Skocz do zawartości

[45L] Tasman


Tasman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gupików już od jakiegoś czasu nie ma. Syfu jest od groma. Czy widać pierwotniaki hmm co jakiś czas znajdzie się jakieś żyjątko. Ogólnie do akwarium od dawna nie jest lana żadna chemia ( nawozy leki itp). Fakt moja samiczka jest zakręcona jak ruski słoik i czasem po karmieniu nie bardzo wie gdzie zostawiła młode ale młode żyją około tygodnia do dwóch, zaczynają rosnąć są coraz bardziej aktywne, a potem w ciągu 2-3 dni znikają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem co o tym myśleć.

Borelki są jeszcze młode więc z wychowaniem maluchów mogą mieć problemy ale sytuacja jest za każdym razem identyczna.

W obsadzie mam tylko parkę Borelek i 7 habrosusów.

Gupików nie ma od jakiś 4 tygodni, a podmiany są co tydzień po około 15% wody.

Stres im raczej też nie dokucza bo poza mną nikt do akwarium się nie zbliża.

Nie wiem czy kiryski buszując w syfku wyżerały by cały pokarm małym borelką czy faktycznie wpływ mają inhibitory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tasman, a możesz coś więcej napisać o tych kiryskach - habrosusach??

Od jak dawna je masz, jak Ci się chowają i jaką masz o nich opinię? Mało się o nich czyta, a ja chętnie bym się czegoś więcej się o nich dowiedział tak z pierwszej ręki ;)

Bo w ogólnie pojętej literaturze można wyczytać, że to gatunek raczej dla bardziej doświadczonych i mało odporny na wszystko.

Chce sobie do swojej 160tki dać jakieś kiryski, ale nie mogę się zdecydować czy jakieś tradycyjne - pstre (z 8-10 ich), czy też może jakieś bardziej egzotyczne - właśnie habrosusy (tu można poszaleć i dać ze 20)... więc zbieram opinie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie to ja mam trochę inne spostrzeżenia. Będę porównywał go do pigmejka bo najbliżej jest im rozmiarowi. Mam je jakieś 2-3 miesiące około 6-7 sztuk. Konkretnie ile ich obecnie jest to nie wiem bo w moim syfku cięzko je policzyć. Jakiś czas temu myślałem, że padły mi wszystkie pigmejki, a jak się później okazało 3 żyją do dzisiaj. Właściwie jest to kirysek "bezobsługowy" w porównaniu np do pigmejków, które u mnie często padały po kilka sztuk na raz z niewyjaśnionych przyczyn. Jest bardziej aktywny przy dnie, przez co w toni pływa mi cały syfek z dnia. Potrafią się całą głową zakopać w podłożu w poszukiwaniu papu u pigmejków nigdy tego nie zauważyłem. Właściwie te kiryski w toni nie pływa przynajmniej u mnie, ale baniak mam tylko 45l. Przy tak małym zbiorniku nie trzymają też zbytnio ławicy każdy pływa w swoją stronę. Za to bardzo często kimają w grupie, chyba tak bezpieczniej ;). Jedzą wszystko co znajdzie się na dnie. 

Mi osobiście podobają się bardziej od pigmejków są od nich większe, aktywniejsze i ciekawsze świata.

Żadnych zachowań rozrodczych jeszcze nie zauważyłem ale raz, że nie mam obecnie zbyt wiele czasu żeby przesiadywać przy akwarium, a dwa one właściwie nieustannie zasuwają po dnie i ciężko stwierdzić czy gonią się przy tarle czy to zwykłe wyścigi dla zabicia czasu ;).

 

U mnie rosną są aktywne i zdrowo wyglądają. Temp mam w granicach 24-25. Co do parametrów to nic Ci konkretnego nie podam bo od dawna nic nie mierzyłem. Jak im wrzucisz sporo liści to będą wniebowzięte. ;). Jeśli zależy ci na konkretnych parametrach w jakich powinny być trzymane to musisz bazować na  danych z netu lub pytać bardziej doświadczonych forumowiczów.

Edytowane przez Tasman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Mała aktualizacja ale w formie ruchomej. Moje Borelki skutecznie unikają sesji fotograficznej.

Jak widać jeszcze jeden endlerek się uchował. W najbliższych dniach Borelki zostaną same w akwarium i przez kilka tygodni sprawdzę co będzie się działo z młodymi po tarle.

Trochę spłaszczyła mi się aranżacja i muszę coś pokombinować z korzeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Obsada zredukowana i jakiś postęp z maluchami jest. Z ostatniego tarła (2-3 tyg temu) do dnia dzisiejszego przeżyło 5-6 sztuk i widać, że rosną, są aktywne i coraz dalej zapuszczają się same. Od tyg dostają Hikari dla narybku w postaci zawiesiny i widać, że wyłapują drobiny. Mam nadzieje, że maluchy dadzą radę.

Poniżej fotka tatuśka, a jak będzie chwila czasu na zmontowanie to wrzucę filmik z małymi i mamuśką.

post-588-0-21595700-1398105983_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dawno nic nie uaktualniałem.

Mały filmik z maluchami. Obecnie jest ciekawa sytuacja samica ma młode z 2 miotów. Jeden to 6-7 tyg (2 sztuki) i cała grupa tygodniowych kijanek. Początkowo myślałem, że samica zżarła znowu wszystko, a ona po 5 dniach wypłynęła z kokosa z 2 starszymi podrostkami i grupą nowych maluchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...