koloru herbaty można dorzucić szyszki olchy do zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic, ale trochę zabawy przy tym jest szczególnie jak 5h wody będzie Ci się sączyło parę godzin. A nawet do takiego małego akwa jak ja mam przy podmianie potrzeba ok 25l. A z tego co czytałem przesącz lecący kilka minut nie wychodzi dobry - na to potrzeba czasu. Nigdy chyba też, nie robiąc testów, nie będziesz znał dokładnie jak ten torf działa. A tutaj jednak jest coś prostrzego, równie taniego i mającego więcej zalet niż armata.

 

Plus dla 

lesiu681

dzięki za podpowiedź, rzeczywiście takie coś opłaca się kupić i wrzucić w filtr na nawet kwartał. Wahania działania torfu są małe, nie trzeba otwierać co 2-3 tyg filtra i można spać spokojnie. Dzięki ;)

 

I ostatnie pytanie patrząc na kubeł od dołu dobrze ustawione będą media?

 

ok 1kg ceramiki

Keramzyt

i na samej górze torf z gąbka

 

na wlocie do filtra mam też gąbkę

 

w razie jakby filtr nie dawał rady to podepnę do akwa jeszcze Fan Mini jako typowy mechaniczny filtr

Edytowane przez loqinrock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi, że nic nie ma więcej zalet niż armatka torfowa.
Pierwszy przesącz poleci szybko.
Następne już trochę wolniej.
Ja robię 5 litrów w 2-2,5 godziny.
Druga sprawa to proponuję zaopatrzyć się w filtr RO bo lanie kranówki do armatki czy gotowanie na niej szyszek niewele zbije Ci parametry w akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...