fiwus Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Witam, dzisiaj po spacerze w lesie przyniosłem do domu wiele szyszek olchowych, oczywiście z myślą o moim zbiorniczku. Nigdy nie stosowałem ich do poprawy jakości wody, dlatego mam kilka pytań, na które byłbym wdzięczny jeśli otrzymam odpowiedź. W jaki sposób spreparować szyszki? (są one urwane z drzewa, gdyż te pod nim były totalnie spleśniałe) Na 160l jaka ilość powinna powędrować do wody, ale UWAGA - tak, aby nie zmieniła jej koloru? Obecnie moje pH to 7,5, posiadam w akwarium pielęgniczki: ramirez, skalar, barwniak czerwonobrzuchy - czy szyszki wpłyną pozytywnie na rozwój tych gatunków? Po jakim czasie szyszki należy wyciągnąć z wody. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mordimer Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 (edytowane) Ja nie preparuję szyszek - płuczę je tylko. Napisz tak w ogóle w jakim celu chcesz u siebie zastosować owe szyszki? Chcesz obniżyć ph? Dostarczyć garbników? No i jeśli nie chcesz zabarwiać wody to może się to po wrzuceniu szyszek nie udać... Edytowane 27 Października 2013 przez mordimer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 (edytowane) No i jeśli nie chcesz zabarwiać wody to może się to po wrzuceniu szyszek nie udać... Przy 20tu na 54L nie barwi. Ja przelewam wrzątkiem przed wrzuceniem do akwa-zapobiegawczo. Edytowane 27 Października 2013 przez Sławek121 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mordimer Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 (edytowane) Przy 20tu na 54L nie barwi. Oj tam. Ostatnio wrzuciłem garść do 126 litrów i po dniu się słaba herbatka zrobiła. Intensywność zabarwienia raczej zależy od wieku szyszek i pewnie od tego ile je deszcz wypłukał, nie wiem jeszce, może od tego czy je ktoś wcześniej wrzątkiem nie przelewał... . Edytowane 27 Października 2013 przez mordimer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 (edytowane) nie wiem jeszce, może od tego czy je ktoś wcześniej wrzątkiem nie przelewał... . A z tym się w pełni zgodzę, na pewno przelanie ma na to wpływ Edytowane 27 Października 2013 przez Sławek121 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmarc Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Witam, dzisiaj po spacerze w lesie przyniosłem do domu wiele szyszek olchowych, oczywiście z myślą o moim zbiorniczku. Nigdy nie stosowałem ich do poprawy jakości wody, dlatego mam kilka pytań, na które byłbym wdzięczny jeśli otrzymam odpowiedź. W jaki sposób spreparować szyszki? (są one urwane z drzewa, gdyż te pod nim były totalnie spleśniałe) Na 160l jaka ilość powinna powędrować do wody, ale UWAGA - tak, aby nie zmieniła jej koloru? Obecnie moje pH to 7,5, posiadam w akwarium pielęgniczki: ramirez, skalar, barwniak czerwonobrzuchy - czy szyszki wpłyną pozytywnie na rozwój tych gatunków? Po jakim czasie szyszki należy wyciągnąć z wody. Pozdrawiam serdecznie 1. Wystarczy suche szyszki przelać wrzątkiem. Nie trzymaj ich w gorącej wodzie, bo wypłuczesz garbniki. 2. Ja w dniu wczorajszym wrzuciłem 12 szyszek na 140l i woda jest delikatnie zabarwiona. Raczej nie ma możliwości uzyskania efektu obniżki ph bez zmiany zabarwienia wody. 3. Chyba istotniejsza jest kwestia wpływu na rośliny, bo one mają większy użytek z garbników. Zauważyłem jednak, że moje sumatry dostały niezłego "speeda" po wrzuceniu szyszek, choć może to przypadek. 4. Kiedy przezroczystość zacznie wracać lub szyszki zaczną się rozpadać (pierwszy efekt zauważysz szybciej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxxxx Opublikowano 28 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Witam, dzisiaj po spacerze w lesie przyniosłem do domu wiele szyszek olchowych, oczywiście z myślą o moim zbiorniczku. Nigdy nie stosowałem ich do poprawy jakości wody, dlatego mam kilka pytań, na które byłbym wdzięczny jeśli otrzymam odpowiedź. W jaki sposób spreparować szyszki? (są one urwane z drzewa, gdyż te pod nim były totalnie spleśniałe) Na 160l jaka ilość powinna powędrować do wody, ale UWAGA - tak, aby nie zmieniła jej koloru? Obecnie moje pH to 7,5, posiadam w akwarium pielęgniczki: ramirez, skalar, barwniak czerwonobrzuchy - czy szyszki wpłyną pozytywnie na rozwój tych gatunków? Po jakim czasie szyszki należy wyciągnąć z wody. Pozdrawiam serdecznie Ja tam robię kompot z szyszek. IMHO to lepsza opcja, bo w szyszkach są czasem jeszcze nasiona, są jakieś zabrudzenia i to wszystko ląduje potem w baniaku. Ilość szyszek to 1 szt./10 l wody netto (w 160 l to ok. 12 szyszek będzie). Szyszki do słoika, zalewamy wrzątkiem, zakręcamy i parzymy przez ok. 20 minut. Brązowy kompocik - po ostudzeniu - wlewamy do akwarium i gotowe. Ta metoda ma tę zaletę, że na bieżąco, tj, podczas wlewania "kompotu" możesz obserwować poziom zabarwienia wody, a ponadto nie trzeba poźniej wyławiać starych szyszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.