Skocz do zawartości

przenoszenie ikry


Ferusz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Moje prętniki przygotowują się do tarła, a mam je dopiero od przedwczoraj, do tego jest to moje pierwsze akwarium. Chcę pozwolić im na tarło, ale mam problem, ponieważ nie mam na razie drugiego zbiornika. Dopiero jutro po niego pojadę, minie pewnie też trochę czasu nim skompletuję wszystkie potrzebne do niego rzeczy (filtr, grzałkę, oświetlenie, jakieś roślinki) oraz warunki bedą odpowiednie, by mogł w nim żyć narybek.

Tu mam kilka pytań -

1.czy mogę gniazdo prętnika, gdy pojawi się w nim ikra, przenieść do tego drugiego zbiornika? Wydaje mi się, że będzie ono bardzo delikatne, a nie chcę go zniszczyć. Odłowić samicę i samca będzie łatwiej, ale to drugie akwarium będzie większe od mojego, więc lepiej, by tam się chował narybek, nie rodzice.

2. Czy mogę wodę w akwarium narybkowym uzupełnić częściowo wodą z mojego akwarium, a częściowo z akwarium wujka?

3. Bez czego obejdzie się akwarium dla narybku? Chcę wiedzieć, co jest absolutnie konieczne z wyposażenia i co powinnam najpierw kupić.

4. Jak narybek podrośnie chcę przenieść go do akwarium wujka. Po ilu dniach rybki będą wystarczająco duże, by znieść taką przeprowadzkę? I kiedy będą wystarczająco duże, by nie zostać zjedzonymi przez skalary albo molinezje? (w jednym zbiorniku wujek ma skalary, a w drugim molinezje, oba zbiorniki mają ponad 150 litrów.

 

Jeśli doradzacie mi jeszcze inne działanie to z chęcią was wysłucham! Właściwie to wszelkie porady będą mile widziane :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłabym wdzięczna za odpowiedź, bo sytuacja staje się nieciekawa :/

Zbiornik, który przywiozłam jest rozszczelniony i wujek mi mówił, że akwarium lekko przeciekało. Chciałam to naprawić po prostu podklejając silikonem tę krawędź, z którą jest problem. Ale szyby w tym akwarium ogólnie się chwieją i chyba trzeba je skleić całkowicie na nowo. Dlatego na razie nie mam gdzie przenieść narybku, który się pojawi.

Ale teraz bardziej, niż o narybek martwię się o samiczkę. Trzymałam ją trochę w garnku (nie mam innego tak dużego naczynia), ale wyraźnie była przestraszona i osowiała. Kupiłam więc kotnik i schowałam ją do niego. Przed chwilą jednak zauważyłam, że ona chyba dalej nosi ikrę! Jest bardzo grubiutka. Spróbowałam wpuścić ją jeszcze raz do akwarium, ale samiec absolutnie jej nie toleruje. Do tego gniazdo już się rozpada, a on nie wypuszcza nowych bąbelków, więc chyba nie będą kolejny raz przystępowali do tarła. Nie mam pojęcia, co mam robić! Czy wpuścić samiczkę do zbiornika? A jeśli samiec ją zamęczy? Z drugiej strony w ten sposób uniemożliwię tarło i nie wiem, czy samiczka nie ucierpi na tym, że nie może złożyć ikry. O samą ikrę już nie dbam, bo może nic się z niej nie wykluć, ale rybkom chciałabym oszczędzić niepotrzebnych cierpień :(

Będę naprawdę wdzięczna za pomoc!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat do zamknięcia, nikt nie odpowiedział.

Już drugi taki post na waszym forum. Tak mało jest tutaj ludzi czy czytacie te posty tylko dla zabawy? Przykro jest widzieć, że ponad 60 osób zobaczyło temat, a nikt nie odpowiedział. Nie wierzę w to, że nikt z nich nie umiał mi pomóc. :(

Problem rozwiązałam dzięki pomocy ludzi z innego forum

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...